Przebranżowienie – jest się czego bać?

Przebranżowienie – jest się czego bać?

Przebranżowienie – jest się czego bać?

Zmiana branży czy zawodu wywołuje skrajne emocje. Dla młodych ludzi, wchodzących na rynek pracy to już standard, ale wśród starszego pokolenia pracowników budzi strach. Jednak dla każdego bez względu na wiek, stanowi życiowe wyzwanie, ponieważ wymaga wyjścia ze swojej strefy komfortu. Czy warto zdecydować się na taki krok?

 

Kiedyś zawód zmienialiśmy z konieczności. Dziś w dobie rynku pracownika czujemy się pewniej i zmiana stanowiska oraz branży to zazwyczaj nasza świadoma decyzja. Przed jej podjęciem warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań: Co mobilizuje nas do zmiany pracy? Ile czasu potrzebujemy na zmianę życia zawodowego? Jak „z głową” przygotować się do tej rewolucji i czy zawsze musi być to zaplanowane wcześniej?

 

Ucieczka na etat i do natury

 

Częstym powodem przebranżowienia jest chęć poznania czegoś nowego oraz rozwijania własnych kompetencji i poznawania nowego otoczenia. Osoby z tzw. „korpo”, decydujące się na zmianę branży często mają komfort finansowy – oszczędności, które dają im możliwość założenia firmy czy rozpoczęcia cyklu szkoleń, mających na celu pozyskanie nowych umiejętności i kompetencji. Choć znam też inne przykłady:

 

1. Menadżer – z banku do gastronomii

 

Menadżer pracujący wiele lat w sektorze bankowym nagle rozstał się z zawodem i otworzył food trucka, a następnie kolejnego, łącząc biznes z pasją.

 

2. Menadżer – z własnej działalności na etat

 

Inny przykład z mojego doświadczenia, pokazuje, że niekiedy dobrym rozwiązaniem jest zrobienie kroku do tyłu. Rekrutowałem do jednej z firm menadżera, który już jako młody człowiek osiągnął ogromny sukces w sektorze handlowym. Doszedł jednak do momentu, kiedy prowadzenie własnego biznesu go przerosło. Optymalnym rozwiązaniem dla niego była „ucieczka” na etat.

 

3. Rodzinny biznes – z miasta na wieś

 

Jeszcze inny przykład pokazuje, jak małżeństwo z dużego miasta rezygnuje z pracy na etacie, sprzedaje wszystkie nieruchomości i inwestuje w górach w dom po to, by prowadzić własną działalność agroturystyczną. Na moje pytanie dlaczego zdecydowali się pozostawić całe dotychczasowe życie zawodowe, odpowiedzieli: „brakowało nam spokoju, natury i wewnętrznej ciszy”.

 

Moje doświadczenie w branży i przytoczone przykłady pokazują, że przebranżowienie może być zaplanowane wcześniej lub realizowane w przypływie impulsu, kiedy wszystko stawiamy na jedną kartę. I bez względu na wiek nie powinniśmy się tego bać, bo zazwyczaj okazuje się „strzałem w dziesiątkę”, a korzyści płynące z takiej zmiany powinny być najlepszym argumentem przekonującym to wykonania takiego kroku.

 

Co zyskasz?

 

  1. Zaczniesz się rozwijać. Jeśli stale robimy to samo, w pewnym momencie przestajemy się rozwijać, nasze zaangażowanie spada i nie chce nam się chodzić do pracy. Dzięki przebranżowieniu zmienimy środowisko, poznamy nowych ludzi, nowe poglądy i doświadczenia nieznanych osób, a to z pewnością pobudza kreatywność. Ponadto, musimy być cały czas skupieni na tym, co robimy – koniec jazdy na autopilocie! Gdy codziennie uczymy się czegoś nowego stymulujemy nasz mózg do pracy, a co za tym idzie – do intensywnego rozwoju.

 

  1. Będziesz zarabiać więcej. Jednym z powodów zmiany zawodu jest chęć poprawy sytuacji materialnej. Trzeba przygotować się na to, że początki w nowym miejscu pracy mogą być trudne i być może będziemy zarabiać mniej niż w dotychczasowej pracy, ale wraz z doświadczeniem zarówno pensja jak i satysfakcja będą rosły. Jeśli chcemy zmienić branżę by więcej zarabiać, zwróćmy szczególną uwagę, jaka jest planowana ścieżka kariery dla stanowiska, na które aplikujemy i czy przedsiębiorstwo ma opinię pracodawcy, który dba o rozwój pracowników – to szansa pięcia się po szczeblach kariery w nowej branży. Jeśli planujemy zmianę zawodu i uczymy się dodatkowo, by spełnić wymagania rynku, sprawdźmy też wcześniej, jakie kompetencje są aktualnie potrzebne, by nie zaczynać od zera.

 

  1. Odkryjesz swój prawdziwy talent. Bardzo wiele osób nie wie, co chciałoby robić w życiu i po zdanej maturze wybiera się na przypadkowe studia, a po ich ukończeniu zaczyna swoją pierwszą pracę. Po kilku latach w danym zawodzie łatwiej jest nam już określić, jaki rodzaj pracy jest dla nas najbardziej męczący i najmniej rozwijający, w czym nie czujemy się dobrze, a jakie zadania dają nam satysfakcję. W pierwszej pracy najczęściej ujawniają się unikalne talenty: umiejętność działania pod presją czasu, zdolność do wykonywania kilku zadań jednocześnie, czy świetne podejście do ludzi i biegłość w nawiązywaniu nowych znajomości. Masz talent – wykorzystaj go!

Arkadiusz Gut
specjalista HR, dyrektor regionalny w Grupie Progres

Więcej wpisów

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy ProgresGrupa Progres – od niemal 20 lat świadcząca nowoczesne usługi HR – ma nowy zarząd. Stanowisko prezesa spółki objął Cezary Maciołek, wiceprezesem została Magda Dąbrowska. Oboje są związani z organizacją od kilkunastu lat, biorą aktywny...

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie Czy jesteś świadomy procesów biznesowych zachodzących w Twojej Firmie? Pierwsza odpowiedź, która nasuwa się to oczywiście: Tak, ale czy dogłębnie przeanalizowałeś wszystkie?  Zastanawiasz się jak optymalizować funkcjonowanie...

Konferencje HR-owe, dlaczego warto uczestniczyć w wydarzeniach branżowych?

Konferencje HR-owe, dlaczego warto uczestniczyć w wydarzeniach branżowych?

Konferencje HR-owe, dlaczego warto uczestniczyć w wydarzeniach branżowych?

Jak zarządzać stresem w organizacji? Jak osiągnąć efekt FLOW? Jak rekrutować i zatrzymywać pracowników na dłużej? Czego biznes oczekuje od zespołu HR? To tylko przykłady pytań, które nurtują branżę HR. Odpowiedzi na nie można poznać na Konferencji Kurs na HR, która 11 października odbędzie się we Wrocławiu. To wydarzenie jest najlepszym dowodem na to, że konferencje HR-owe stanowią idealną okazję do poznania najnowszych trendów branżowych, spotkania profesjonalistów, potencjalnych partnerów, klientów i przyszłych pracowników. Te organizowane lokalnie, jak np. Kurs na HR, pozwolą także poznać środowisko, w którym pracujemy oraz regionalny rynek.

 

Współczesne, profesjonalnie zorganizowane i przemyślane konferencje HR-owe przynoszą uczestnikom szereg korzyści mających wpływ na ich rozwój i pozycję w branży. Spotkanie z osobami, które mają różne doświadczenia i potrafią spojrzeć na zagadnienia zawiązane z rynkiem pracy i rekrutacją pracowników z różnych perspektyw, pozwala zgłębić zagadnienie i spojrzeć na nie globalnie.

 

Najnowsze trendy w HR

 

Jest wiele powodów, dla których warto uczestniczyć w konferencjach specjalistycznych. Pierwszym z nich jest unikalna możliwość poznania najnowszych trendów dot. Human Resources. Liderzy branży występują zazwyczaj na eventach tworzonych przez profesjonalistów wiedzących, że dobór prelegentów jest kluczową kwestią podnoszącą wartość merytoryczną wydarzenia. Dzięki temu uczestnicy mają dostęp do najnowszych informacji i trendów, co więcej mogą skonsultować swoje wątpliwości z ekspertami dostępnymi na wyciągnięcie ręki. Mają także możliwość powrotu do treści przedstawionych podczas wydarzenia np. Organizatorzy Kursu na HR umieszczają w sieci nagrania z prelekcji ekspertów.

 

Rozwijaj wiedzę w HR

 

Dobrze, jeśli na konferencji występują biznesowi gracze z sukcesem prowadzący swoje firmy lub współrządzący przedsiębiorstwem pracodawcy. Poznanie ich podejścia do zarządzania zwiększa pole widzenia i otwiera przed nami nowe perspektywy. Wiedza i doświadczenie osoby, która z autopsji zna problemy związane z kierowaniem ludźmi, mogą być impulsem do wcielenia w życie sprawdzonych rozwiązań, a co za tym idzie uniknięcia problemów kadrowych. Co więcej, prelegenci są na wyciągnięcie ręki, można porozmawiać z nimi i zapytać o kwestie, które chcemy rozwinąć. Przykładowo prowadzący Kurs na HR, Piotr Bucki – wykładowca i trener komunikacji, poświęca uczestnikom czas między sesjami.

 

Korzystasz Ty i Inni

 

Idealnie dobrana konferencja może przynieść całej firmie wiele korzyści. Watro zatem wybrać się na nią w większym gronie. Uczestniczenie w wydarzeniach branżowych jest doskonałym narzędziem by pracownicy dostawali pokaźny zastrzyk nowych inspiracji, pomysłów, informacji nt. nowych trendów z obszaru HR-u, które można wdrożyć w swojej firmie. W przypadku Kursu na HR, który jest wydarzeniem bezpłatnym nie trzeba martwić się o wydatki poniesione na opłacenie uczestnictwa w konferencji. Jedyne w co musimy zainwestować to czas pracowników, a ta inwestycja z pewnością zwróci się z nawiązką.

 

Nawiązujesz wartościowe kontakty

 

Konferencje branżowe, w tym HR-owe, są miejscem, w którym podczas networkingu możemy zaprezentować siebie i swoją firmę nowemu audytorium. Mamy okazję nawiązać wiele cennych kontaktów z innymi profesjonalistami z branży. Kolejnym, cennym aspektem jest szansa na poznanie konkurencji, przyszłej i obecnej, oszacowanie swojej przewagi, poznanie ich podejścia do rynku oraz metod działania. Dzięki temu mamy szansę umocnić swoją pozycję na rynku, wprowadzając rozwiązania stworzone na podstawie dokonanych obserwacji.

 

Na rynku roi się od konferencji branżowych, właściwie nie ma dnia, by nie odbywało się tego typu wydarzenie. Najważniejsze jednak jest to, by wybierać te, które uczestnikom przynoszą długofalowe korzyści.

 

Jeśli szukasz wydarzenia, które integruje świat nauki, biznesu oraz władz samorządowych i poświęcone jest tematyce zarządzania zasobami ludzkimi, zapisz się na Kurs na HR – merytoryczne spotkanie sprzyjające networkingowi, budowaniu trwałych relacji biznesowych oraz wypracowaniu rozwiązań dopasowanych do aktualnych wyzwań rynku. Więcej dowiesz się na https://kursnahr.pl/.

Więcej wpisów

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy ProgresGrupa Progres – od niemal 20 lat świadcząca nowoczesne usługi HR – ma nowy zarząd. Stanowisko prezesa spółki objął Cezary Maciołek, wiceprezesem została Magda Dąbrowska. Oboje są związani z organizacją od kilkunastu lat, biorą aktywny...

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie Czy jesteś świadomy procesów biznesowych zachodzących w Twojej Firmie? Pierwsza odpowiedź, która nasuwa się to oczywiście: Tak, ale czy dogłębnie przeanalizowałeś wszystkie?  Zastanawiasz się jak optymalizować funkcjonowanie...

Rekrutacja przez Social Media, czyli o nowych sposobach pozyskiwania pracowników

Rekrutacja przez Social Media, czyli o nowych sposobach pozyskiwania pracowników

Rekrutacja przez Social Media, czyli o nowych sposobach pozyskiwania pracowników

Kto pamięta czasy, gdy CV wysyłaliśmy pocztą do firm, w których chcielibyśmy pracować, czekaliśmy na telefon i nikt z nas nie myślał, że za jakiś czas nastąpi prawdziwa social mediowa rewolucja? Jej efektem jest social recruiting polegający na poszukiwaniu najlepszych kandydatów do firmy przy pomocy mediów społecznościowych. To działanie jest jednym z mocnych filarów wspierających rekruterów w poszukiwaniach idealnego kandydata. 

Każda firma bez względu na czy jest duża czy mała może wykorzystać Social Media w procesie rekrutacji. Najczęściej robią to jednak międzynarodowe korporacje świadome światowych trendów i znające nowoczesne narzędzia pomagające znaleźć idealnego pracownika. W USA ponad 90% firm deklaruje wykorzystanie social mediów w procesie rekrutacji.

Pracownik na wyciągnięcie ręki

LinkedIn ma swoją bardzo mocną pozycję w świecie rekruterów. Mamy dostęp do wielu specjalistów dokumentujących na bieżąco swoje życie zawodowe, z którymi od razu możemy się skontaktować i zaprosić na rozmowę kwalifikacyjną. Szansa na znalezienie idealnego kandydata w przypadku LinkedIn jest w wiele większa niż w przypadku Twittera czy Facebooka. Nie można zapominać o rodzimym GoldenLinie czy Profeo. Według portalu Pracuj.pl aż 70% osób z branży HR poszukuje, na portalach społecznościowych, informacji o kandydacie, jego kompetencjach i dotychczasowej karierze, jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną. Wykorzystują w tym celu wspominane wcześniej kanały tj. LinkedIn, Goldenline, Profeo. Niektóre z firm wykorzystują również inne portale społecznościowe, które niekoniecznie muszą kojarzyć się poszukiwaniem pracy.

Na randkę z pracodawcą?

Być może dla ludzi, dla których praca stanowi największą miłość życia Tinder jest miejscem, w którym będą jej szukać. Większość użytkowników szuka tam raczej partnera. Amazon wpadł na pomysł i potraktował rekrutacje jak szukanie osoby, z którą będzie mógł związać się na dłużej, idealnie dopasowanej i spełniającej oczekiwania przyszłego pracodawcy. Dlatego postanowił na „pierwszą randkę” zaprosić inżynierów korzystających właśnie z Tindera. Niestety nie wiemy, czy to działanie okazało się skuteczne, jednak można przypuszczać, że informacja o rekrutacji dotarła do przynajmniej do kilku inżynierów i specjalistów IT.

Aplikacja na telefonie?

Od art directora i copywritera oczekuje się kreatywności, dlatego czasem warto poszukać go w nietypowy sposób. W przypadku agencji reklamowej Saatchi&Saatchi pomysł stworzenia mobilnej aplikacji rekrutacyjnej spowodował dwukrotne zwiększenie liczby zgłoszeń osób chętnych do pracy w agencji.

Stworzono aplikację na iPhone – Mobile Creative Director, dzięki której można było przesłać obrazek lub claim i sprawdzić swoje szanse w ewentualnej walce o etat. Można było wysłać nieskończenie wiele plików i poddać ocenie agencji, gdy była negatywna odpowiedzią był kozi zadek. Podobno doceniano wytrwałych kreatywnych, którzy po kilku kozich zadkach dostawali zaproszenie do złożenia CV.

Lubię to!

Jak widać, na powyższych przykładach, korzystanie z social mediów w procesie rekrutacji może przynieść mniejszy lub większy efekt. Wróćmy jednak do tych bardziej tradycyjnych, które oprócz wad niosą ze sobą szereg korzyści. Przede wszystkim portale społecznościowe pomagają w dotarciu do silnie sprecyzowanej grupy docelowej, dzięki narzędziom pozwalającym kierować komunikaty do kandydatów spełniających wymogi stawiane przez pracodawcę. Ułatwiają także kontakt z osobami, które obecnie nie szukają pracy, ale posiadają doświadczenie i kompetencje idealnie wpisujące się w profil poszukiwanego kandydata. Co więcej, dzięki social mediom możemy skrócić dystans komunikacyjny między pracodawcą a kandydatem. Kontakt z założenia jest mniej formalny i pozwala nawiązać luźniejszą relację, która obu stronom pozwoli określić, czy chcą nawiązać ze sobą długofalową współpracę.

 

 

Przemysław Mroczek
Kierownik Działu Marketingu
Grupa Progres

Więcej wpisów

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy ProgresGrupa Progres – od niemal 20 lat świadcząca nowoczesne usługi HR – ma nowy zarząd. Stanowisko prezesa spółki objął Cezary Maciołek, wiceprezesem została Magda Dąbrowska. Oboje są związani z organizacją od kilkunastu lat, biorą aktywny...

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie Czy jesteś świadomy procesów biznesowych zachodzących w Twojej Firmie? Pierwsza odpowiedź, która nasuwa się to oczywiście: Tak, ale czy dogłębnie przeanalizowałeś wszystkie?  Zastanawiasz się jak optymalizować funkcjonowanie...

Co każdy lider powinien wiedzieć?

Co każdy lider powinien wiedzieć?

Co każdy lider powinien wiedzieć?

Stabilna i bezpieczna praca, rutyna, brak rozwoju i chęci podnoszenia kwalifikacji zawodowych to pułapka, w którą może wpaść każdy lider. Często o zmianie wspomnianego stanu rzeczy myśli zbyt późno np. w momencie utarty pracy, gdy okazuje się, że inni byli lepsi, a uczeń wyprzedził mistrza. Co zrobić by uniknąć upadku z wysokiego, zawodowego konia i zaprzepaszczenia pozycji lidera w branży?

Przełóżmy nasze predyspozycje zawodowe na język medyczny. Jednym z istotnych „objawów” bycia liderem jest chęć ciągłego rozwoju i uczenia się nowych rzeczy. Potrzebne jest również profilaktyczne działanie, które zabezpieczy przed utratą pozycji lidera, co więcej znacząco ją wzmocni.

Urodzony lider?

Pozycja lidera nie bierze się znikąd. Oczywiście potrzebny jest wrodzony talent przywódczy jednak nie oznacza to, że naturalne predyspozycje wystarczą, by skutecznie kierować zespołem. Przeciwnie. Każdy talent można i trzeba rozwijać. Oczywiście nie wszystkie kursy czy warsztaty muszą być związane z wykonywanym zawodem, od czasu do czasu dobrze wybrać się także na zajęcia dotyczące Twoich zainteresowań, hobby. Dzięki temu cały czas powiększamy swoją wiedzę, rozwijamy umiejętności, a to wszystko może zaprocentować w przyszłości.

Bycie liderem wiąże się także z wieloma obowiązkami i wypełnionym co do minuty kalendarzem, dlatego jeśli już decydujemy się na szkolenie to nie powinno być ono stratą czasu. Kurs, warsztat czy szkolenie oparte na tym samym schemacie i programie, który jest dla każdego managera/lidera tak naprawdę jest dla nikogo. Liderzy to osoby, które potrzebują indywidualnego podejścia. Z uwagi na specyfikę swoje pracy. Nie można przecież wrzucić wszystkich do jednego worka. Do rozwoju i faktycznego efektu szkolenia czy warsztatu potrzebne jest indywidualne podejście. Organizator powinien zwracać uwagę na branżę, wielkość firmy i zespołu, rodzaj problemów, z którymi się mierzysz, bo to w dużym stopniu te czynniki decydują o specyfice Twojej pracy. Po czym maksymalnie spersonalizować szkolenie, by jak najlepiej dopasować je do Twoich potrzeb.

Szkolenia – na co zwracać uwagę?

Diagnoza potrzeb – sprawdź, czy przed rozpoczęciem zajęć trener zweryfikuje indywidualne potrzeby kursantów i dostosowuje agendę do oczekiwań grupy. Jeśli nie, możesz być tym spotkaniem zawiedziony.

Dedykowane case studies – wybieraj takie szkolenia, które tworzą dedykowaną przestrzeń na przedyskutowanie ważnych dla Ciebie kwestii. Dlaczego to takie istotne? Ponieważ dzięki różnorodności doświadczeń grupy (najlepiej małej), indywidualnemu podejściu trenera oraz elementom coachingu grupowego, otrzymasz maksimum wsparcia w kluczowych dla Ciebie obszarach, które później będziesz mógł wykorzystać w pracy.

Indywidualne konsultacje – jesteś Liderem lub chcesz nim być? To wiedz, że Twoja wrodzona chęć rozwoju sprawi, że samo szkolenie może Ci nie wystarczyć. Dlatego potrzebujesz takich zajęć, po których trener nie zniknie nagle bez słowa wyjaśnienia istotnych dla Ciebie kwestii. Dobry prowadzący wie, że liderzy potrzebują więcej uwagi i konsultacji, które ugruntują i poszerzą ich wiedzę.

Test dla Lidera

Na koniec krótki test. Odpowiedz na pytania TAK lub NIE

  1. Czy chcesz zdobywać wiedzę, której nie znajdziesz nigdzie indziej?
  2. Czy chcesz rozwijać się zawodowo oraz doskonalić swoje umiejętności?
  3. Czy lubisz wymieniać się doświadczeniami z ludźmi z innych branż?
  4. Czy Twoim żywiołem jest podejmowanie coraz większych wyzwań?
  5. Chcesz awansować?
  6. Zależy Ci na zdefiniowaniu swoich mocnych stron i wiedzy jak je wykorzystywać?
  7. Chcesz udoskonalić umiejętność komunikacji interpersonalnej?
  8. Chcesz być liderem przyszłości?

Rozwiązanie: Jeśli na przynajmniej jedno z tych pytań odpowiedziałeś tak, to powinieneś pomyśleć o szkoleniu. Być może któreś z nich https://grupaprogres.pl/consulting/ jest właśnie dla Ciebie.

Więcej wpisów

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy ProgresGrupa Progres – od niemal 20 lat świadcząca nowoczesne usługi HR – ma nowy zarząd. Stanowisko prezesa spółki objął Cezary Maciołek, wiceprezesem została Magda Dąbrowska. Oboje są związani z organizacją od kilkunastu lat, biorą aktywny...

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie Czy jesteś świadomy procesów biznesowych zachodzących w Twojej Firmie? Pierwsza odpowiedź, która nasuwa się to oczywiście: Tak, ale czy dogłębnie przeanalizowałeś wszystkie?  Zastanawiasz się jak optymalizować funkcjonowanie...

Na słuchawkach – prawdy i mity

Na słuchawkach – prawdy i mity

Na słuchawkach – prawdy i mity

Czy praca w call center jest atrakcyjna? Na czym polega? Czy to zajęcie mało ambitne i tylko na chwilę? Ile prawdy jest w „mrożących krew w żyłach” opowieściach o pracy w tzw. hot-line?

 

Swoją karierę zawodową, jeszcze w czasach studenckich, rozpoczynałem właśnie „na słuchawkach”. Mam zatem bardzo osobiste doświadczenia w tym temacie. Jak w każdej pracy są chwile gorsze i lepsze, ale niewątpliwą wartością są fantastyczne przyjaźnie, które w moim przypadku pokonały próbę czasu i nadal trwają.

 

Jak wygląda branża call center?

 

Z danych wynika, że ta gałąź usług rozwija się bardzo dynamicznie, zarówno w Polsce jak i na świecie. Raport firmy Technavio pokazuje, że ten rynek, w skali światowej, będzie rósł średnio 9 proc. rocznie, w Europie jeszcze szybciej – 11 proc. w ciągu roku. Eksperci zwracają uwagę na potencjał EMEA. Polska w ich ocenie staje się jedną z ulubionych lokalizacji dla contact center. Szacuje się, że w tej branży, aktualnie pracuje u nas ponad 200 tys. osób. Co więcej, ten segment usług cechuje profesjonalizm. Nagminnie pojawiają się nowe oferty pracy nie tylko dla szeregowych konsultantów, ale również specjalistów i kierowników.

 

Wieża Babel

 

W polskich contact center obsługiwani są klienci dosłownie z całego Świata, mówiący w 40 różnych językach! Jeśli ktoś włada chińskim czy tureckim, bez problemu znajdzie w nich pracę. Powodami, dla których takie centra obsługi klientów powstają właśnie w Polsce są dobrze wykształceni, znających języki obce, młodzi ludzie, relatywnie niskie koszty utrzymania kadry oraz dobra infrastruktura techniczna. Jednocześnie, co może wydawać się zaskakujące, jesteśmy dość atrakcyjnym rynkiem pracy dla obcokrajowców. Nie dziwi widok młodych Hiszpanów, Włochów, czy nawet obywateli RPA pracujących w Polsce, właśnie w call center. Istny tygiel, dzięki któremu można znaleźć się w ciekawym, multikulturowym towarzystwie.

 

Pierwsza praca

 

Dla młodych ludzi, bez doświadczenia zawodowego, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, to idealne miejsce na rozpoczęcie kariery. Każde poważne centrum telefoniczne wprowadzi adepta w arkana tej pracy poprzez system szkoleń, treningów i przy wsparciu opiekunów. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że może być to także ogromna inwestycja w rozwój zawodowy. Już po kilku tygodniach spędzonych na przysłowiowej „słuchawce” rośnie pewność siebie, komfort komunikacji, swoboda argumentowania i negocjowania, w obsłudze pomaga zdobywana świadomość biznesowa. Podczas szkoleń i warsztatów doradcy uczą się nowoczesnych technik sprzedaży, zbijania obiekcji czy diagnozowania potrzeb. Oprócz tego praca w zespole, zorientowanie na cele i sposoby ich osiągania, ustalanie wagi i priorytetów zadań, korzystanie z know-how i najlepszych praktyk organizacji, która stawia na ludzi, procesy oraz technologie to wszystko kwalifikacje i kompetencje procentujące na każdym etapie kariery, bez względu na stanowisko oraz branżę.

 

A może praca na stałe?

 

Mój przykład pokazuje, że „słuchawki” były tylko jednym z etapów życia zawodowego pozwalającym dojść do miejsca, w którym aktualnie jestem. Znam jednak wiele osób, chcących rozwijać swoją karierę w tej branży i robiących już ponad 10 lat. Niektórzy z nich związali się z jedną firmą, wykorzystując szansę na rozwinięcie w niej skrzydeł.

Każda z organizacji oferuje system pozwalający osiągać kolejne szczeble w hierarchii firmy. Wbrew pozorom istnieje tu dość rozbudowana struktura, obfitująca w wiele ciekawych stanowisk pracy.

Call center to także dobre miejsce dla osób chcących wrócić na rynek pracy np. po urlopach macierzyńskich, dłuższych pobytach za granicą, ale też dla ludzi z różnego typu niepełnosprawnościami lub potrzebujących elastycznego harmonogramu pracy.

 

Przychodzące i inicjowane. Inbound/Outbound

 

To podstawowa różnica w tym, czym zajmują się konsultanci w call center.

Połączenia przychodzące to te, które wykonują klienci. Z pozoru łatwiejsza „działka” tej pracy. Tu konsultanci załatwiają problemy osób dzwoniących, przyjmują reklamacje, rozwiązują kwestie techniczne, wykonują operacje zlecone przez klientów, dokonują rezerwacji itp. Raczej aktywnie nie sprzedają, choć i to powoli ulega zmianom.

Połączenia inicjowane rozpoczynają konsultanci, zwykle są one związane ze sprzedażą usług i rzeczy, ubezpieczeń, obsługą posprzedażową i badaniem opinii. To, jak w tych rolach odnajdują się pracownicy zależy od ich predyspozycji, odporności na stres, motywacji oraz umiejętności.

 

Strach ma wielkie oczy

 

Trudno jest zachować spokój, gdy nie wiemy, czego się spodziewać. Niedoświadczeni w tej profesji najbardziej obawiają się, że podczas połączenia złapie ich stres – nagle zabraknie im słów i nie będą wiedzieli, co powiedzieć. Drugim częstym powodem zmartwień jest zaniepokojenie związane z oczekiwanymi wynikami sprzedaży, których nie uda się osiągnąć.

By przełamać „pierwsze lody” i oswoić strach, każdy pracownik bierze udział w licznych szkoleniach, otrzymuje wsparcie coachów i trenerów, pomoc bardziej doświadczonych kolegów oraz koleżanek. Z dnia na dzień nabiera się pewności siebie oraz swobody w prowadzeniu rozmowy. Dobre wyniki stają się tylko kwestią czasu.

 

Ostro po bandzie

 

Call center ma też ciemniejsze strony. Konia z rzędem temu, kto powie, gdzie ich nie ma??

Wyniki, statystyki i monitoring – słowa klucze, słowa straszaki. Oczywiście są wymagania i tzw. KPI – trzeba osiągać postawione cele biznesowe, w końcu to nie jest działalność charytatywna. Bolące gardło jest niestety dość częstą przypadłością związaną z ciągłym mówieniem oraz przebywaniem w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Niecenzuralne i impulsywne zachowania klientów to chyba najbardziej obciążająca psychicznie część tej pracy. Brak kontaktu „face to face” powoduje pozorne poczucie bezpieczeństwa – ludziom wydaje się, że są bezkarni i mogą przelać swoje frustracje na osobę po drugiej stronie słuchawki. Nic bardziej mylnego. Aktualnie wszystkie rozmowy są rejestrowane, więc zostaje ślad każdego telefonicznego kontaktu. Pracownik call center z założenia jest chroniony, może zatem dochodzić swoich praw od wyjątkowo napastliwego bądź wulgarnego klienta. Mimo wszystko, stalowe nerwy i pogoda ducha bardzo się przydają.

 

Swoją pracę w call center wspominam z dużym rozrzewnieniem. Niewątpliwie nie był to czas stracony. Nauczyłem się wielu przydatnych rzeczy, które wykorzystuję do dzisiaj. Najważniejszą jednak, życiową nauką, jest sposób podejścia do drugiego człowieka. Każdego rozmówcę traktuję tak, jak sam chciałbym być traktowany.

 

A na zakończenie mój ulubiony skecz Łukasza Lodkowskiego „Lotka” o Call Center: https://www.youtube.com/watch?v=DUay0SJKx_E

 

Ciekawe oferty pracy w call center znajdują się pod linkiem: http://mojprogres.pl/oferty-pracy

Przemysław Mroczek
Kierownik Działu Marketingu
Grupa Progres

Więcej wpisów

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy Progres

Zmiany w zarządzie Grupy ProgresGrupa Progres – od niemal 20 lat świadcząca nowoczesne usługi HR – ma nowy zarząd. Stanowisko prezesa spółki objął Cezary Maciołek, wiceprezesem została Magda Dąbrowska. Oboje są związani z organizacją od kilkunastu lat, biorą aktywny...

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie

Mapowanie i optymalizacja procesów w Firmie Czy jesteś świadomy procesów biznesowych zachodzących w Twojej Firmie? Pierwsza odpowiedź, która nasuwa się to oczywiście: Tak, ale czy dogłębnie przeanalizowałeś wszystkie?  Zastanawiasz się jak optymalizować funkcjonowanie...

Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o. Administratora danych osobowych, w celach związanych z uczestnictwem w konferencjach i innych wydarzeniach oraz w celach marketingowych i statystycznych, przesłania informacji handlowych. Wyrażam zgodę na udostępnienie moich danych osobowych partnerom Grupy Progres Sp. z o.o, w celu otrzymywania od nich informacji handlowych. Więcej informacji na temat celu i sposobu przetwarzania Państwa danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o znajduje się TUTAJ.