Świadczenie rekompensujące dochody utracone w następstwie COVID-19

Świadczenie rekompensujące dochody utracone w następstwie COVID-19

Świadczenie rekompensujące dochody utracone w następstwie COVID-19

 

Pandemia spowodowana koronawirusem wywołała ogromne zmiany w gospodarce. Część zakładów pracy odnotowała spadek zamówień na oferowane produkty i usługi, inne zaś całkowicie stanęły. W związku z tym, wielu pracowników utraciło pracę lub ich wymiar został ograniczony, co wywołało spadek dochodów gospodarstw domowych. Aby uniknąć negatywnych skutków pandemii i zachować płynność finansową Polaków dotkniętych działaniami wirusa, ustawodawca wprowadził w życie pakiet ustaw zwanych „Tarczą Antykryzysową”. Wśród zaproponowanych rozwiązań można znaleźć między innymi nowe świadczenia, których realizacją i wypłatą zobowiązany został Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Dla osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, w zależności od formy zatrudnienia, ustawodawca przewidział dwa świadczenia: dodatek solidarnościowy dla osób świadczących pracę na podstawie umowy o pracę oraz świadczenie postojowe dla osób zatrudnionych na podstawie umowy cywilnoprawnej (umowa zlecenia, umowa o świadczenie usług, umowa o dzieło itp.). Poniższa tabela prezentuje najważniejsze informacje dotyczące obu świadczeń.

 

 

Damian Smukała

Magister prawa zatrudnienia, ekspert w zakresie
kadr i płac z wieloletnim doświadczeniem.
Urodzony szkoleniowiec, uwielbia dzielić się
swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi.

Zobacz więcej moich wpisów

Patrycja Machajska

Więcej wpisów

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Na tle różnych form zatrudnienia umowa zlecenie wyróżnia się przede wszystkim elastycznością i prostotą. Jest jednak otoczona wieloma mitami, szczególnie jeśli chodzi o kwestię zwolnień lekarskich. Czy będąc na umowie zlecenie, masz prawo do zwolnienia lekarskiego? Jakie świadczenia Ci przysługują? Ten artykuł rozwieje Twoje wątpliwości i wyjaśni, jakie prawa i obowiązki mają zleceniobiorcy.

Czy Ukraińcom wystarczy wiza? O legalizacji zatrudnienia cudzoziemców.

Czy Ukraińcom wystarczy wiza? O legalizacji zatrudnienia cudzoziemców.

Czy Ukraińcom wystarczy wiza?

O legalizacji zatrudnienia cudzoziemców.

Rynek pracy w Polsce wygląda dzisiaj zupełnie inaczej niż jeszcze kilka lat temu. Polskie firmy coraz częściej zatrudniają obcokrajowców. O ile procedura zatrudniania pracowników z krajów Unii Europejskiej jest uproszczona, o tyle w pozostałych przypadkach wymaga ona nieco więcej uważności.

Głównie Ukraińcy

Obcokrajowcy znajdujący zatrudnienie w Polsce to głównie Ukraińcy. Narodowość ta stanowi 51,44%[1] (w stosunku do innych narodowości posiadających aktualnie ważne dokumenty uprawniające do pobytu w Polsce). Kolejno są: Białorusini (6,14%), Niemcy (4,92%), Rosjanie (2,92%) i Wietnamczycy (2,74%).

Warunki legalnego zatrudnienia obcokrajowców

Pracodawca może legalnie zatrudnić pracownika zza granicy, jeśli spełni następujące warunki:

  • uzyska zezwolenie na pracę (stałą lub sezonową) dla konkretnego pracownika bądź gdy cudzoziemiec sam pozyska odpowiednie zezwolenie (tzw. zezwolenie jednolite);
  • gdy upewni się, że pracownik posiada ważną wizę lub inny dokument uprawniający go do pobytu w Polsce;
  • gdy upewni się, że podstawa pobytu cudzoziemca na terytorium RP uprawnia go do wykonywania pracy (że nie jest to np. wiza turystyczna wykluczająca zatrudnienie).

Powyższe działania okazują się zdecydowanie bardziej czasochłonne, jeśli dotyczą pracowników spoza krajów objętych tzw. uproszczoną procedurą zatrudniania obcokrajowców (kraje o uproszczonym trybie to: Ukraina, Białoruś, Rosja, Mołdawia, Gruzja i Armenia).

Dodatkowo pracodawca powinien pamiętać, że zatrudnienie wiąże się z przestrzeganiem pozostałych, obowiązujących w kraju przepisów. Zatrudniając pracownika należy więc m.in. opłacać składki na ubezpieczenie społeczne i emeryturę oraz zagwarantować pracownikowi urlop wypoczynkowy.

Kary i sankcje za nielegalne zatrudnienie obcokrajowca

Niedostosowanie się do powyższych wymogów wiąże się z konkretnymi konsekwencjami prawnymi, które regulują następujące ustawy:

  • ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy oraz zmiana do tej ustawy z dnia 20 lipca 2017 r.;
  • ustawa z dnia 15 czerwca 2012 r. o skutkach powierzania wykonywania pracy cudzoziemcom;
  • ustawa z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach.

Za nielegalne zatrudnienie cudzoziemca grozi kara grzywny od 1 000 zł do 30 000 zł, a także odmowa wydania pracodawcy zezwolenia na zatrudnienie kolejnych cudzoziemców. Zatrudniający powinien liczyć się też z koniecznością pokrycia kosztów powrotu do kraju cudzoziemca. Pracodawca może także zostać obłożony grzywną w wysokości od 3 000 zł do 30 000 zł za mi.in:

  • wprowadzenie cudzoziemca w błąd i wykorzystanie zależności służbowej lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania;
  • żądanie od cudzoziemca korzyści majątkowej w zamian za podjęcie działań związanych z uzyskaniem zezwolenia na pracę;
  • doprowadzenie innej osoby do powierzenia cudzoziemcowi nielegalnego wykonywania pracy.

Natomiast cudzoziemiec, który nielegalnie wykonuje pracę, podlega karze grzywny nie niższej niż 1 000 zł. Powinien się też liczyć z nakazem deportacji oraz zakazem wjazdu na terytorium Polski.

Warto zaufać firmom z doświadczeniem

Nieprawidłowo przeprowadzony proces legalizacji może mieć poważne konsekwencje nie tylko dla pracodawcy, ale też i dla pracownika[2]. Pracodawcy, dla których procedura zatrudnienia cudzoziemca jest zbyt skomplikowana, decydują się na usługi firm zajmujących się rekrutacją pracowników zza granicy. Firmy te na bieżąco monitorują zmiany w przepisach regulujących zatrudnienie obcokrajowców. Współpraca pozwala nie tylko z powodzeniem zakończyć rekrutację, ale również przyspieszyć sam proces legalizacji zatrudnienia. Szczególnie, jeśli w grę wchodzą przypadki wymagające indywidulanego podejścia, a tych jest naprawdę sporo. Każdy pracownik ma inną historię zatrudnienia, dokumenty pobytowe oraz dokumenty pozwalające na pracę. Grupa Progres, posiadająca osiemnastoletnie doświadczenie w zakresie usług HR, zapewnia firmom kompleksowe i świadome podejście do tematu legalizacji zatrudnienia obcokrajowców.

 

Zachęcamy również do zapoznania się z naszą ofertą w zakresie Legalizacji zatrudnienia cudzoziemców.
Zapraszamy do kontaktu: +48 665 609 977

 

 

[1] Wg Urzędu do Spraw Cudzoziemców (stan na 04.03.2020 r.). Więcej danych na: www.migracje.gov.pl

[2] Pracownicy zza granicy często padają ofiarami nieuczciwych agencji pracy, które wykorzystując brak świadomości obcokrajowców dotyczących regulacji prawnych, oferują fałszywe zatrudnienie w zamian za pieniądze. Chęć osiągniecia korzyści finansowych, podejrzane procedury czy niebudzący zaufania adres to tylko jedne z elementów, które powinny wzbudzić czujność pracownika.

Więcej wpisów

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Na tle różnych form zatrudnienia umowa zlecenie wyróżnia się przede wszystkim elastycznością i prostotą. Jest jednak otoczona wieloma mitami, szczególnie jeśli chodzi o kwestię zwolnień lekarskich. Czy będąc na umowie zlecenie, masz prawo do zwolnienia lekarskiego? Jakie świadczenia Ci przysługują? Ten artykuł rozwieje Twoje wątpliwości i wyjaśni, jakie prawa i obowiązki mają zleceniobiorcy.

Tarcza antykryzysowa – pomoc dla osób zatrudnionych na umowę zlecenie

Tarcza antykryzysowa – pomoc dla osób zatrudnionych na umowę zlecenie

Tarcza antykryzysowa

– pomoc dla osób zatrudnionych na umowę zlecenie

Kto może starać się o świadczenie? 

ZLECENIOBIORCA, który:

  • miał zawartą umowę przed 1 kwietnia 2020, czyli najpóźniej 31.03.2020 (dotyczy również studentów)
  • w wyniku Covid-19 nie może wykonywać umowy zlecenia w całości lub części z powodu przestoju w prowadzeniu działalności
  • mieszka na terytorium Polski i jest obywatelem RP lub ma prawo czasowego lub stałego pobytu na terytorium RP
  • nie ma innego tytułu do ubezpieczeń społecznych (tzn. prawo do emerytury lub renty/umowa o pracę/umowa zlecenia)
  • w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym składany jest wniosek o świadczenie postojowe, osiągnął przychód z umowy cywilnoprawnej nie wyższy niż kwota wyliczona jako 300% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, tj. 15 595,74 zł

Informacje dodatkowe

  • Świadczenie przysługuje w wysokości 2080,00 zł. Jeśli suma przychodów z umów cywilnoprawnych w miesiącu poprzedzającym miesiąc, w którym złożono wniosek o świadczenie postojowe wynosi do 1 299,99 zł (mniej niż 50% kwoty minimalnego wynagrodzenia za pracę w 2020 r.), to  świadczenie postojowe przysługuje w wysokości sumy wynagrodzeń z tych umów.
  • Świadczenie wypłacane jest na rachunek bankowy zleceniobiorcy.
  • Świadczenie można otrzymać maksymalnie 3 razy
  • Świadczenie można otrzymać po raz kolejny, nie wcześniej niż w miesiącu następującym po miesiącu wypłaty wcześniej przyznanego świadczenia postojowego.
  • Wnioski o świadczenie postojowe mogą być złożone do ZUS najpóźniej w terminie 3 miesięcy od miesiąca, w którym został zniesiony ogłoszony stan epidemii.

Jesteś zleceniobiorcą Grupy Progres i chcesz ubiegać się o wsparcie? Skontaktuj się z nami: kadry.zlecenia@grupaprogres.pl

 

Damian Smukała

Magister prawa zatrudnienia, ekspert w zakresie
kadr i płac z wieloletnim doświadczeniem.
Urodzony szkoleniowiec, uwielbia dzielić się
swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi.

Zobacz więcej moich wpisów

Patrycja Machajska

Więcej wpisów

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Na tle różnych form zatrudnienia umowa zlecenie wyróżnia się przede wszystkim elastycznością i prostotą. Jest jednak otoczona wieloma mitami, szczególnie jeśli chodzi o kwestię zwolnień lekarskich. Czy będąc na umowie zlecenie, masz prawo do zwolnienia lekarskiego? Jakie świadczenia Ci przysługują? Ten artykuł rozwieje Twoje wątpliwości i wyjaśni, jakie prawa i obowiązki mają zleceniobiorcy.

Koronawirus a praca zdalna  – ustawa wprowadza dodatkowe prawa dla pracodawcy

Koronawirus a praca zdalna – ustawa wprowadza dodatkowe prawa dla pracodawcy

Koronawirus a praca zdalna

– ustawa wprowadza dodatkowe prawa dla pracodawcy

Ustawa dotycząca koronawirusa i rozwiązań związanych z jego zapobieganiem wprowadziła dodatkowe prawa dla pracodawców – możliwość zlecenia pracownikowi pracy zdalnej. O czym dokładnie mówi zapis? Co powinien wiedzieć pracodawca?

Artykuł ustawy

Artykuł 3 nowych przepisów mówi, że w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się wirusa COVID-19 pracodawca „może polecić pracownikowi wykonywanie, przez czas oznaczony, pracy określonej w umowie o pracę, poza miejscem jej stałego wykonywania (praca zdalna)”.

Praca zdalna bez zgody pracownika

Zapis ten oznacza, że ze względów bezpieczeństwa pracodawca może wydać pracownikowi polecenie wykonywania obowiązków służbowych w domu. Delegacja pracy zdalnej nie wymaga zgody zatrudnionego. Nawet jeśli do tej pory nie wypełniał w ten sposób obowiązków. W przypadku odmowy pracownika pracodawca może wyciągnąć odpowiednie konsekwencje (nawet w postaci zwolnienia). Przedsiębiorca może także zlecić wykonywanie pracy zdalnej w domu całej firmie.

Czas trwania pracy zdalnej

Artykuł ustawy nie precyzuje, na jaki czas przełożony może wydelegować pracownika do pracy w trybie home office. Dobrą praktyką jest jednak wysłanie zatrudnionego na okres 14 dni pracy zdalnej (tyle czasu wirus potrzebuje, aby się uaktywnić).

Warunki pracy

Chociaż pracodawca nie ma wpływu na warunki domowe pracowników (takie jak rozpraszająca obecność domowników czy brak biurka), to powinien wyposażyć podwładnego w odpowiednie narzędzia do wykonywania pracy. Pracodawca nie może wymagać, aby zatrudniony korzystał z prywatnego komputera, telefonu, drukarki czy internetu. Nie ma prawda również narażać pracownika na koszty związane z organizacją miejsca pracy.

Dostęp do narzędzi

Ważnym jest zapewnienie przez pracodawcę wirtualnego dostępu do służbowych plików, dysków, obsługiwanych platform i sieci. Dostęp ten wymagać może zaangażowania informatyków, dlatego warto te działania zaplanować z wyprzedzeniem.

Brak konkretnych wytycznych

Ustawa nie reguluje, na jakich zasadach zatrudniony powinien pracować w domu. Nie ma w niej mowy o konieczności podpisania porozumienia. Próżno też szukać wyjaśnienia czy definicji pracy zdalnej w Kodeksie Pracy. W większości przypadków wystarczą ustalenia mailowe lub telefoniczne z pracownikiem. Tak więc godziny pracy, kwestie związane z bezpieczeństwem, sposób realizowania zadań przełożonego są kwestią do indywidualnego ustalenia z pracownikiem.

Ustawa nie dla wszystkich profesji

Niestety nie każdy rodzaj pracy kwalifikuje się do trybu home office. Wykonywanie pracy poza biurem możliwe jest w zawodach typu grafik, copywriter, tłumacz czy księgowy. W pozostałych branżach – wymagających bezpośredniego kontaktu z klientem, innymi pracownikami czy też po prostu obecności w miejscu pracy – ustawa nie ma zastosowania. Trudno wyobrazić sobie, że kasjer, pracownik taśmy produkcyjnej, gabinetu kosmetycznego wykonuje pracę zdalnie. Pracownicy ci z kolei najbardziej narażeni są na kontakt z wirusem.

Dodatkowe kwestie dla pracodawcy

Ustawa nie określa też co z osobami, co do których zachodzi podejrzenie zachorowania (np. miały bezpośredni kontakt z chorym, wróciły z kraju silnie dotkniętego epidemią), a specyfika ich pracy nie kwalifikuje się do trybu home office. Rozwiązanie tej kwestii pozostaje po stronie pracodawcy. Przedsiębiorca powinien też pamiętać, że ma obowiązek stosowania się do poleceń służb sanitarnych.

Home office przed koronawirusem

Praca zdalna w wielu firmach jest powszechną praktyką.[1] Pracodawcy, którzy na co dzień oferują ten typ pracy, mają ułatwione zadanie. Pracownicy są przyzwyczajeni już do zasad dotyczących korzystania ze sprzętu czy oprogramowania podczas pracy świadczonej z domu. Z kolei firmy, które nie wdrażały u siebie pracy zdalnej, będą mogły wypróbować siebie i swoich pracowników w tym zakresie. Po zażegnaniu epidemii może okazać się, że na stałe przekonają się do tego rozwiązania i będą oferować home office swoim pracownikom.

Podsumowanie

Jak widać przyjęta przez sejm specustawa dotycząca koronawirusa, nie jest wyczerpująca. Pracodawcy powinni wyposażyć pracowników w odpowiednie narzędzia do pracy zdalnej. W wielu przypadkach przedsiębiorcy powinni wdrożyć indywidualne procedury związane z organizacją pracy zdalnej oraz pracownikami, których forma pracy nie jest możliwa do zrealizowania w trybie home office. Warto już teraz ułożyć odpowiedni plan działania.

 

[1] W Grupie Progres zatrudnieni pracownicy mają możliwość korzystania z pracy zdalnej. W 2019 roku pracownicy firmy łącznie wybrali 26% z wszystkich przysługujących pracownikom dni w trybie home office. Choć nie wszyscy pracownicy wykorzystują przysługujące im dni pracy zdalnej, warto proponować w firmach tego typu rozwiązania.

 

Grupa Progres

Więcej wpisów

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Na tle różnych form zatrudnienia umowa zlecenie wyróżnia się przede wszystkim elastycznością i prostotą. Jest jednak otoczona wieloma mitami, szczególnie jeśli chodzi o kwestię zwolnień lekarskich. Czy będąc na umowie zlecenie, masz prawo do zwolnienia lekarskiego? Jakie świadczenia Ci przysługują? Ten artykuł rozwieje Twoje wątpliwości i wyjaśni, jakie prawa i obowiązki mają zleceniobiorcy.

Praca tymczasowa to rozwiązanie na chwilę. Prawda czy mit?

Praca tymczasowa to rozwiązanie na chwilę. Prawda czy mit?

Praca tymczasowa to rozwiązanie na chwilę. Prawda czy mit?

Praca tymczasowa zarówno pracodawcom jak i kandydatom kojarzy się jednoznacznie z zatrudnieniem krótkoterminowym. Często kandydaci liczą, że znajdą rozwiązanie na 2 dni lub maksymalnie miesiąc. Dziś spróbujemy obalić ten mit.

Okres trwania umowy

Jednym z założeń pracy tymczasowej jest określenie długości trwania umowy w przyjętej ustawowo górnej granicy. Ustawodawca przewiduje możliwość zatrudnienia pracowników tymczasowych zarówno na podstawie umów o pracę tymczasową jak również na podstawie umów zlecenia przez okres nie dłuższy niż 18 miesięcy w ciągu 36 miesięcy.

Brzmi to dość skomplikowanie.

Jak więc sytuacja wygląda w praktyce? Przez okres 3 lat (36 miesięcy) łącznie z przerwami możemy pracować u jednego pracodawcy. Zatrudnienie może być realizowane przez jedną agencję maksymalnie przez 18 miesięcy (1,5 roku).

Pracodawca użytkownik, czyli firma, w której pracownik faktycznie wykonuje swoje zadania, może zatrudniać osoby za pośrednictwem agencji pracy, przez maksymalnie 18 miesięcy. Jeżeli firma rozwiąże umowę z daną agencją, pracownik nie musi obawiać się, że utraci pracę.  Bez problemu może podjąć ją przez inną agencję w tym samym miejscu.

A co jeżeli dana praca nie odpowiada pracownikowi? Może bez trudu ją zmienić poprzez tę samą agencję. Nawet jeżeli nastąpi przerwa w zatrudnieniu to pamiętajmy, że limit 18 miesięcy liczymy z przerwami łącznie w ciągu 3 lat, zatem tutaj dowolność dla pracownika jest ogromna.

Czas na poznanie

Umowy tymczasowe dają pracodawcy możliwość okresu próbnego dla pracownika. Pozwalają na poznanie i sprawdzenie w prawdziwym życiu cech, które wskazał podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Obecnie pracodawcy mają dogodną możliwość nawiązywania z pracownikami umowy na okres próbny, która trwa 3 miesiące. Standardem na rynku jest przedstawienie kolejnej umowy na okres 33 miesięcy. Mało jest stanowisk, które dają możliwość wdrożenia pracownika w pełni przez okres jedynie 3 miesięcy. Zatrudniając kandydata przez agencję np. na 12 miesięcy pracodawca może podjąć decyzję o zatrudnieniu pracownika bezpośrednio w swojej firmie po tym jak już pozna jego kompetencje i predyspozycje.

Obecna sytuacja rynkowa oraz elastyczność umów o pracę tymczasową sprawiają, że taka forma zatrudnienia jest bardziej korzystne dla kandydata niż dla pracodawcy.
Dlaczego?

Kandydat nie zobowiązuje się do podjęcia stałego zatrudnienia w firmie pracodawcy przez określony czas. Umowa np. na 2 lata daje mu możliwość poznania miejsca pracy, swojego przełożonego oraz zespołu. Jednym z najczęstszych powodów zmiany zatrudnienia jest zderzenie oczekiwań i wyobrażeń pracownika z rzeczowością. Dzięki pracy tymczasowej ma on możliwość zweryfikowania obietnic, które pracodawca złożył mu podczas rozmowy kwalifikacyjnej.

Szansa szybszego rozwiązania umowy daje kandydatowi poczucie komfortu psychicznego. Ma on świadomość, że nie będzie musiał kontynuować współpracy jeśli okaże się, że pracodawca złożył obietnice bez pokrycia.

Praca tymczasowa jest nadal rozwiązaniem dla firm, które poszukują pomocy przy pracach inwentaryzacyjnych, pomocniczych lub osób na zastępstwo. Coraz częściej jednak staje się również długofalową możliwością dla kandydatów, którzy szukają swojego miejsca na dzisiejszym rynku pracy.

 

Iwona Wieczyńska – Kierownik Regionu Grupy Progres

Więcej wpisów

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Na tle różnych form zatrudnienia umowa zlecenie wyróżnia się przede wszystkim elastycznością i prostotą. Jest jednak otoczona wieloma mitami, szczególnie jeśli chodzi o kwestię zwolnień lekarskich. Czy będąc na umowie zlecenie, masz prawo do zwolnienia lekarskiego? Jakie świadczenia Ci przysługują? Ten artykuł rozwieje Twoje wątpliwości i wyjaśni, jakie prawa i obowiązki mają zleceniobiorcy.

Granice kontroli w miejscu pracy

Granice kontroli w miejscu pracy

Granice kontroli w miejscu pracy

Belgia, Szwecja czy Stany Zjednoczone to kraje, w których pracownikom wszczepiane są chipy i takie działania rozważa coraz więcej organizacji. Polskie firmy nie stosują tego typu rozwiązań do kontroli pracowników. W tym celu najczęściej wykorzystuje się kamery, monitoring poczty elektronicznej i komputerów czy zamontowany w autach służbowych GPS.

Większość firm informuje o stosowanych formach nadzoru już na etapie procesu rekrutacji. Jednak niektórzy pracodawcy wykorzystują fakt, że wiele form nadzoru (monitoring video, monitorowanie komputerów i poczty elektronicznej) nie wymaga zgody pracownika i nie powiadamiają go o stałym kontrolowaniu. Należy jednak pamiętać, że w żadnym przypadku pracodawca nie może przekraczać swoich uprawnień w zakresie nadzoru, a pracownik ma prawo do poznania zakresu prowadzonej kontroli i te kwestie powinny być ujęte w regulaminie przedsiębiorstwa lub w umowie o pracę.

Jak kontrolują polscy pracodawcy?

Zdecydowanie najbardziej popularnymi formami kontroli stosowanymi w polskich firmach są kamery w zakładzie pracy, monitoring poczty elektronicznej i komputerów czy zamontowany w autach służbowych GPS. Kto odpowiada za tego typu działania? Zazwyczaj w dużych organizacjach, zwłaszcza spółkach Skarbu Państwa czy jednostkach budżetowych, powoływane są specjalne działy, których celem jest szeroko pojęta kontrola wewnętrzna. Wtedy możemy mówić o zorganizowanej kontroli zarówno procesu pracy jak i samych pracowników. Taka komórka weryfikuje zgodność prowadzonej działalności z przepisami prawa, procedurami wewnętrznymi, efektywnością i gospodarnością działań podejmowanych na różnych szczeblach. Pracownicy oczywiście są w pełni świadomi nadzoru, którym są objęci. Poza tym jest to ściśle określone w regulaminie pracy.

Wszyscy będziemy zachipowani?

Sposoby nadzoru pracownika zaczynają przybierać jednak inne formy. Coraz więcej zagranicznych firm rozważa chipowanie zatrudnionych osób. Tego typu działania są testowane lub stopniowo wprowadzane przez organizacje działające w Szwecji, USA, Belgii, Holandii czy Australii. Rośnie też liczba firm prawniczych i finansowych w Wielkiej Brytanii oraz przedsiębiorstw prowadzonych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które prowadzą rozmowy z producentami chipów. Według nich głównym powodem takiego stanu rzeczy są względy bezpieczeństwa – chipy pozwolą m.in. ograniczyć dostęp niepowołanych osób do wrażliwych dokumentów.

Technologia staje się standardem i wszystko zmierza w kierunku jej upowszechnia również w formie narzędzi pozwalających kontrolować pracowników. Samo chipowanie testowane jest na świecie, jednak nie tylko pod kątem pracowników, ale przede wszystkim pod kątem codziennego życia, gdzie wszczepiony chip ma chociażby umożliwić podróżowanie bez konieczności zakupu tradycyjnego biletu. Biorąc pod uwagę łatwość wszczepienia, ale też możliwość jego usunięcia zapewne to działanie jest nieuniknione. Jednak tak kontrowersyjny temat trudno będzie przeforsować w polskim prawie pracowniczym.

Magda Dąbrowska, Dyrektor Zarządzający Centrum Usług Wspólnych Grupy Progres

 

Więcej wpisów

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Umowa zlecenie a zwolnienie lekarskie — co warto wiedzieć?

Na tle różnych form zatrudnienia umowa zlecenie wyróżnia się przede wszystkim elastycznością i prostotą. Jest jednak otoczona wieloma mitami, szczególnie jeśli chodzi o kwestię zwolnień lekarskich. Czy będąc na umowie zlecenie, masz prawo do zwolnienia lekarskiego? Jakie świadczenia Ci przysługują? Ten artykuł rozwieje Twoje wątpliwości i wyjaśni, jakie prawa i obowiązki mają zleceniobiorcy.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o. Administratora danych osobowych, w celach związanych z uczestnictwem w konferencjach i innych wydarzeniach oraz w celach marketingowych i statystycznych, przesłania informacji handlowych. Wyrażam zgodę na udostępnienie moich danych osobowych partnerom Grupy Progres Sp. z o.o, w celu otrzymywania od nich informacji handlowych. Więcej informacji na temat celu i sposobu przetwarzania Państwa danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o znajduje się TUTAJ.