Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Firmy dzisiaj to zazwyczaj duże kompleksy biurowe, w których zderzają się różne kultury, różne przekroje społeczne, ale przede wszystkim różne pokolenia. Czy te różnice są na tyle istotne, aby poróżnić zespół i wpłynąć na jego produktywność?

Wskaźnik bezrobocia jest wciąż na bardzo niskim poziomie, a na rynku prym nadal wiedzie pracownik. Dla pracownika jest to bardzo korzystna sytuacja, ale dla pracodawcy kolejne wyzwanie. Co to oznacza? Tyle, że to pracownik wciąż stawia warunki, ma oczekiwania i swoją decyzję o podjęciu współpracy z konkretną firmą uzależnia od tego, czy przystajemy na jego propozycję czy też nie. Zwykle pracodawca nie ma wyjścia, o ile trafił na człowieka o konkretnych kompetencjach. Zadanie staje się nieco trudniejsze, gdy w jednym środowisku zderzają się ze sobą zupełnie różne pokolenia i inne kultury, a wymagane są podobne kompetencje. Jak więc zadbać o pracowników, aby każda ze stron była usatysfakcjonowana i w powietrzu nie wisiała gęsta atmosfera?

Co zrobić, aby zjednać sobie współpracowników?

Aby zawiązać czyste oraz sprawiedliwe relacje międzypokoleniowe w organizacji, należy rozróżnić metody komunikacji oraz sposoby premiowania. Wg badania Kelly Services pracownicy pokolenia Y zdecydowanie częściej korzystają z komunikatorów internetowych, za pomocą których pielęgnują również relacje wewnątrz struktury. Oznacza to tyle, że relacje face to face nie odgrywają już kluczowej roli w nawiązywaniu kontaktów. A jak jest w przypadku spotkań? Preferują szybkie minutówki lub gotowe rozwiązania wysyłane mailem. Cenią swój czas i dbają o swoje interesy.

Różnicowanie pokoleń w organizacji jest kluczowe również pod względem komunikacji i sposobu premiowania. Młodsze pokolenia zdecydowanie preferują klasyczną formę wynagradzania za dodatkowe osiągnięcia – np. premie. Natomiast pokolenia takie jak baby boomers satysfakcjonują bardziej benefity pozapłacowe, takie jak dzień wolny od pracy lub bezpłatne wejściówki do kina.

Bywa i tak, że różnice pokoleniowe wpływają na zaostrzenie konfliktów wewnątrz zespołu. Wynikać to może z obawy zdominowania młodszego pokolenia przez starsze, mniejszego doświadczenia, czy choćby stosowanych metod realizacji zadań. Mimo wszystko, różnice wiekowe mogą wpłynąć w znacznym stopniu na różnorodność w podejściu do tematów. 31% respondentów uważa, że różny przekrój generacji korzystnie wpływa na efektywność pracy, gdzie 34% osób uważa, że różnica pokoleń nie ma żadnego realnego wpływu na rozwój organizacji. 70% zatrudnionych dopasowuje formę współpracy do przekroju pokoleniowego w biurze.

Jak działać multi-pokoleniowo?

1. Rozmawiaj, spotykaj się sam na sam. Pokaż, że chętnie pomożesz, wesprzesz na każdym etapie współpracy. Pytaj o rozwój, o to jak widzi swoją ścieżkę kariery, jakie ma marzenia. Jeśli dostrzegasz problem u swojego pracownika, zaproś go na spotkanie, zapytaj co się dzieje i czy możesz mu jakoś pomóc.

2. Pokaż, że dbasz o prywatne życie swoich pracowników. Gdzie wyjścia prywatne na drinka Twoich pracowników nie powinny zbytnio Cię interesować, tak np. wyjazd na miesiąc miodowy, czy powiększenie się rodziny Twojego pracownika to dość ważne kwestie. Są to istotne zmiany w życiu człowieka, o których warto pamiętać.

3. Doceniaj pracownika za znaczące osiągnięcia, które nie są widoczne gołym okiem, gdzie zdajesz sobie sprawę z tego, ile zapału, pracy i czasu włożyć w dogranie szczegółów, np. dekoracja na świąteczne spotkanie pracownicze.

4. Miej czas dla swoich ludzi. Dbaj o relacje. Nie unikaj spotkań. Takie sytuacje prowadzą do frustracji i negatywnego odbioru przełożonego.

Jak dbać o relacje?

1. Słuchaj.

2. Komplementuj, ale niestandardowo. Nie mów tylko – dobra robota! Tylko – świetny projekt! Twoja ciężka praca zaowocowała podpisaniem nowego, dużego kontraktu!

3. Dawaj możliwości. Wpływa to na otwartość umysłu, chęć rozwoju.

4. Ufaj.

5. Otwieraj „drzwi” – pozwalaj kreować, zmieniać. Pokazuj co nieznane, tym sposobem budzisz w pracowniku chęć wypłynięcia na głęboką wodę.

6. Dawaj feedback. Nie tylko ten pozytywny, ale też konstruktywnie negatywny, nie samo stwierdzenie „źle”.

7. Uzdrawiaj. Tłumacz zagwozdki i pomagaj rozwiązywać problemy.

8. DZIĘKUJ. Jedno słowo, a tak wiele znaczy.

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend development to dziedzina informatyki, która ma ogromny wpływ na to, jak użytkownicy odbierają i korzystają z witryn internetowych oraz aplikacji mobilnych. Jak wygląda świat Frontend Developerów w 2024 roku? W dzisiejszym wpisie omówimy zakres ich pracy i obowiązków i przedstawimy jakich zarobków można się spodziewać wykonując ten zawód. Na jakie kursy warto postawić? Jak zdobyć staż lub pracę jako Junior Frontend Developer? Zapraszamy do lektury.

Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Employer czy branding – co skuteczniej buduje markę pracodawcy?

Employer czy branding – co skuteczniej buduje markę pracodawcy?

Duże trudności w zaspokajaniu kadrowych potrzeb zmuszają firmy do zmierzenia się z tematem budowy ich wizerunku, jako pracodawców.  Zjawisko to, w mniejszym lub większym stopniu dotyka podmioty wszystkich branż, bez względu na skalę i miejsce działania. Łatwiej mają duże korporacje, znane z oferowanych produktów czy usług, ale i to nie zawsze wystarczy, by przyciągnąć i utrzymać najlepsze talenty.

 – Przy współczesnych uwarunkowaniach rynku firmy muszą skutecznie sprzedawać nie tylko produkty i usługi wynikające z podstawowej działalności, ale także oferowane przez siebie miejsca pracy, by zaspokajać kadrowe potrzeby. To ogromne wyzwanie zwłaszcza dla firm sektora MSP, dla których to często nowe zjawisko, ale nawet znane, międzynarodowe korporacje miewają problemy ze skutecznym budowaniem marki pracodawcy na lokalnych rynkach, głównie ze względu na interdyscyplinarność tego obszaru – mówi Ewa Przybylska, Dyrektor ds. Rozwoju Rekrutacji Stałych w Grupie Progres.

Poluarność Employer Branding

Employer branding (EB) robi w Polsce zawrotną karierę. Jako usługa, popularny stał się zwłaszcza wśród agencji marketingowych, które widząc potrzebę rynku szybko rozszerzyły zakres swoich kompetencji. Branding (najczęściej) przez nie oferowany to jednak tylko jeden z elementów tej układanki. Projekty EB wymagają znacznie szerszego spojrzenia, zdefiniowania wartości (Employee Value Proposition), które służą użytkownikowi (pracownikowi), analizy procesów i to zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych, a później skutecznego komunikowania tego. Konieczne jest więc zaangażowanie szerszych kompetencji, co czyni z tego element strategii firmy i trwałą wartość.  Budowa wizerunku pracodawcy zaczyna się od „głowy”, czyli świadomych decyzji na szczeblu zarządu. Funkcje wykonawcze mają działy HR i komunikacji (marketing i PR), które muszą ze sobą ściśle kooperować (czasami muszą się tej współpracy nauczyć, by w odpowiednich momentach przekazywać odpowiedzialność). W realiach wielu firm rodzi to często naturalne trudności, dlatego przyda się zewnętrzny partner, który odpowiednio pokieruje, zbuduje pomosty między wewnętrznymi kompetencjami firmy. Nie da się stworzyć silnej marki bez analizy i zdefiniowania wartości. Musimy wiedzieć kim chcemy być w środku i skutecznie to egzekwować na własnym podwórku, żeby później efektownie to „opakować” i efektywnie „sprzedawać” na zewnątrz.

Czym jest Employer Branding?

Employer to w uproszczeniu wszystko co materialnie (wynagrodzenie, benefity, szkolenia) i niematerialnie (elastyczność, atmosfera i zespół, możliwości naturalnego rozwoju osobistego) buduje atrakcyjność pracodawcy. Branding to skuteczne komunikowanie tych wartości, przede wszystkim zewnętrznie (choć nie tylko) i tworzenie w ten sposób unikalnej marki pracodawcy. To, czy należałoby w firmie położyć większy nacisk na employer czy na branding, zależy od wielu czynników, m.in. wyjściowej świadomości marki firmy, aktualnych planów rozwojowych i potrzeb rekrutacyjnych, charakteru branży i rynku, a także  konkurencji. Przykładowo, dynamiczny start-up czy mało znana marka firmy mogą w początkowej fazie wymagać znacznie większych nakładów na branding i komunikowanie się na zewnątrz. Gdy świadomość marki jest większa, a firmie zależy zwłaszcza na utrzymywaniu pracowników może się skupić na katalizowaniu wartości i komunikacji wewnętrz.

– Te firmy, które mają znane marki swoich produktów czy usług, mają na pewno mniejszy problem z przyciągnięciem kandydatów. Mogą też obniżyć koszty brandingu umiejętnie łącząc markę produktu z marką pracodawcy. Równolegle muszą dbać o atrakcyjność i atmosferę miejsca pracy, zapewniać możliwości rozwoju obecnym pracownikom i adekwatnie pokazywać to na zewnątrz. Zawsze chodzi więc o dobry, skuteczny balans pomiędzy wszystkimi aktywnościami z obszaru employer branding – dodaje Ewa Przybylska z Grupy Progres.

Jak zrekrutować partnera?

Wiele firm (zwłaszcza sektora MSP) realizacja złożonych projektów EB może zwyczajnie przerastać, zarówno organizacyjnie, jak i kosztowo, zwłaszcza, że ludzi do pracy potrzeba tu i teraz. W takich sytuacjach należy też szukać prostszych, nastawionych na szybki efekt rozwiązań. Doradztwo doświadczonych konsultantów pozwoli tutaj optymalnie wykorzystać zasoby, a nawet bezpośrednio połączyć zewnętrzną funkcję rekrutacyjną z działaniami doradczymi i brandingowymi.

– Dzięki współpracy z wieloma podmiotami, zarówno korporacjami, jak i mniejszymi firmami na lokalnych rynkach, możemy z powodzeniem wykorzystywać różnorodne doświadczenia z obszaru rekrutacji i doradztwa, w całości, albo fragmentarycznie przenosić efektywne działania lub tworzyć indywidualne, unikatowe rozwiązania – uzupełnia Ewa Przybylska z Grupy Progres.

Potencjalnego partnera warto wcześniej solidnie zweryfikować. Można przyjrzeć się jego portfolio, a nawet skorzystać znanej z tradycyjnych rozmów rekrutacyjnych zasady, STAR (z ang. sytuacja, działanie, akcja, rezultat). Pozwoli to ocenić efekty jego działań w konkretnych sytuacjach projektowych. Nawet niewielkie organizacje mogą być wyróżniającym się pracodawcą. Liczy się pomysł, świeżość i dobre „opakowanie”.

 

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend development to dziedzina informatyki, która ma ogromny wpływ na to, jak użytkownicy odbierają i korzystają z witryn internetowych oraz aplikacji mobilnych. Jak wygląda świat Frontend Developerów w 2024 roku? W dzisiejszym wpisie omówimy zakres ich pracy i obowiązków i przedstawimy jakich zarobków można się spodziewać wykonując ten zawód. Na jakie kursy warto postawić? Jak zdobyć staż lub pracę jako Junior Frontend Developer? Zapraszamy do lektury.

Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Rynek pracy: potrzebni specjaliści

Rynek pracy: potrzebni specjaliści

Dynamiczny rozwój firm, wpływa bezpośrednio na rozwój rynku pracy – jest to proces oczywisty.

Rok 2016 zarówno w rozumieniu ogólnopolskim, jak i tylko w kontekście województwa lubuskiego upłynął w myśli rozbudowy i modernizacji parków maszynowych: firmy produkcyjne co raz chętniej realizują liczne projekty inwestycyjne, rozwijają technologie produkcyjne i biorą udział w światowych przetargach. Wszystkie te kierunki rozwoju wzmagają i tak już wysokie zapotrzebowanie na pracowniku o profilu techniczno-inżynieryjnym.

 

Rynek Kandydata?

Specjaliści nie pozostają na ten trend obojętni: jeśli poza wykształceniem kierunkowym i doświadczeniem posiadają biegłą znajomość języka angielskiego, bądź jak w przypadku województwa lubuskiego języka niemieckiego , mają świadomość wyboru między wieloma ciekawymi ofertami pracy. Nic więc dziwnego, że z zawrotną prędkością wzrasta zainteresowanie kierunkami technicznymi i co optymistyczne: zdecydowana większość studentów kierunków inżynieryjnych zamierza doświadczenie zdobywać w Polsce. Co ciekawe najwięcej z nich widzi swoją przyszłość zawodową w dużych i średnich przedsiębiorstwach rodzimych, nie zaś w międzynarodowych korporacjach.

 

Już nie tylko wynagrodzenie

W dobie tak dużego zapotrzebowania na specjalistów-inżynierów nasuwa się pytanie o motywację do podjęcia lub zmiany pracy. – Wynagrodzenie? Już dawno przestało być dla mnie najistotniejszym czynnikiem warunkującym podjęcie bądź odrzucenie oferty pracy. Pracuję w branży ponad 10 lat i znam przypadki, kiedy koledzy zmieniali pracę ze względu na zarobki, po czym rozstawali się z firmą po nie więcej niż roku. Zarówno pracodawcy, jak i moi młodsi koledzy po fachu, którzy dopiero wychodzą z dyplomem mylnie wychodzą z założenia, że wysokie stawki warunkują atrakcyjność oferty. W rzeczywistości wygląda to całkiem inaczej: istotniejsze jest, z jakimi technologiami możemy pracować, chcemy nadal poszerzać kompetencje i uzupełniać wiedzę w firmie, która ceni sobie kompetencje pracowników, których zatrudnia. Z zastrzeżeniem, że współpraca na linii pracodawca-pracownik powinna być transakcją wiązaną – pracodawco, daj mi ciekawą pracę, ja dam ci lojalność i swoją wiedzę i kompetencje – komentuje Inżynier Automatyk z ponad 6-letnim stażem pracy w dużej firmie produkcyjnej z branży automotive.

 

Lubuskie atrakcyjne dla specjalistów

Województwo lubuskie jest miejscem atrakcyjnym, wykorzystującym potencjały przemysłowe – tak bezsprzecznie uważa zdecydowana większość specjalistów z branży: inżynierów jakości produkcji, inżynierów automatyków, metrologów, specjalistów zakupów i inżynierów optymalizacji. Przemysł, w którym ponad 27% udział mają firmy z kapitałem zagranicznym koncentruje się głównie w Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze, Żarach, Nowej Soli oraz Kostrzynie nad Odrą, a dominuje w nim przemysł metalowy, elektromaszynowy, chemiczny, drzewny i spożywczy. Największe zatrudnienia odnotowuje się w sektorze wyrobów metalowych, maszyn i urządzeń oraz części zamiennych i właśnie one cieszą się największym zainteresowaniem studentów, jak i inżynierów z doświadczeniem zawodowym.

Uczelnie w województwie lubuskim starają się podążać za tymi trendami, szkoląc specjalistów branży technicznej. Według Rankingu Kierunków Studiów Perspektywy 2016 w kontekście kierunku Automatyka, mechatronika, robotyka, Uniwersytet Zielonogórski uplasował się na 19 miejscu, zaraz po uczelniach warszawskich, krakowskich, poznańskich i wrocławskich, oraz na 21 miejscu w kierunku Inżynierii Produkcji i Mechaniki i Budowy Maszyn, co daje skok o kilkadziesiąt miejsc w porównaniu do lat poprzednich. Na liście zabrakło gorzowskiej Akademii, biorąc od uwagę fakt istnienia Wydziału Technicznego od 2014 roku.

 

Jak znaleźć inżyniera lokalnie?

Stale rosnąca liczba wykształconych lokalnie specjalistów, w efekcie powoduje wzmożone zainteresowanie nimi firm zlokalizowanych na Dolnym Śląsku, które od wielu lat niezmiennie uznawane jest za inżynieryjne El Dorado. W opinii inżynierów pracujących obecnie w firmach na terenie województwa lubuskiego, nie odbiegają one pod względem atrakcyjności od firm z okolic Wrocławia, Nowej Rudy, czy Legnicy czy to w kontekście oferowanych warunków zatrudnienia, czy stosowanych technologii produkcyjnych. Skoro specjalistów na lokalnym rynku mamy wielu, jak znaleźć tego, który wpasuje się idealnie w potrzeby firmy? Zdecydowana większość inżynierów poszukuje pracy w sposób bierny: nie przeglądają ofert pracy, nie zgłaszają się do udziału w rekrutacji, jednak w sytuacji kiedy headhunter zgłosi się do nich, są gotowi do podjęcia rozmów o zmianie pracy. Wielu z nich korzysta z własnych kontaktów, niewielka liczba zgłasza się bezpośrednio do pracodawcy. Pomocne okazać się mogą firmy rekrutacyjne, które tworzą własne siatki kontaktów, dzięki czemu z dużą skutecznością pośredniczą w nawiązaniu kontaktu z tzw. biernymi kandydatami.

[1] Dane w oparciu o Założenia Regionalnego Programu Operacyjnego – Lubuskie 2020.

 

 

Natalia Staszak
Specjalista ds. Rekrutacji

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend development to dziedzina informatyki, która ma ogromny wpływ na to, jak użytkownicy odbierają i korzystają z witryn internetowych oraz aplikacji mobilnych. Jak wygląda świat Frontend Developerów w 2024 roku? W dzisiejszym wpisie omówimy zakres ich pracy i obowiązków i przedstawimy jakich zarobków można się spodziewać wykonując ten zawód. Na jakie kursy warto postawić? Jak zdobyć staż lub pracę jako Junior Frontend Developer? Zapraszamy do lektury.

Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Planista, wróżbita i nauczyciel.

Planista, wróżbita i nauczyciel.

Rola HR Managera w dzisiejszych organizacjach to funkcja kompleksowa, również w obszarze rekrutacji. Stosunkowo niski poziom bezrobocia i trudności z pozyskiwaniem kandydatów wymuszają zmianę podejścia do polityki zatrudniania.

Jak zatem wyglądają rekrutacje w roli HR Managera? Co wspólnego mają ze znanymi, na pierwszy rzut oka, zupełnie niespokrewnionymi profesjami? W jaki sposób profesje te mogą inspirować do mierzenia się z wyzwaniami, jakie stawia rynek?

Planista

Podchodząc do tematu rekrutacji, warto spojrzeć na firmę holistycznie i przeanalizować zasoby w organizacji, tworząc kompetencyjny „plan zagospodarowania terenu”. Dzięki niemu, posiadając odpowiednie informacje, można zastanowić się nad zastosowaniem wewnętrznych przesunięć w momencie zgłoszenia zapotrzebowania na rekrutację. Takie rozwiązanie zdecydowanie skróci czas wdrożenia. Stały pracownik zna organizację, zasady w niej panujące oraz branżę, w której działa. Może dzielić się zdobytą już wiedzą. Odpowiednim wdrożeniem i systemem szkoleń można przygotować go na objęcie nowego stanowiska. Decydując się na rekrutację zewnętrzną, należy mieć na uwadze całą organizację. Jeśli wcześniej poświęciliśmy czas na analizę pozostałych obszarów w firmie, można wpierać się wspomnianym już „kompetencyjnym planem zagospodarowania terenu”. Często zdarza się bowiem, że trafimy na kandydata, który bardzo dobrze odpowiada na potrzeby innego stanowiska. Nie lekceważmy tego faktu tylko dlatego, że chcemy zamknąć bieżącą rekrutację. Warto poświęcić trochę więcej czasu na znalezienie kolejnej osoby, a w zamian mieć pewność, że wykorzystamy potencjał kandydata w pełni. Tworząc plan i analizując zasoby kompetencji w organizacji, warto współpracować z liderami poszczególnych działów. Im więcej czasu poświęcimy na poznanie ich potrzeb, tym nasz plan będzie rzetelniejszy, a co za tym idzie praca w obszarze rekrutacji dużo łatwiejsza. Warto ustalić cykliczne spotkania z liderami, na których omawiane będą potrzeby związane z pracownikami. To liderzy odpowiednich działów są najcenniejszym źródłem wiedzy. HR Manager, który planuje swoje działania jedynie w zakresie potrzeb zgłaszanych przez zarząd lub na podstawie własnego wyobrażenia, może przestać być partnerem dla liderów lub popełnić błędy generujące koszty, wynikające z mylnej oceny sytuacji.

Wróżbita

Decydując się na zatrudnienie kandydata, nigdy nie mamy gwarancji, że spełni on w stu procentach nasze oczekiwania. Nierzadko musimy podjąć decyzję obarczoną dużym ryzykiem, a czasem wręcz „wróżyć”. Oczywiście dzięki naszemu doświadczeniu oraz odpowiednim technikom rekrutacyjnym możemy minimalizować to ryzyko. Niestety obecna sytuacja na rynku pracy sprawia, że również w tej kwestii mamy ograniczone pole manewru. Decyzje o zatrudnieniu pracownika musimy podejmować szybciej. Coraz mniejsza ilość kandydatów na rynku pracy sprawia, że częściej uczestniczą oni w wielu procesach rekrutacyjnych jednocześnie. Mowa tutaj oczywiście o kandydatach, którzy aktywnie poszukują pracy. Wieloetapowe procesy rekrutacyjne, rozciągnięte w czasie, mogą skutkować „utratą” kandydata na rzecz innej firmy. Aby rekrutacja rzeczywiście nie była „wróżeniem z fusów”, a przeprowadzona została skutecznie, w krótkim czasie, warto i w tym przypadku ściśle współpracować z liderami działów. Zaproszenie ich do rozmów z kandydatami już na pierwszych etapach lub wspólne opracowanie profilu kandydata może w znaczący sposób przyspieszyć moment złożenia oferty.

Nauczyciel

HR Manager odpowiada za budowanie wizerunku pracodawcy również podczas prowadzenia rozmów kwalifikacyjnych. Aby osiągnąć na tym polu sukces i móc zadbać o pozytywne doświadczenia kandydatów, warto podczas rozmów wcielić się w rolę doradcy zawodowego. Zdarza się, że trafiają do nas kandydaci zagubieni w swojej ścieżce zawodowej, którzy aplikowali do nas z pewną dozą niepewności, ponieważ nie wiedzą, w którym kierunku powinni się dalej rozwijać. Korzystając z naszej wiedzy, możemy wesprzeć takie osoby. Nawet jeśli finalnie nie zdecydujemy się zatrudnić danego kandydata, możemy być pewni, że pozytywne wrażenia i wiedza, jaką wyniesie ze spotkania, zostaną na długo w jego pamięci, a to zaprocentuje w przyszłości. Być może będziemy chcieli za jakiś czas wrócić do niego z inną ofertą lub ktoś zaaplikuje do nas, ponieważ słyszał pozytywne wypowiedzi na temat naszej organizacji. Opinie przekazywane z ust do ust mogą być zdecydowanie bardziej wiarygodne niż wysokobudżetowe kampanie employer brandingowe. Sytuacja na rynku często wymaga poszukiwania niestandardowych rozwiązań. Nierzadko w swojej pracy mierzymy się z podobnymi problemami, nawet jeśli zakresy naszych obowiązków bardzo różnią się od siebie. Warto sięgać po doświadczenie innych osób, ich wiedza bowiem może pomóc nam rozwiązać problem, kiedy wszystkie znane nam pomysły zostały już wykorzystane.

 

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend development to dziedzina informatyki, która ma ogromny wpływ na to, jak użytkownicy odbierają i korzystają z witryn internetowych oraz aplikacji mobilnych. Jak wygląda świat Frontend Developerów w 2024 roku? W dzisiejszym wpisie omówimy zakres ich pracy i obowiązków i przedstawimy jakich zarobków można się spodziewać wykonując ten zawód. Na jakie kursy warto postawić? Jak zdobyć staż lub pracę jako Junior Frontend Developer? Zapraszamy do lektury.

Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Świąteczny Last Minute! Przybędzie nam Ukraińców w pracach tymczasowych

Świąteczny Last Minute! Przybędzie nam Ukraińców w pracach tymczasowych

Święta już za pasem i jak co roku wzrosło zapotrzebowanie na pracowników w dziedzinie handlu i produkcji. W wyniku niskiego poziomu bezrobocia znalezienie pracowników wśród Polaków może być utrudnione, zatem pracodawcy decydują się na zatrudnienie Ukraińców.

Dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pokazują, że polscy pracodawcy tylko w trzecim kwartale 2016 roku złożyli 313 tys. oświadczeń o zamiarze zatrudnienia pracowników z Ukrainy. W stosunku rok do roku do Państwowych Urzędów Pracy skierowano o 70 proc. więcej wniosków. W związku z sezonem świątecznym braki kadrowe uzupełnią obcokrajowcy.

Ukraińcy na polskim rynku pracy mile widziani

Polscy przedsiębiorcy cenią Ukraińców za sumienność i pracowitość. – Pracownicy z Ukrainy stali się ważnym trybem polskiej gospodarki, skutecznie wypełniając niedobory kadrowe, które stają się dla rodzimych firm coraz większym zagrożeniem. Analizy tegorocznych danych wskazują, że jeśli utrzyma się dynamika wzrostu, to w IV kwartale bieżącego roku okresową możliwość pracy w Polsce, na podstawie obowiązujących jeszcze uproszonych procedur, uzyska nawet 260 tys. obywateli Ukrainy – mówi Ewa Błaszczyńska dyrektor ds. Sprzedaży w Grupie Progres.

Sezon świąteczny, czyli większe zapotrzebowanie na pracowników tymczasowych

Jak to bywa w sezonie około świątecznym, brakuje przysłowiowych rąk do pracy. Najtrudniej jest znaleźć pracowników w tzw. gorących okresach jak święta. Tu dochodzi do kulminacji niedoborów, co w efekcie powoduje brak chętnych kandydatów do zajęć dorywczych. Najczęściej dzieję się tak w dużych metropoliach, gdzie poziom bezrobocia oscyluje między 3 a 5 %. Warto pamiętać, że zapotrzebowanie na pracowników tymczasowym w okresie świątecznym wzrasta nawet o 50%, dlatego warto zasięgnąć wsparcia profesjonalnych firm rekrutacyjnych, którzy dysponują w portfelu pracownikami z zagranicy, często są to działania  Last Minute!

Jak podają eksperci, w porównaniu z ubiegłym rokiem pula osób bezrobotnych spadła o 210 tysięcy. Wzrost zapotrzebowania na pracowników w nadchodzących miesiącach może być wyższy zatem o 50 proc., co przeniesie się na trudności związane z procesem rekrutacji. W tym roku w sezonie świątecznym zatrudnieni mogą liczyć na stawki przekraczające kwotę 13 zł brutto, czyli tyle, ile wyniesie minimalne wynagrodzenie godzinowe w przyszłym roku.

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend development to dziedzina informatyki, która ma ogromny wpływ na to, jak użytkownicy odbierają i korzystają z witryn internetowych oraz aplikacji mobilnych. Jak wygląda świat Frontend Developerów w 2024 roku? W dzisiejszym wpisie omówimy zakres ich pracy i obowiązków i przedstawimy jakich zarobków można się spodziewać wykonując ten zawód. Na jakie kursy warto postawić? Jak zdobyć staż lub pracę jako Junior Frontend Developer? Zapraszamy do lektury.

Starcie pokoleń w multipokoleniowej organizacji

Benefity – czysty marketing czy realne narzędzie rozwoju firmy?

Benefity – czysty marketing czy realne narzędzie rozwoju firmy?

Firmy prześcigają się dzisiaj w wymyślaniu pozapłacowych elementów wynagrodzenia pracownika. Są organizacje, które chwalą się nawet dwudziestoma różnego rodzaju benefitami, starając się tym wyróżnić na tle konkurencji. W efektywnym wykorzystaniu tego narzędzia nie chodzi jednak o ilość, tylko o jakość i dopasowanie do rzeczywistych potrzeb pracowników. 

– Pozapłacowe elementy wynagrodzenia nie są nowym rozwiązaniem, choć dzisiaj znacznie częściej wykorzystywanym i to w niemal wszystkich już branżach, czasami stającym się też elementem gry konkurencyjnej. Jednak myśląc o projektowaniu efektywnych rozwiązań, tak dla pracownika, jak i firmy, musimy wyjść od rzeczywistych potrzeb osób pracujących w organizacji i jej indywidualnego charakteru – mówi Ewa Przybylska, Dyrektor ds. Rozwoju Rekrutacji Stałych w Grupie Progres.

Co z tymi benefitami?

Na rozmowach rekrutacyjnych nie dziwią już pytania kandydatów o to, co firma oferuje poza wynagrodzeniem. Na coraz bardziej odczuwalnym rynku pracownika firmy przykładają więc coraz większa wagę do uatrakcyjniania swojej oferty i dotyczy to już nie tylko sektora białych kołnierzyków, ale także innych branż, jak handlowa czy produkcyjna. Karty mulitisport czy dostęp do prywatnej opieki medycznej to już standard w wielu organizacjach.

Z bardziej popularnych obecnie BENEFITów wyróżnić można „dzień owoca  i/lub warzywa” (firma zaopatruje pracowników w owoce/warzywa w trosce o ich zdrowie i lepsze samopoczucie), „fun day” (organizuje im cykliczne gry i zabawy zespołowe w miejscu pracy), strefy relaksu z hamakami czy piłkarzykami, dofinansowanie do zakupu roweru, którym pracownik będzie dojeżdżał do pracy, a nawet przeliczanie przejechanych w ten sposób kilometrów na złotówki doliczane do pensji.

Na długiej liście pojawiają się też bardziej spektakularne pozycje, jak masaże i joga w biurze. Te i wiele innych pozapłacowych elementów wykorzystywanych jest przez firmy, aby wyróżnić się w walce o pracowników na coraz bardziej konkurencyjnym rynku.

– Takie marketingowe podejście do benefitów nie jest niczym złym, ale trzeba mieć na uwadze, że może okazać się krótkoterminowe, gdy firma skupia się tylko na zwróceniu na siebie uwagi. Dobrze zaprojektowany i wdrożony program przynosić może długotrwałe korzyści, być płaszczyzną przywiązania pracownika do organizacji i jednocześnie motywacji, realnie podnosząc jej efektywność operacyjną, a nawet finansową – dodaje Ewa Przybylska z Grupy Progres.

Kiedy mniej znaczy więcej

Według badania firmy Benefit Systems oraz portalu HRNews.pl z grudnia 2014 roku, aż trzech na czterech pracowników objętych programem benefitowym nigdy nie zostało zapytanych przez pracodawcę o ich potrzeby. Niesie to za sobą ryzyko „rozminięcia się” z oczekiwaniami, potrzebami i celami, a rolą świadczeń pozapłacowych jest przecież motywacja pracowników, pobudzanie ich zaangażowania oraz danie poczucia wsparcia ze strony firmy. Kluczem do sukcesu na tym polu jest więc świadome inicjowanie programów.

– Na wielu przykładach naszych klientów widzimy, że strategiczne podejście do wdrażania pozapłacowych elementów wynagrodzenia stanowi efektywne źródło motywacji pracowników oraz solidny fundament dla rozwoju i zacieśniania relacji pracodawcy z pracownikiem. Płaszczyzn do tworzenia atrakcyjnych, a jednocześnie efektywnych rozwiązań jest tutaj wiele. Mogą one przecież dotyczyć nie tylko zdrowia czy zabawy, ale też edukacji, rozwoju, wolontariatu, a nawet przyszłości – dodaje Ewa Przybylska.

Przodownikiem w implementowaniu tego typu rozwiązań są oczywiście zachodnie korporacje, które transferują na nasz rynek ciekawe rozwiązania, dopasowując je często do specyfiki naszego regionu. Tak właśnie jedna z firm sektora usług, uruchomiła dla swoich pracowników program oszczędzania na emeryturę, w ramach którego dokłada równowartość odkładanych przez pracownika z pensji środków (oczywiście w pewnych granicach). Możliwości jest więc sporo, ale jeśli chcemy, by wdrażane programy „pracowały” dla organizacji przez długi czas musimy się skupić na ich jakości, nie koniecznie ilości.

Zachodnie (nie)standardy 

Mimo, że rynek świadczeń pozapłacowych w Polsce rozwija się dynamicznie, to nadal sporo brakuje nam do zachodnich standardów i różnorodności. W Wielkiej Brytanii popularne są płatne urlopy na odnowę biologiczną lub dofinansowanie operacji plastycznych. Amerykańskie firmy, które motywowanie poprzez benefity opanowały do perfekcji, oferują swoim pracownikom szerokie spektrum dodatków, począwszy od funduszy wakacyjnych, poprzez pomoc w spłacie kredytu studenckiego, skończywszy na poradach prawnych i opiece psychologicznej.

Ciekawe przykłady znaleźć można też u naszego zachodniego sąsiada. W niemieckich firmach także dba się o kondycję fizyczną i psychiczną pracowników (piwko w firmowej lodówce dostępne w przypadku nadgodzin), choć w większości dostrzegalny jest charakterystyczny pragmatyzm (np. indywidualne i obowiązkowe zajęcia sportowe z coachem dla pracowników mających siedzący tryb pracy).

Co ciekawe w Niemczech różnego rodzaju programy dla pracowników powstają również w sektorze publicznym przynosząc mu realne korzyści. Być może takie rozwiązania z korzyścią dla wszystkich zawitają niedługo także do naszych urzędów.

źródło: inwestycje.pl

Więcej wpisów

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – ranking 2024

Zawody przyszłości – to temat, który interesuje nie tylko ekspertów, lecz mnóstwo młodych ludzi. Nie da się ukryć, że świat wprost pędzi do przodu. Coraz częściej i szybciej pojawiają się więc nowe specjalizacje i zawody, które mają szansę stać się kluczowe w przyszłości. Jakie zawody będą na topie w najbliższych latach, a jakie stracą na znaczeniu? W jakim kierunku warto się kształcić? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć w dzisiejszym artykule.

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend Developer – zarobki, praca, kursy 2024

Frontend development to dziedzina informatyki, która ma ogromny wpływ na to, jak użytkownicy odbierają i korzystają z witryn internetowych oraz aplikacji mobilnych. Jak wygląda świat Frontend Developerów w 2024 roku? W dzisiejszym wpisie omówimy zakres ich pracy i obowiązków i przedstawimy jakich zarobków można się spodziewać wykonując ten zawód. Na jakie kursy warto postawić? Jak zdobyć staż lub pracę jako Junior Frontend Developer? Zapraszamy do lektury.

Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o. Administratora danych osobowych, w celach związanych z uczestnictwem w konferencjach i innych wydarzeniach oraz w celach marketingowych i statystycznych, przesłania informacji handlowych. Wyrażam zgodę na udostępnienie moich danych osobowych partnerom Grupy Progres Sp. z o.o, w celu otrzymywania od nich informacji handlowych. Więcej informacji na temat celu i sposobu przetwarzania Państwa danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o znajduje się TUTAJ.