Otrzymanie świadectwa pracy to formalność, której z reguły nie poświęcamy zbyt wiele uwagi. Co powinno zawierać prawidłowo wystawione świadectwo pracy? Jak uniknąć błędów, które mogą narazić pracownika na straty?
![Polski inżynier, jak Lewandowski](https://grupaprogres.pl/wp-content/uploads/2018/11/Struktura_slider-1-1080x675.jpg)
Polski inżynier, jak Lewandowski
Polski inżynier, jak Lewandowski
Robert Lewandowski strzela kolejne bramki dla narodowej reprezentacji. Czołowy polski piłkarz podobno negocjuje też nowy kontrakt ze swoim klubem, Bayernem Monachium, z którym ma się związać na kilka kolejnych lat. Choć polscy inżynierowie o milionach euro rocznego wynagrodzenia mogą raczej pomarzyć, to z piłkarzem mistrza Niemiec mają sporo wspólnego. Coraz częściej pracują na terminowych kontraktach, są częścią międzynarodowych zespołów, a w znalezieniu miejsca pracy i negocjacjach wynagrodzenia pomaga im pośrednik.
Kontrakt coraz bardziej popularny
Umowy kontraktowe sprawdzają się głównie w nowoczesnych i szybko rozwijających się branżach takich jak IT, przemysł oraz… sport, oczywiście w komercyjnym wydaniu. Analizując specyfikę zawodu inżyniera i piłkarza można zauważyć wiele punktów stycznych, począwszy od formy zatrudnienia. W przypadku inżynierów „przemysłowych”, contracting dotyczy w szczególności branż motoryzacyjnej, lotniczej, kolejowej, ale także wydobywczej i stoczniowej. Skala współpracy w oparciu o tę formę wyraźnie wzrasta, ponieważ na współczesnym, dynamicznym rynku firmy poszukują elastycznych i bezpiecznych form współpracy.
– Szacuje się, że blisko 20% inżynierów, pracuje dzisiaj na kontraktach o z góry określonym horyzoncie czasowym, a przy bardziej zawansowanych technologicznie projektach udział ten może być większy. Rozmach inwestycji i projektów w wielu firmach sektora przemysłowego powoduje wzmożone, jednak okresowe zapotrzebowanie na wyspecjalizowane osoby czy zespoły, które będą w stanie realizować konkretne cele i zadania – mówi Jacek Płuciennik, lider contractingu i realizacji projektów technicznych w Grupie Progres, działającej w branży usług HR.
Zgrany zespół
W przypadku dużych inwestycji przemysłowych inżynierowie zapraszani są do współpracy na podstawie swoich kompetencji i doświadczeń niezbędnych do realizacji poszczególnych zadań (aktualna forma fizyczna jest raczej mniej istotna). Skompletowanie wykwalifikowanego zespołu na czas nie jest łatwe, dlatego coraz większą rolę odgrywają na tym rynku wyspecjalizowani pośrednicy, przejmujący na siebie część odpowiedzialności.
– Współpracujemy już bezpośrednio z ponad 100 wysoko wykwalifikowanych inżynierów funkcjonujących na polskim rynku. W zależności od ich dyspozycyjności i projektowego zapotrzebowania konkretnych firm jesteśmy w stanie doprowadzać do ich zakontraktowania, biorąc na siebie sporą część odpowiedzialności za projekt – dodaje Jacek Płuciennik z Grupy Progres.
W branży przemysłowej typowe, stałe zatrudnienie sprawdza się w przypadku osób odpowiedzialnych za kluczowe procesy i technologie. Praca zadaniowa, w oparciu o contracting, daje natomiast możliwość elastycznego dopasowywania się do wahań koniunktury i potrzeb projektowych. Wsparcie zewnętrznymi zasobami wiedzy pozwala też zmniejszyć ryzyko niedotrzymania terminu i częściowo obniżyć koszty operacyjne.
Doradca personalny, jak manager
Z perspektywy inżyniera wyspecjalizowany podmiot pośredniczący w znalezieniu dobrego kontraktu jest niczym piłkarski manager, który doradza i prowadzi go od projektu do projektu, pozwalając zbierać kolejne cenne doświadczenia. W przypadku branży przemysłowej negocjuje się jednak uwzględniając pozycję i oczekiwania obydwu stron, także inwestora.
– Oprócz znajomości danej branży, musimy być w stanie doradzić inżynierowi, w jakim kierunku powinien rozwijać ścieżkę kariery i jakie dodatkowe kompetencje będą mu do tego potrzebne, by zwiększać swoją rynkową wartość. Dzięki puli pracodawców, do których mamy dostęp, możemy też dobrać projekt, który umożliwi mu rozwój zawodowy – podsumowuje Jacek Płuciennik z Grupy Progres.
Z drugiej strony, dzięki doświadczeniu, taki wyspecjalizowany podmiot wie jacy ludzie i z jakimi kompetencjami będą pracodawcy potrzebni na poszczególnych etapach rozwoju projektu i jest ich w stanie zapewnić. Jest to szczególnie istotne dzisiaj, kiedy pozyskanie wartościowego inżyniera o określonych kwalifikacjach może trwać kilka miesięcy.
Kariera inżyniera
Duże projekty w branży przemysłowej cechuje również międzynarodowy charakter zespołów, co w klubach piłkarskich jest już codziennością. Dla piłkarza z Polski sukcesem może być gra w hiszpańskiej Premiera Division albo niemieckiej Bundeslidze, a dla inżyniera z branży lotniczej praca w zespole amerykańskiego Boeinga w USA (częste wyjazdy zagraniczne są także typowe dla wielu firm). Inaczej niż w przypadku rodzimej ligi piłkarskiej, w Polsce pojawia się już jednak coraz więcej spektakularnych projektów umożliwiających „grę” na światowym poziomie w kraju. Jest też coraz więcej polskich firm działających na globalnym rynku.
– Nasi inżynierowie są częścią międzynarodowych zespołów pracujących przy bardzo wymagających projektach dla czołowych producentów samochodów na świecie. Część prac realizowana jest w Polsce, ale najistotniejsze czynności odbywają się bezpośrednio w fabrykach na całym świecie – komentuje Patryk Smok, właściciel firmy Control Solutions z Gdyni, działającej w branży automatyki przemysłowej. Rynkowa wartość inżyniera rośnie wraz z jego doświadczeniem, a czas gra raczej na jego korzyść.
Inaczej niż w przypadku sportowców, których możliwość utrzymywania najwyższej formy i progresu z naturalnych względów, a także narażenia na kontuzje, jest ograniczona.
Zarabiać lepiej na boisku
Popularność piłki nożnej, jako sportu, ma swoje odzwierciedlenie w zarobkach, a wysokość kontraktów piłkarzy elektryzuje cały świat. Inżynierowie o takich kwotach mogą wprawdzie pomarzyć, ale ich wynagrodzenia na tle innych branż (zawodów) nie wyglądają źle. Według badań rynkowych osoby z tytułem magistra inżyniera zarabiają wyraźnie więcej (średnio blisko 20%) niż z tytułem magistra. Tak, jak opłaca się być dobrym piłkarzem, tak również opłaca się być dobrym inżynierem, chociaż na sukces, tak w jednym, jak i w drugim przypadku musimy sobie zapracować.
źródło: automatyka.pl
Więcej wpisów
Świadectwo pracy — co powinno zawierać?
Praca w Holandii. Czym różni się umowa polska od holenderskiej?
Niezmiennie od lat praca w Holandii jest atrakcyjna dla wielu Polaków. Wyższe zarobki, lepsze warunki pracy oraz możliwość zdobycia cennego doświadczenia zawodowego to tylko niektóre z powodów, dla których chętnych na wyjazd za granicę w celach zawodowych nie brakuje. Jednak przed podjęciem decyzji o zatrudnieniu warto zastanowić się, na jakich warunkach pracować za granicą. Wybrać umowę polską, czy holenderską? I gdzie szukać pracy w Holandii na warunkach polskiej umowy?
Umowa o pracę a ciąża. Czy pracodawca może zwolnić kobietę w ciąży?
Wiele pracujących, przyszłych mam zadaje sobie pytanie: czy pracodawca może zwolnić kobietę w ciąży? Odpowiedź brzmi: nie, choć istnieją pewne wyjątki. Kodeks pracy zapewnia kobietom w ciąży i na urlopie macierzyńskim szczególną ochronę przed zwolnieniem. Ale jakie konkretnie prawa mają kobiety w ciąży zatrudnione na podstawie umowy o pracę? I czy różnią się one w zależności od rodzaju takiej umowy? Zobacz, o czym warto wiedzieć.
Najnowsze komentarze