CEE – Grupa Progres doceniona za Profesjonalne Usługi dla Biznesu

CEE – Grupa Progres doceniona za Profesjonalne Usługi dla Biznesu

CEE – Grupa Progres doceniona za Profesjonalne Usługi dla Biznesu

Grupa Progres doceniona za Profesjonalne Usługi dla Biznesu.

Kapituła 8. edycji jednego z najważniejszych wydarzeń w branży nieruchomości w Europie Środkowo-Wschodniej – EuropaProperty CEE Investment Awards doceniła nasze działania! Grupa Progres została nominowana do nagrody w kat. Profesjonalne Usługi dla Biznesu. Zwycięzców poznamy 25 października 2018 r.

Największa w regionie impreza poświęcona inwestycjom, rozwojowi i trwałości w sektorze CEE odbędzie się w warszawskim hotelu InterContinental. Podczas wieczornej gali, 25 października, poznamy zwycięzców – firmy i osobowości, które otrzymają nagrody za największy sukces odniesiony w kategoriach takich jak np.: Investor of the Year, Professional of the Year, Retail – Project of the Year, Project Awards, Tax & Financial – Company of the Year.

Grupa Progres znalazła się w gronie nominowanych w kategorii Professional Service Provider of the Year. Cieszymy się, że nasze działania zostały zauważone i docenione przez Kapitułę tego prestiżowego konkursu. Gratulujemy nominacji w kategorii City bliskiemu naszej firmie miastu Gdynia, które cenimy i wspieramy w rozwoju lokalnego rynku pracy. Cieszymy się z silnej reprezentacji województwa pomorskiego w EuropaProperty CEE Investment Awards i trzymamy kciuki za wygraną.

Źródło: https://www.ceeinvestmentawards.com/

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Konferencje HR-owe, dlaczego warto uczestniczyć w wydarzeniach branżowych?

Konferencje HR-owe, dlaczego warto uczestniczyć w wydarzeniach branżowych?

Konferencje HR-owe, dlaczego warto uczestniczyć w wydarzeniach branżowych?

Jak zarządzać stresem w organizacji? Jak osiągnąć efekt FLOW? Jak rekrutować i zatrzymywać pracowników na dłużej? Czego biznes oczekuje od zespołu HR? To tylko przykłady pytań, które nurtują branżę HR. Odpowiedzi na nie można poznać na Konferencji Kurs na HR, która 11 października odbędzie się we Wrocławiu. To wydarzenie jest najlepszym dowodem na to, że konferencje HR-owe stanowią idealną okazję do poznania najnowszych trendów branżowych, spotkania profesjonalistów, potencjalnych partnerów, klientów i przyszłych pracowników. Te organizowane lokalnie, jak np. Kurs na HR, pozwolą także poznać środowisko, w którym pracujemy oraz regionalny rynek.

 

Współczesne, profesjonalnie zorganizowane i przemyślane konferencje HR-owe przynoszą uczestnikom szereg korzyści mających wpływ na ich rozwój i pozycję w branży. Spotkanie z osobami, które mają różne doświadczenia i potrafią spojrzeć na zagadnienia zawiązane z rynkiem pracy i rekrutacją pracowników z różnych perspektyw, pozwala zgłębić zagadnienie i spojrzeć na nie globalnie.

 

Najnowsze trendy w HR

 

Jest wiele powodów, dla których warto uczestniczyć w konferencjach specjalistycznych. Pierwszym z nich jest unikalna możliwość poznania najnowszych trendów dot. Human Resources. Liderzy branży występują zazwyczaj na eventach tworzonych przez profesjonalistów wiedzących, że dobór prelegentów jest kluczową kwestią podnoszącą wartość merytoryczną wydarzenia. Dzięki temu uczestnicy mają dostęp do najnowszych informacji i trendów, co więcej mogą skonsultować swoje wątpliwości z ekspertami dostępnymi na wyciągnięcie ręki. Mają także możliwość powrotu do treści przedstawionych podczas wydarzenia np. Organizatorzy Kursu na HR umieszczają w sieci nagrania z prelekcji ekspertów.

 

Rozwijaj wiedzę w HR

 

Dobrze, jeśli na konferencji występują biznesowi gracze z sukcesem prowadzący swoje firmy lub współrządzący przedsiębiorstwem pracodawcy. Poznanie ich podejścia do zarządzania zwiększa pole widzenia i otwiera przed nami nowe perspektywy. Wiedza i doświadczenie osoby, która z autopsji zna problemy związane z kierowaniem ludźmi, mogą być impulsem do wcielenia w życie sprawdzonych rozwiązań, a co za tym idzie uniknięcia problemów kadrowych. Co więcej, prelegenci są na wyciągnięcie ręki, można porozmawiać z nimi i zapytać o kwestie, które chcemy rozwinąć. Przykładowo prowadzący Kurs na HR, Piotr Bucki – wykładowca i trener komunikacji, poświęca uczestnikom czas między sesjami.

 

Korzystasz Ty i Inni

 

Idealnie dobrana konferencja może przynieść całej firmie wiele korzyści. Watro zatem wybrać się na nią w większym gronie. Uczestniczenie w wydarzeniach branżowych jest doskonałym narzędziem by pracownicy dostawali pokaźny zastrzyk nowych inspiracji, pomysłów, informacji nt. nowych trendów z obszaru HR-u, które można wdrożyć w swojej firmie. W przypadku Kursu na HR, który jest wydarzeniem bezpłatnym nie trzeba martwić się o wydatki poniesione na opłacenie uczestnictwa w konferencji. Jedyne w co musimy zainwestować to czas pracowników, a ta inwestycja z pewnością zwróci się z nawiązką.

 

Nawiązujesz wartościowe kontakty

 

Konferencje branżowe, w tym HR-owe, są miejscem, w którym podczas networkingu możemy zaprezentować siebie i swoją firmę nowemu audytorium. Mamy okazję nawiązać wiele cennych kontaktów z innymi profesjonalistami z branży. Kolejnym, cennym aspektem jest szansa na poznanie konkurencji, przyszłej i obecnej, oszacowanie swojej przewagi, poznanie ich podejścia do rynku oraz metod działania. Dzięki temu mamy szansę umocnić swoją pozycję na rynku, wprowadzając rozwiązania stworzone na podstawie dokonanych obserwacji.

 

Na rynku roi się od konferencji branżowych, właściwie nie ma dnia, by nie odbywało się tego typu wydarzenie. Najważniejsze jednak jest to, by wybierać te, które uczestnikom przynoszą długofalowe korzyści.

 

Jeśli szukasz wydarzenia, które integruje świat nauki, biznesu oraz władz samorządowych i poświęcone jest tematyce zarządzania zasobami ludzkimi, zapisz się na Kurs na HR – merytoryczne spotkanie sprzyjające networkingowi, budowaniu trwałych relacji biznesowych oraz wypracowaniu rozwiązań dopasowanych do aktualnych wyzwań rynku. Więcej dowiesz się na https://kursnahr.pl/.

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Rekrutacja przez Social Media, czyli o nowych sposobach pozyskiwania pracowników

Rekrutacja przez Social Media, czyli o nowych sposobach pozyskiwania pracowników

Rekrutacja przez Social Media, czyli o nowych sposobach pozyskiwania pracowników

Kto pamięta czasy, gdy CV wysyłaliśmy pocztą do firm, w których chcielibyśmy pracować, czekaliśmy na telefon i nikt z nas nie myślał, że za jakiś czas nastąpi prawdziwa social mediowa rewolucja? Jej efektem jest social recruiting polegający na poszukiwaniu najlepszych kandydatów do firmy przy pomocy mediów społecznościowych. To działanie jest jednym z mocnych filarów wspierających rekruterów w poszukiwaniach idealnego kandydata. 

Każda firma bez względu na czy jest duża czy mała może wykorzystać Social Media w procesie rekrutacji. Najczęściej robią to jednak międzynarodowe korporacje świadome światowych trendów i znające nowoczesne narzędzia pomagające znaleźć idealnego pracownika. W USA ponad 90% firm deklaruje wykorzystanie social mediów w procesie rekrutacji.

Pracownik na wyciągnięcie ręki

LinkedIn ma swoją bardzo mocną pozycję w świecie rekruterów. Mamy dostęp do wielu specjalistów dokumentujących na bieżąco swoje życie zawodowe, z którymi od razu możemy się skontaktować i zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną. Szansa na znalezienie idealnego kandydata w przypadku LinkedIn jest w wiele większa niż w przypadku Twittera czy Facebooka. Nie można zapominać o rodzimym GoldenLinie czy Profeo. Według portalu Pracuj.pl aż 70% osób z branży HR poszukuje, na portalach społecznościowych, informacji o kandydacie, jego kompetencjach i dotychczasowej karierze, jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną. Wykorzystują w tym celu wspominane wcześniej kanały tj. LinkedIn, Goldenline, Profeo. Niektóre z firm wykorzystują również inne portale społecznościowe, które niekoniecznie muszą kojarzyć się poszukiwaniem pracy.

Na randkę z pracodawcą?

Być może dla ludzi, dla których praca stanowi największą miłość życia Tinder jest miejscem, w którym będą jej szukać. Większość użytkowników szuka tam raczej partnera. Amazon wpadł na pomysł i potraktował rekrutacje jak szukanie osoby, z którą będzie mógł związać się na dłużej, idealnie dopasowanej i spełniającej oczekiwania przyszłego pracodawcy. Dlatego postanowił na „pierwszą randkę” zaprosić inżynierów korzystających właśnie z Tindera. Niestety nie wiemy, czy to działanie okazało się skuteczne, jednak można przypuszczać, że informacja o rekrutacji dotarła do przynajmniej do kilku inżynierów i specjalistów IT.

Aplikacja na telefonie?

Od art directora i copywritera oczekuje się kreatywności, dlatego czasem warto poszukać go w nietypowy sposób. W przypadku agencji reklamowej Saatchi&Saatchi pomysł stworzenia mobilnej aplikacji rekrutacyjnej spowodował dwukrotne zwiększenie liczby zgłoszeń osób chętnych do pracy w agencji.

Stworzono aplikację na iPhone – Mobile Creative Director, dzięki której można było przesłać obrazek lub claim i sprawdzić swoje szanse w ewentualnej walce o etat. Można było wysłać nieskończenie wiele plików i poddać ocenie agencji, gdy była negatywna odpowiedzią był kozi zadek. Podobno doceniano wytrwałych kreatywnych, którzy po kilku kozich zadkach dostawali zaproszenie do złożenia CV.

Lubię to!

Jak widać, na powyższych przykładach, korzystanie z social mediów w procesie rekrutacji może przynieść mniejszy lub większy efekt. Wróćmy jednak do tych bardziej tradycyjnych, które oprócz wad niosą ze sobą szereg korzyści. Przede wszystkim portale społecznościowe pomagają w dotarciu do silnie sprecyzowanej grupy docelowej, dzięki narzędziom pozwalającym kierować komunikaty do kandydatów spełniających wymogi stawiane przez pracodawcę. Ułatwiają także kontakt z osobami, które obecnie nie szukają pracy, ale posiadają doświadczenie i kompetencje idealnie wpisujące się w profil poszukiwanego kandydata. Co więcej, dzięki social mediom możemy skrócić dystans komunikacyjny między pracodawcą a kandydatem. Kontakt z założenia jest mniej formalny i pozwala nawiązać luźniejszą relację, która obu stronom pozwoli określić, czy chcą nawiązać ze sobą długofalową współpracę.

 

 

Przemysław Mroczek
Kierownik Działu Marketingu
Grupa Progres

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Ukraińcy chcą pracować w logistyce

Ukraińcy chcą pracować w logistyce

Ukraińcy chcą pracować w logistyce

66 proc. Ukraińców myślących o wyjeździe do Polski w celach zarobkowych deklaruje, że w naszym kraju chciałoby podjąć pracę w branży logistycznej. O takiej pracy, w tej grupie, myśli 58 proc. kobiet i 42 proc. mężczyzn. Część z nich – 30 proc. potwierdza, że pracę w magazynie może rozpocząć od zaraz. Większość – 88 proc. deklaruje, że w Polsce chciałaby zostać powyżej trzech miesięcy i dłużej.

Polska jest mocnym graczem na europejskim rynku logistycznym. Z danych GUS-u wynika, że bezpośredni udział sektora usług transportu i logistyki w polskim PKB w 2017 r. wynosił około 120 mld zł, co stanowiło 6 proc. PKB. Nastroje w tej branży są dobre, a pracodawcy prześcigają się w ofertach pracy związanej z administracją i zarządzaniem lub publikowaniu ogłoszeń dot. pracy fizycznej. Niestety polskie firmy odczuwają również problem z obsadzeniem wszystkich stanowisk, w szczególności dotyczy to poszukiwanych pracowników fizycznych oddelegowanych do pracy w magazynach. Receptą na braki kadrowe mogą być Ukraińcy, którzy myślą o wyjeździe do Polski w celach zarobkowych. Według danych Grupy Progres większość z nich chciałaby pracować właśnie w właśnie w logistyce.

Za trzy tysiące i od zaraz

Z danych Grupy Progres zgromadzonych w ramach kampanii „Jeden telefon i masz pracę” rekrutującej mieszkańców Ukrainy do pracy w Polsce wynika, że większość chętnych chciałaby pracować w magazynie (66 proc.) i taki rodzaj pracy wskazują w swoich odpowiedziach. Pytani o to, kiedy mogą przyjechać do Polski mówią, że w ciągu miesiąca – dwóch (70 proc.) lub od zaraz (30 proc.). Ich oczekiwania finansowe wahają się w przedziale od 2 tys. zł do 5,5 tys. zł. Przy czym najwięcej, bo prawie 43 proc. chciałoby zarabiać 3 tys. zł. Niższej kwoty oczekuje 41 proc. mieszkańców Ukrainy chętnych do pracy w polskiej logistyce, 16 proc. chciałoby zarabiać więcej, nawet 5,5 tys. zł.

Są młodzi i znają języki?

Te same dane pokazują, że pracą w logistyce są zainteresowani ludzie młodzi. 61 proc. chętnych stanowią osoby w wieku poniżej 30 roku życia, 39 proc. to osoby, które mają od 30 do 57 lat. Chętni do pracy w magazynach posiadają wykształcenie średnie (44 proc.) lub wyższe (56 proc.). Pytani o bariery językowe i znajomość języków obcych odpowiadają, że je znają (82 proc.). W tej grupie 89 proc. posługuje się rosyjskim, a 56 proc. angielskim w większości na poziomie A1 lub A2. Umiejętność porozumiewania się w języku polskim deklaruje 67 proc. pytanych, większość z tej grupy, bo aż 82 proc. zna nasz język na poziomie A1.

Według Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej rok 2017 był rekordowy zarówno pod względem liczby wydanych zezwoleń na pracę cudzoziemca (236 tys.) jak i zarejestrowanych oświadczeń (ponad 1,8 mln). Wstępne dane za 2018 r. wskazują na kontynuację trendu rosnącego, choć wzrost ten jest obecnie mniej dynamiczny. W tej grupie znajdują się również Ukraińcy, dla których kluczowym argumentem deklaracji podjęcia pracy w branży logistycznej mogą być m.in. zarobki. Przykładowo minimalna płaca na Ukrainie wynosi 3723 hrywnie (UAH), w Polsce 1530 zł, czyli 11,078.72 UAH, dodając do tego benefity oferowane przez pracodawców w naszym kraju faktycznie można sporo zarobić i chcieć zostać tu na dłużej.

 

W informacji wykorzystano dane Grupy Progres z kampanii „Jeden telefon i masz pracę” prowadzonej na Ukrainie od 1 lipca 2018 r. przez Grupę Progres.

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Ukraińcy pracują krótko, ale intensywnie

Ukraińcy pracują krótko, ale intensywnie

Ukraińcy pracują krótko, ale intensywnie

Od 3 do 4 miesięcy, właśnie tyle wynosi obecnie średnia aktywność zawodowa Ukraińców pracujących w Polsce. To krótki, ale jak się okazuje bardzo intensywny okres – tylko w ubiegłym roku 9073 zatrudnionych Ukraińców przepracowało w sumie 4 834 742 RBH. Polska, zaraz po Rosji, jest na drugim miejscu listy państw najchętniej wybieranych przez migrujących zarobkowo obywateli Ukrainy. Najwięcej pracują tu osoby z grupy 31 – 40 lat, drugie miejsce zajmują 51-60- latkowie, trzecie należy do 41-50-latków.

Przyjeżdżający do Polski obywatele Ukrainy nie marnują czasu. Po załatwieniu wszystkich, niezbędnych formalności rozpoczynają pracę. Z danych Grupy Progres wynika, że większość zatrudnianych Ukraińców (ok. 70%) pracuje na umowę zlecenie, natomiast 30% ma podpisaną umowę o pracę. Ich zaangażowanie w powierzone obowiązki jest coraz bardziej widoczne i doceniane przez polskich przedsiębiorców.

Starsi mają więcej chęci do pracy?

 

Obywatele z Ukrainy często pracują dłużej niż Polacy, co potwierdzają dane z ubiegłego roku analizujące 23 641 pracowników tymczasowych z Polski i Ukrainy. W ciągu 3 – 4 miesięcy aktywności zawodowej średnia liczba godzin roboczych pracownika tymczasowego, w przypadku osoby z Ukrainy, wynosiła 533, czyli o 177 więcej niż w przypadku zatrudnionego tymczasowo Polaka. Zaangażowanie Ukraińców widać zarówno w przypadku kobiet jaki i mężczyzn, Ci jednak pracują o 9 RBH więcej niż panie.

Najbardziej aktywni zawodowo są Ukraińcy w wieku od 31 do 40 lat, średnio każdy z 2031 zatrudnionych przepracował 571 RBH, w przypadku Polaków w tym samym wieku jest to średnio 418 RBH. W grupach 51-60-latków i 61-70-latków – obie narodowości spędzają w pracy ponad 500 RBH, przy czym Polacy pracują więcej. Najmniej aktywne zawodowo są osoby poniżej 21 roku życia, zarówno w Polsce jak i na Ukrainie.

Ile Ukraińców przyjeżdża do Polski?

Mimo panującej na rynku tendencji dotyczącej spadku liczby pracowników z Ukrainy, Polska nadal jest jednym z najchętniej wybieranych przez nich kierunków migracji zarobkowej. Informacje płynące z naszych oddziałów na Ukrainie potwierdzają, że obywatele tego kraju nadal chcą pracować w Polsce – komentuje Marcin Kołodziejczyk, Dyrektor Rozwoju Projektów Międzynarodowych Grupy Progres – Nasze obserwacje pokazują, że Wschodni sąsiedzi doceniają pomoc konsultantów, z którymi mogą porozmawiać nie tylko po polsku, ale także posługując się ojczystym językiem ukraińskim lub rosyjskim i to zarówno w Polsce i jak i na Ukrainie – podkreśla Marcin Kołodziejczyk.

Do Polski przyciągać może również oferowane przez pracodawców wsparcie w załatwieniu wszelkich niezbędnych formalności i pomoc w zaaklimatyzowaniu.

Standardem przy zatrudnianiu Ukraińców są startery sieci telekomunikacyjnej, pomoc przy zakładaniu konta w banku czy przy wypełnianiu wniosków na kartę pobytu oraz infolinia w języku ukraińskim – mówi Marcin Kołodziejczyk – Kluczową kwestią nadal pozostaje organizacja bezpłatnego noclegu, wynagrodzenie i darmowy transport do pracy. Pozostałe elementy, takie jak odzież robocza, dodatkowe posiłki, zniżki, deputaty są mile widziane, ale nie tak istotne. Zaobserwowaliśmy, że dla Ukraińców ważny jest standard zakwaterowania. Jeżeli mówimy o parach w cenie jest oddzielny pokój – zaznacza Kołodziejczyk.

Co przyciąga Ukraińców do Polski?

 Specjalne promocje dla obcokrajowców zakładających konto w polskim banku oraz strona internetowa i infolinia po Ukraińsku, atrakcyjne pakiety startowe sieci komórkowych pozwalające na kontakt z rodziną, która została w ojczystym kraju – to tylko niektóre z odpowiedzi polskich przedsiębiorców na rosnącą liczbę Ukraińskich pracowników. Coraz więcej restauracji wprowadza menu w języku Ukraińskim, a sieci sklepów tworzą specjalnie oznaczane półki z produktami ukraińskimi. Sektor kulturalny również zareagował na przyjezdnych, w wybranych polskich kinach można oglądać filmy w języku ukraińskim.

Z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że rok 2017 był rekordowy zarówno pod względem liczby wydanych zezwoleń na pracę dla cudzoziemców (236 tys.) jak i zarejestrowanych oświadczeń (ponad 1,8 mln). Wstępne dane za 2018 r. wskazują na kontynuację trendu rosnącego, choć wzrost ten jest obecnie mniej dynamiczny. W tej grupie znajdują się również Ukraińcy, dla których kluczowym argumentem skłaniającym do deklaracji dłuższego pobytu mogą być również zarobki. Przykładowo minimalna płaca na Ukrainie wynosi 3 723 UAH, w Polsce 11,078.72 UAH, dodając do tego benefity oferowane przez pracodawców w naszym kraju faktycznie można sporo zarobić i chcieć zostać tu na dłużej.

W informacji wykorzystano dane Grupy Progres za 2017 r. analizujące 23 641 pracowników tymczasowych z Polski i Ukrainy.

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Instant feedback – natychmiastowa informacja zwrotna

Instant feedback – natychmiastowa informacja zwrotna

Instant feedback – natychmiastowa informacja zwrotna

Feedback, inaczej informacja zwrotna, to jedno ze skutecznych narzędzi motywowania i rozwoju zespołu. Tylko nie każdy menadżer o tym wie.

Obawa przed dawaniem jasnego komunikatu dotyczącego pracy podwładnego wynika między innymi ze strachu przed zrobieniem mu przykrości. Unikanie konfrontacji oraz nieumiejętność właściwego przekazania myśli również uniemożliwia właściwą komunikację. Brak rozmowy w połączeniu z napiętą atmosferą wprowadza chaos i prowadzi do nerwowych sytuacji, szczególnie, gdy gesty czy mimika twarzy jasno dają do zrozumienia, że jest powód, by porozmawiać i podsumować działania.

Jak dawać pozytywny feedback w pracy?

Ważny jest konkret. Bez wątków pobocznych, bez dygresji. Rozmowę ułatwi schemat: odniesienie do konkretnej sytuacji czy sprawy, wyjaśnienie, w czym tkwi problem, jak to powinno wyglądać i co zrobić, by ten efekt uzyskać.

Feedback- co to znaczy?

W zrozumieniu idei instant feedback pomoże trener Piotr Jankowski, trener biznesu, konsultant, ekspert w zakresie zarządzanie zespołem, komunikacji, sprzedaży i kompetencji osobistych.

Grupa Progres: Jak dawać taką informację, by była motywująca?

Piotr Jankowski: Informacja zwrotna powinna być konstruktywna, czyli prezentować konkretne, sprecyzowane oczekiwania z zaleceniem i wskazówkami, jak np. skorygować swoje działanie. Przede wszystkim musi jednak motywować do zmiany. Pamiętajmy, że motywują nas bardziej zmiany, w których czujemy określone korzyści, a z punktu widzenia realności tej zmiany, oceniamy, że jest ona możliwa w czasie i przy danych zasobach. Dlatego tak istotne jest, aby osoba udzielająca informacji zwrotnej posiadała spory zasób wiedzy w kontekście szans, możliwości i realności danej zmiany przez określoną osobę. Dodatkowe wyartykułowanie potencjalnych korzyści, czyli motywacja zewnętrzna pozytywna, może istotnie wpłynąć na motywację wewnętrzną osoby przyjmującej feedback.

GP: Czy można wykorzystać metodę tzw. kanapki motywacyjnej?

P.J.: „Kanapka krytyki”, czy „model kanapki” jest bardzo często oceniany negatywnie, mimo swojej prostoty w budowie i możliwości szybkiej nauki do wdrożenia. Negatywne oceny wynikają często z braku dobrania niewłaściwej proporcji poszczególnych składowych – szczególnie zakończenia pozytywami, które mogą rozmyć „negatywną” część. W moim przekonaniu, na bazie wielu lat doświadczeń w praktycznym zastosowaniu „kanapki”, pojawiła się konieczność jej rozbudowania. Podczas komunikowania „negatywu” rozszerzam ten obszar o implikacje (czyli jak oddziaływuje to na otoczenie), dołączam precyzyjny przekaz, jaki ma być „efekt zmiany”, tak aby osoba przyjmująca feedback, konkretnie rozumiała, czego od niej oczekujemy. Dochodząc do zamykającej części „pozytywnej” – mam na myśli i tak uczę, że te pozytywy rozumiemy jako właśnie „wzmocnienie motywacji do zmiany”, a nie wychwalanie podwładnego w taki sposób, że rozmyje się główny temat rozmowy. Ponadto, podczas wielu lat pracy w zarządzaniu zespołami, wzmacniałem „kanapkę” dodatkowym kontraktem, dzięki czemu osoba przyjmująca feedback sama zwiększa zobowiązanie do zmiany. Każdorazowo ucząc konstruktywnego feedbacku, łączę „kanapkę” z kontraktem w celu maksymalnej efektywności. W kontrakcie wykorzystuję elementy coachingu managerskiego.

GP: Dlaczego lepszy jest częsty feedback a nie np. podsumowanie po 3 miesiącach współpracy?

P.J.: Obserwowałem często sytuacje, kiedy feedback nie był udzielany wcale, w przekonaniu managera, że podwładny wie, że zrobił coś nie tak i więcej już tak nie zrobi. To chyba najgorsze podejście z możliwych, bo nie udzielenie informacji zwrotnej może mieć dużo poważniejsze konsekwencje niż nam się wydaje. Informację zwrotną powinniśmy udzielać „w miarę możliwości” bezpośrednio po zachowaniu. Nie po tygodniu, miesiącu lub trzech. Jeżeli byśmy zaprosili podwładnego po takim czasie na rozmowę, to przede wszystkim może nastąpić pewne „rozmycie” czy „zniekształcenie”, co oznacza, że część rzeczy zapomnimy lub będziemy wspominać je w innym świetle. Co więcej, po takim czasie podwładny może uznać, że sprawa nie była na tyle ważna i istotna, skoro po takim czasie o niej rozmawiamy. A co najgorsze, brak możliwie jak najszybszej informacji zwrotnej, utwierdza nas w przekonaniu, że robimy wszystko dobrze.

 

 

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o. Administratora danych osobowych, w celach związanych z uczestnictwem w konferencjach i innych wydarzeniach oraz w celach marketingowych i statystycznych, przesłania informacji handlowych. Wyrażam zgodę na udostępnienie moich danych osobowych partnerom Grupy Progres Sp. z o.o, w celu otrzymywania od nich informacji handlowych. Więcej informacji na temat celu i sposobu przetwarzania Państwa danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o znajduje się TUTAJ.