Praca tymczasowa jest często (i mylnie) nazywana także outsourcingiem. Faktycznie — obie formy mają ze sobą wiele wspólnego, jednak istnieją między nimi zasadnicze różnice, które wykluczają zamienne stosowanie tych pojęć. Warto o tym pamiętać, ponieważ mylne nazewnictwo może przysporzyć problemów podczas urzędowych kontroli. Jak więc odróżnić outsourcing od pracy tymczasowej? Dzisiaj przyglądamy się wszystkim różnicom, które warto znać.
Granice kontroli w miejscu pracy
Granice kontroli w miejscu pracy
Belgia, Szwecja czy Stany Zjednoczone to kraje, w których pracownikom wszczepiane są chipy i takie działania rozważa coraz więcej organizacji. Polskie firmy nie stosują tego typu rozwiązań do kontroli pracowników. W tym celu najczęściej wykorzystuje się kamery, monitoring poczty elektronicznej i komputerów czy zamontowany w autach służbowych GPS.
Większość firm informuje o stosowanych formach nadzoru już na etapie procesu rekrutacji. Jednak niektórzy pracodawcy wykorzystują fakt, że wiele form nadzoru (monitoring video, monitorowanie komputerów i poczty elektronicznej) nie wymaga zgody pracownika i nie powiadamiają go o stałym kontrolowaniu. Należy jednak pamiętać, że w żadnym przypadku pracodawca nie może przekraczać swoich uprawnień w zakresie nadzoru, a pracownik ma prawo do poznania zakresu prowadzonej kontroli i te kwestie powinny być ujęte w regulaminie przedsiębiorstwa lub w umowie o pracę.
Jak kontrolują polscy pracodawcy?
Zdecydowanie najbardziej popularnymi formami kontroli stosowanymi w polskich firmach są kamery w zakładzie pracy, monitoring poczty elektronicznej i komputerów czy zamontowany w autach służbowych GPS. Kto odpowiada za tego typu działania? Zazwyczaj w dużych organizacjach, zwłaszcza spółkach Skarbu Państwa czy jednostkach budżetowych, powoływane są specjalne działy, których celem jest szeroko pojęta kontrola wewnętrzna. Wtedy możemy mówić o zorganizowanej kontroli zarówno procesu pracy jak i samych pracowników. Taka komórka weryfikuje zgodność prowadzonej działalności z przepisami prawa, procedurami wewnętrznymi, efektywnością i gospodarnością działań podejmowanych na różnych szczeblach. Pracownicy oczywiście są w pełni świadomi nadzoru, którym są objęci. Poza tym jest to ściśle określone w regulaminie pracy.
Wszyscy będziemy zachipowani?
Sposoby nadzoru pracownika zaczynają przybierać jednak inne formy. Coraz więcej zagranicznych firm rozważa chipowanie zatrudnionych osób. Tego typu działania są testowane lub stopniowo wprowadzane przez organizacje działające w Szwecji, USA, Belgii, Holandii czy Australii. Rośnie też liczba firm prawniczych i finansowych w Wielkiej Brytanii oraz przedsiębiorstw prowadzonych w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, które prowadzą rozmowy z producentami chipów. Według nich głównym powodem takiego stanu rzeczy są względy bezpieczeństwa – chipy pozwolą m.in. ograniczyć dostęp niepowołanych osób do wrażliwych dokumentów.
Technologia staje się standardem i wszystko zmierza w kierunku jej upowszechnia również w formie narzędzi pozwalających kontrolować pracowników. Samo chipowanie testowane jest na świecie, jednak nie tylko pod kątem pracowników, ale przede wszystkim pod kątem codziennego życia, gdzie wszczepiony chip ma chociażby umożliwić podróżowanie bez konieczności zakupu tradycyjnego biletu. Biorąc pod uwagę łatwość wszczepienia, ale też możliwość jego usunięcia zapewne to działanie jest nieuniknione. Jednak tak kontrowersyjny temat trudno będzie przeforsować w polskim prawie pracowniczym.
Magda Dąbrowska, Dyrektor Zarządzający Centrum Usług Wspólnych Grupy Progres
Więcej wpisów
Outsourcing a praca tymczasowa – jaka jest różnica?
Rola rekrutera w pracy z klientem oraz kandydatem
Praca jest niewątpliwie głównym filarem życia każdego z nas. Kto i z jakiego powodu szuka pracy? Ilu kandydatów, tyle odpowiedzi. Każdego z nas motywuje coś innego. Jedni szukają swojej pierwszej pracy, inni zmieniają dotychczasową na inną. Dla jednych priorytetem jest wynagrodzenie, dla innych stanowisko, branża i czas pracy. Jednak zarówno kandydat, jak i jego potencjalny pracodawca doświadczają stresu – nieuniknionego elementu procesów rekrutacyjnych.
Offboarding pracownika – Jakie są kluczowe etapy?
W dzisiejszych czasach trudno o pracowników, którzy w jednej firmie spędzą całe życie, a to, że ciągle szukamy nowych perspektyw, naprawdę już nikogo nie dziwi. Najważniejsze jednak, abyśmy nie zapomnieli o tym, że podczas niewątpliwie trudnych pożegnań z pracownikami i pracodawcami nie powinniśmy palić mostów. Jak zatem rozstać się z pracownikiem, aby być dobrze zapamiętanym i nie zaszkodzić marce? Mamy na to kilka sposobów.
Najnowsze komentarze