Wyzwania rekrutacji w sektorze BPO

Wyzwania rekrutacji w sektorze BPO

Wyzwania rekrutacji w sektorze BPO

Zgodnie z przewidywaniami ekspertów, Polska będzie działać dla sektora BPO/SSC jak magnes, jeszcze przez lata. Stosunek jakości wykonywanej pracy do jej kosztów w naszym kraju, jest szczególnie atrakcyjny dla firm, które optymalizują modele biznesowe, stawiając przy tym na efektywność. Dzięki temu, sektor BPO/SSC stał się jedną z najszybciej rozwijających się branż w Polsce i jednocześnie branżą, która działa na bardzo wymagającym i konkurencyjnym rynku pracowników. Firmy i ich partnerzy biznesowi, chcąc nadążyć za wymaganiami i potencjałem biznesowym w sektorze, inspirują podejściem do rekrutacji i zatrzymania pracowników. Wprowadzają świeżość i kulturę pracy, która wychodzi naprzeciw oczekiwaniom kandydatom i pracownikom. Centra korzystają z wypracowanych rozwiązań na różnych rynkach w najbardziej nowoczesnych organizacjach, modyfikują swoje podejście dostosowując je do lokalnych rynków, a do tego cały czas pracują nad wizerunkiem branży. Tak BPO/SSC stara się być jak najsilniejszym magnesem dla Kandydatów. Warto przyjrzeć się specyfice sektora i czerpać z ich wniosków w obszarze HR – komentuje Ewa Przybylska, Dyrektor ds. Rozwoju Rekrutacji Stałych w Grupie Progres.

Skąd biorą się negatywne opinie o pracy w sektorze BPO ?

Sektor Business Process Outsourcing  w Polsce należy do jednego z najszybciej rozwijających się w Europie Środkowo-Wschodniej. Chociaż oferuje coraz więcej etatów na różnym poziomie stanowisk, to dla przysłowiowego Kowalskiego ciągle kojarzy się z niskopłatną pracą na open space w call-center, głównie dla studentów bez lub z małym doświadczeniem zawodowym, którzy posługują się biegle językami obcymi. Kolejnymi zarzutami pod adresem sektora BPO są krótkoterminowe umowy oraz brak możliwości rozwoju zawodowego. Często jednak te negatywne opinie mają niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Prawdą jest, że początkowo branża kładła nacisk głównie na znajomość języków obcych, a doświadczenie zawodowe schodziło na drugi plan. Jednak obecnie BPO to nie tylko sektor dedykowany lingwistom. Z powodu wzrostu zaawansowania przetwarzanych operacji, nasi Klienci poszukują doświadczonych Kandydatów z branży HR, finansów, księgowości, sprzedaży czy też IT.

Pracę w omawianym sektorze znajdą więc zarówno osoby, które posiadają doświadczenie zawodowe oraz te, które stawiają pierwsze kroki na rynku pracy. Dla nowicjuszy praca w BPO jest wręcz doskonałym miejscem zatrudnienia, które często oferuje pakiety szkoleniowe oraz wsparcie w początkowym okresie adaptacji. Istotna dla tej grupy jest również możliwość zdobycia unikatowych kompetencji, praca w międzynarodowym środowisku oraz poznanie korporacyjnych zasad funkcjonowania – te wszystkie elementy dają solidne podstawy do dalszej ścieżki kariery. Warto wspomnieć też o bogatych pakietach socjalnych – m.in. prywatnym ubezpieczeniu zdrowotnym, kartach sportowych, współfinansowaniu edukacji oraz pakietach motywacyjnych.

Natomiast Kandydaci mający bogatsze doświadczenie zawodowe w sektorze BPO, mogą liczyć na różnorodne szkolenia z zakresu rozwoju zarówno kompetencji twardych i miękkich, realne możliwości awansu na stanowiska kierownicze oraz, co bardzo istotne, możliwość poznania specyfiki pracy u klientów z wielu obszarów. Otwiera to drogę do pracy, również poza granicami kraju.

W czym tkwi wyzwanie w rekrutacji do tej branży?

W związku z dynamicznym rozwojem obszaru BPO oraz postępującym rynkiem Kandydata, rekrutacje w tym sektorze stają się coraz większym wyzwaniem. Masowe rekrutacje mniej doświadczonych Kandydatów ze znajomością języków obcych, czy też rekrutacje na stanowiska specjalistyczne ze znajomością mało popularnych języków obcych, jak na przykład język fiński czy duński, to twardy orzech do zgryzienia. Utrudnieniem jest również niż demograficzny oraz postępująca emigracja zarobkowa, co skutkuje zmniejszającą się liczbą dostępnych na rynku Kandydatów. Dodatkowo fakt, że Kandydaci mają coraz większe oczekiwania finansowe i widoczna jest presja płacowa na pracodawcach, nie ułatwia zadania. Nic więc dziwnego, że rekruterzy korzystają z wszelkich dostępnych środków, aby dotrzeć do poszukiwanych Kandydatów. Publikacja ogłoszeń, wysyłanie wiadomości zachęcających do rozmowy na temat rekrutacji do potencjalnych Kandydatów, za pomocą portali społecznościowych takich jak LinkedIn, GoldenLine, Branded.me czy nawet Facebook, nie są już kluczem do sukcesu.

Doświadczony rekruter, który chce osiągnąć sukces powinien budować i utrzymywać cenną sieć kontaktów z Kandydatami i budować sieć poleceń.

Łukasz Karaszewski
Menedżer projektów rekrutacyjnych

 

Jakie są pożądane cechy osobowości idealnego pracownika z perspektywy Pracodawcy w sektorze BPO?

Specyfika samej branży wymaga zarówno umiejętności pracy w grupie, jak i dużej samodzielności. Do kolejnych niezbędnych kompetencji zaliczyć można kreatywność, przejmowanie inicjatywy, a także łatwość w dostosowaniu się do obsługi kilku procesów, czyli nieodzowna jest otwartość na zmiany. Wielu Przedsiębiorców zaznacza, że istnieje konieczność ciągłego dbania o zadowolenie Klienta i elastycznego podejścia na niestabilną sytuację rynkową. Rozwijając się w outsourcingu trzeba także charakteryzować się zdecydowaniem w działaniu i zaangażowaniem. Nie jest to praca jedynie dla osób rozpoczynających swoją karierę zawodową. Istnieje duża szansa na międzynarodową karierę dla zatrudnionych, którzy są zorientowani na potrzeby Klienta. Pracodawcy cenią u Kandydatów, takie cechy jak determinacja w dążeniu do wyznaczonych celów i swoboda w sposobie wykonywania powierzonych zadań. Kluczowym wymogiem pożądanym w sektorze BPO jest swoistość funkcjonowania w wielokulturowym otoczeniu, komunikatywność oraz zdolność adaptacji do nowych warunków. Multinarodowy styl pracy obliguje również pracowników do szybkiego przyswajania wiedzy oraz znajomości zagadnień informatycznych, ponieważ system działania tego typu procesów biznesowych opiera się na wyuczeniu określonych procedur i wsparciu zintegrowanego oprogramowania.

W jaki sposób zachęcać osoby do pracy w sektorze BPO?

Centra outsourcingowe rozwijają się w Polsce w dynamicznym tempie, a sam biznes kształtuje się na różnych płaszczyznach. Największą wartością dodaną dla Pracodawców są umiejętności językowe pracowników, które pozwalają na różnorodność obsługiwanych zleceń. Istnieje wielki potencjał w wyprowadzaniu procesów na zewnątrz i powierzaniu ich profesjonalistom. Wypracowane doświadczenie w międzynarodowym środowisku ułatwia realną perspektywę awansu zawodowego oraz nieustanne podnoszenie swoich kwalifikacji. Osoba zatrudniona w mniejszej firmie jest przywiązana do konkretnej branży i jednego przedsiębiorstwa. Natomiast będąc uczestnikiem globalnego procesu często zmieniają się obsługiwane projekty oraz przybywa ilość Klientów, którzy chcą delegować zadania poza obszar firmy, co wpływa na rozmaitość wykonywanych obowiązków z wielu dziedzin. Praca w centrum BPO daje szanse na udział w szkoleniach, migracjach oraz wyjazdach służbowych do innych części świata. Jest to idealna okazja, by zetknąć się z różnymi kręgami kulturowymi. W dzisiejszych czasach jest to ważny aspekt z punktu widzenia Pracodawcy na przyciągnięcie Kandydatów w tej branży. Młodzi ludzie cenią sobie niezależność, możliwość funkcjonowania w wielokulturowym środowisku, a także poznanie korporacyjnego stylu zarządzania. Taki charakter pracy umożliwia przede wszystkim zdobycie unikatowych kompetencji, przyswojenie specjalistycznej wiedzy i w efekcie wyszkolenie się w wąskiej dziedzinie, wyszukanej niszy rynkowej. Dodatkową gratyfikacją zachęcającą szeroką rzeszę Kandydatów do podjęcia zatrudnienia w tej strukturze są oferowane benefity pozapłacowe. Do najbardziej popularnych należą pakiety medyczne i relokacyjne, karty sportowe, dodatkowe ubezpieczenia na życie oraz dofinansowanie do certyfikatów specjalistycznych czy kursów językowych.

Karolina Idczak
Specjalista ds. Rekrutacji

 

„Trójmiasto to miejsce z charakterem. W Gdańsku od wieków słychać wiele języków, a ludzie tu mieszkający od zawsze chcieli porozumieć się z  przybyszami z daleka. Miasto które od zawsze było ważnym węzłem komunikacyjnym Europy, ukształtowało ludzi, którzy dążą do zrozumienia innych – ich języka, myśli, kultury. To sprawia, że każdy czuje się tutaj jak w domu, a w całej Polsce Gdańsk postrzegany jest jako miejsce przyjazne i przyciągające – jak port” tak Miłosz Floriański opisuje miasto, do którego rekrutuje osoby z całej Polski i zagranicy. Ciekawa narracja i atencja dla każdego sposobu komunikacji z kandydatem. Takie metody pozwalają się wybić pracodawcy, przyciągnąć uwagę i zainteresować. Poszukiwania na rynku kandydatów są coraz bardziej wyrafinowane nie tylko nad morzem, ale we wszystkich regionach naszego kraju, dlatego przygotowywanie i wdrożenie komunikacji, która jest jak świeża bryza na zagęszczonym rynku, to obowiązkowy element dla sektora. Dodatkowo sieć kontaktów, zaangażowanie, kreatywność i współpraca w zespole partnera rekrutacyjnego powodują, że kolejne perły i unikatowi kandydaci trafiają na pokład sektora usług BPO/ SSC.

 

Więcej wpisów

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę...Marcin Gajewski – Młodszy Konsultant  /  7 lat stażu   Co Twoim zdaniem świadczy o dojrzałości firmy? Stabilność finansowa, rozpoznawalność na rynku.   Lubię pracę w Grupie Progres, ponieważ… Ponieważ lubię zespół, w...

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ...Dorota Pachucy – Specjalista ds. sprzedaży  / 9 lat stażu     Co wspominasz najlepiej? Wszelkiego rodzaju eventy firmowe, szkolenia, wyjazdy integracyjne, czy wyjazdy służbowe. Podczas nich zawsze mam możliwość lepszego poznania...

Wyzwania rekrutacji w sektorze BPO

Wywiad z kandydatem – różnicujemy pokoleniowo

Wywiad z kandydatem – różnicujemy pokoleniowo

Rekruter kontra kandydat – co wiemy o sobie nawzajem?

Jestem w trakcie realizacji projektu rekrutacyjnego na stanowisko średniego szczebla. Wymagania stawiane kandydatom nie są wygórowane, więc poszukiwania odpowiednich CV nie trwają długo. Chwytam za telefon i dzwonię, żeby zweryfikować zainteresowanie ofertą i zaprosić na spotkanie. Pierwszy z kandydatów pyta o nazwę stanowiska i kwotę wynagrodzenia jaką oferuję, „bo jest z drugiego końca miasta (w czasie krótkiej rozmowy ze mną zdążył sprawdzić lokalizację biura w komórce) i nie wie czy opłaca mu się jechać na spotkanie ze mną”. Drugi „może wpaść do mnie rano, ponieważ po 13.00 chodzi na siłownię”. Trzeci jest również zainteresowany, nawet pasuje mu zaproponowany termin rozmowy, tylko pyta „czy mogłabym podjechać do centrum handlowego, akurat będzie tam robił zakupy z rodziną i tak będzie mu najwygodniej, oczywiście jeśli nie mam nic przeciwko”. Czwarty zadaje mi pytanie: „czy już na spotkaniu Pani mi powie czy mnie zatrudni, czy nie?” Wydaje Wam się, że nie umówiłam spotkań? Przeciwnie, włączam do procesu całą czwórkę milenialsów. Pewni siebie, konkretni, szybko docierający do interesujących informacji, otwarci, komunikatywni.

Podobnie wyglądają rozmowy. Ofertą pracy muszę zainteresować Kandydata, wyjaśnić wszelkie szczegóły, odpowiedzieć na pytania. Kompetencji także nie zbadam standardowym (a może przestarzałym) wywiadem behawioralnym. Pytam o działania związane z prowadzeniem osobistego bloga, organizację wyprawy dla znajomych, czy przygotowania do ubiegłorocznego triathlonu. Zdarza się także, że kandydat powie: „trudne mi pani te pytania zadaje, w Internecie troszkę inaczej piszą o rozmowach”. Niektórzy już w czasie rozmowy rezygnują z udziału w rekrutacji, „bo firma nie zapewnia odpowiedniej ilości benefitów, czy karty sportowej, lub szkolenia są rzadziej niż raz na kwartał”. Rekruter nie musi być milenialsem, żeby rozmowa kwalifikacyjna przebiegła pomyślnie. Rekruter musi się do niej odpowiednio przygotować.

Czym różni się opisywany kandydat, od tego do którego przywykliśmy?

Jest dynamiczny, oczekuje konkretnych informacji, szybkich rozmów, zmieniających się wyzwań, różnorodności. Nie chciałby podpisywać z firmą „cyrografu na 5 lat”, przecież nie wie jakie wyzwania przyniesie kolejny rok. Może ktoś zaproponuje mu lepszą pracę, może wyjedzie pracować za granicę. Ceni sobie elastyczność. Raczej nie zostanie po godzinach, bo ma już swoje prywatne plany, których nie chce zmieniać. Życie prywatne jest dla niego równie ważne jak praca, może i ważniejsze, a pracę zawsze można zmienić. Nie musi pracować w pełnym wymiarze godzin, ważne żeby wynagrodzenie było odpowiednie. Jest otwarty na rozmowy o wynagrodzeniu, często w rozmowach rekrutacyjnych przeszacowuje budżet stanowiska. Chce brać udział w międzynarodowych projektach. Chce wiedzieć, że wkład jego pracy będzie miał wpływ na realny rozwój firmy. Chce zajmować się rzeczami ważnymi, kluczowymi, tymi o których się mówi. Będzie mógł pochwalić się tym w przyszłości, może u przyszłego pracodawcy. Stawia na rozwój. Pyta o szkolenia, coachingi, mentorów. Ważne jest dla niego to, kiedy będzie mógł awansować, nie boi się zadać tego pytania już na początku. Chce być aktywny, jeśli w pracy dopadnie go nuda – zmieni pracę. Chętnie zaangażuje się w aktywności pozazawodowe proponowane przez pracodawcę np. akcje charytatywne, turnieje sportowe, targi… Ważna jest dla niego atmosfera w pracy, zapyta już na rozmowie o to „kto pracuje w firmie”, „w jakim wieku są pracownicy”, „jak duży jest zespół”, „dlaczego ludzie odchodzą”.

Jaki powinien być rekruter, żeby przyciągnąć talenty pokolenia Y?

Musi być w miejscach, w których są Oni. Rekruter zapraszający kandydata na spotkanie będzie sprawdzony. Ważne jest więc to, żeby był widoczny na portalach zawodowych, społecznościowych. Strony, na których większość z nich jest aktywna, już w 5 minut po przebudzeniu są dla nich ważne. Tam utrzymują kontakty ze swoim otoczeniem, czytają, oglądają, oceniają, opiniują, przekazują sobie informacje istotne i mniej ważne.

Jak stworzyć profil rekrutera, który ich zainteresuje?

Szybka analiza obecnej sytuacji, pozwoli nam ocenić czy jesteśmy widoczni i co można o nas przeczytać. Następnie musimy stworzyć plan na siebie. Zastanawiamy się nad tym, co nas charakteryzuje, sprawia satysfakcję, motywuje, a w czym czujemy się słabi. Jak zwrócić uwagę innych? Musimy poznać profil odbiorców. Kim są, czym się charakteryzują, czego szukają, jakie są ich problemy, zainteresowania, co piszą, komentują, oceniają. Jak nasze działania mogą wpłynąć na odbiorców? Kolejnym krokiem jest odpowiednie dobranie narzędzi: popularne portale, wszelkie kanały dotarcia. Bardziej interesujący będzie z pewnością rekruter, który zaprosi kandydatów do gry rekrutacyjnej, a nie na tradycyjną rozmowę o pracę. Chętniej też wybiorą się na spotkanie do dobrze ocenianego rekrutera.

Pokolenie Kandydatów zmienia się, więc potrzebne są zmiany w naszym podejściu do prowadzenia rozmów kwalifikacyjnych. Niezbędne kompetencje nadal będziemy sprawdzać, ale sposób ich weryfikacji musimy zmodyfikować. O tym w jaki sposób dostosowywać swoje działania rekrutacyjne do zmieniającego się pokolenia opowiemy podczas najbliższych warsztatów, na które serdecznie zapraszamy.

Artykuł ukazał się w portalu HRNews

Więcej wpisów

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę...Marcin Gajewski – Młodszy Konsultant  /  7 lat stażu   Co Twoim zdaniem świadczy o dojrzałości firmy? Stabilność finansowa, rozpoznawalność na rynku.   Lubię pracę w Grupie Progres, ponieważ… Ponieważ lubię zespół, w...

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ...Dorota Pachucy – Specjalista ds. sprzedaży  / 9 lat stażu     Co wspominasz najlepiej? Wszelkiego rodzaju eventy firmowe, szkolenia, wyjazdy integracyjne, czy wyjazdy służbowe. Podczas nich zawsze mam możliwość lepszego poznania...

Wyzwania rekrutacji w sektorze BPO

Praktyki zawodowe jako budowanie marki

Praktyki zawodowe jako budowanie marki

Dzisiejszy rynek pracy to zdecydowanie rynek pracownika, a nie jak było dotąd – pracodawcy. Z czego to wynika? Stabilny wzrost gospodarczy i dobra koniunktura przełożyły się na najwyższy w ostatnich latach poziom zatrudnienia. Ponadto, w 2015 roku odnotowano najniższy od 2008 roku wskaźnik bezrobocia – 9,6%. Wskaźnik ten nadal nieprzerwanie spada.

Stopa bezrobocia w Polsce jest bardzo niska, a ofert na rynku pracy coraz więcej. Czy w związku z tym, warto zdobywać doświadczenie przez staże i praktyki, czy od razu szukać zatrudnienia? Może jest to dobry czas dla pracodawców, aby dać szansę nowym kandydatom?
Liczba staży i samego zainteresowania praktykami, ciągle wzrasta. Przez długi czas wierzono, że zdobywanie doświadczenia, w ten właśnie sposób przyczyni się do osiągnięcia zawodowego sukcesu. Niewątpliwie. Wątpliwości budzą jednak formalne, prawne niesnaski. Informacje o stażach i praktykach nie są dostatecznie jasno opisane przez prawo, a słów tych bezwzględnie nie należy stosować zamiennie. Praktyki mogą być i często są, bezpłatne. Natomiast staż musi być płatny.
Studenci jednak coraz częściej wybierają bezpłatne praktyki, zwykle w czasie studiów, jako element ścieżki kariery. Warto zacisnąć zęby i walczyć o siebie. Początki mogą być trudne, ale sukces jest gwarantowany.

Praktyki studenckie- statystyki

Wskaźnik uczestnictwa w praktykach wśród studentów poszczególnych kierunków:

Studenci podczas swojej edukacji odbywają średnio 2,31 praktyk i okazuje się, że nie finanse, a doświadczenie i wpis do CV stanowią dla nich nadrzędną wartość. Świadczy to o rosnącej świadomości i aktywnej postawie w dążeniu do samorozwoju i kształcenia siebie, jako idealnego kandydata do podjęcia pracy. Według badań conquest i www.nieparzekawy.pl, studenci poszukując praktyk najczęściej korzystając z for uczelnianych i portali społecznościowych (58,8%), uczelnianych biur karier (52,3%) i targów pracy (49,6%), a najmniej (17,1%) z ogłoszeń w prasie.

Praktyki- zalety

Dlaczego warto odbyć praktyki? Jakie korzyści płyną dla praktykanta? Przede wszystkim zdobywamy doświadczenie zawodowe. Mamy okazję rozwijać się w wybranym przez nas kierunku i zdobywać wiedzę. Dzięki praktykom, weryfikujemy swoje zawodowe zainteresowania i sprawdzamy się w przyszłej pracy. Poznajemy nowe środowisko i nowych ludzi. Warto też zastanowić się, czy ścieżka kariery, którą obraliśmy sobie w momencie wyboru studiów, jest tą właściwą. Badamy rynek, branżę. Poznajemy zakres swoich obowiązków, prawa i obowiązki. Zaczynamy nabywać kompetencje miękkie, takich jak umiejętność komunikacji i wystąpień publicznych, czy choćby walka ze stresem. Oprócz tego, że te niezwykłe doświadczenia możemy zawrzeć w swoim CV, co zdecydowanie poprawia jego atrakcyjność, mamy okazję zetknąć się z procesem rekrutacyjnym. Doświadczenia w tej kwestii nigdy za wiele.
Znamy już korzyści, które ma sam zainteresowany. Jakie zatem korzyści płyną z tej współpracy dla pracodawcy? Przede wszystkim firma buduje zaufanie potencjalnych kandydatów. Postrzegana jest jako otwarta i przyjazna dla kandydatów. Ponadto, daje to doskonałą szansę na nawiązanie dłuższej współpracy z najlepszymi praktykantami. „Pracodawca sam nie jest w stanie zrobić nic. W połączeniu z edukacją, w połączeniu z samorządem jest to siła, która może zmienić naszą rzeczywistość” – dodaje Wojciech Prejs Area HR Manager Flex wieloletni partner biznesowy Grupy Progres. Pracodawca, dzięki takim spotkaniom może bliżej poznać młodych ludzi, ich światopogląd, inicjatywę i kreatywność, a także ocenić jego predyspozycje zawodowe.

„Nawiązujemy współpracę z uczelniami wyższymi, przez to stajemy się bardziej rozpoznawalni na rynku. Świeże spojrzenie pracowników spoza branży, dodaje nowej energii w zespole i pomaga wdrażać nowe pomysły. Niejednokrotnie odnajdujemy młode talenty i pomagamy im się kształcić i rozwijać swoje umiejętności” – dodaje Marta Goławska, Doradca HR w Grupie Progres.

Praktyki zawodowe to bez wątpienia silna relacja typu win-win, czyli wygrana-wygrana. Markę buduje i pracownik i pracodawca, w takim samym stopniu. Prawidłowa identyfikacja potrzeb obu stron, prowadzi do odnoszenia małych sukcesów przez praktykantów, a pracodawcę uczyni atrakcyjnym na rynku pracy. Pamiętajmy, że studenci na cel swoich praktyk najchętniej wybierają najlepsze firmy.

Więcej wpisów

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę...Marcin Gajewski – Młodszy Konsultant  /  7 lat stażu   Co Twoim zdaniem świadczy o dojrzałości firmy? Stabilność finansowa, rozpoznawalność na rynku.   Lubię pracę w Grupie Progres, ponieważ… Ponieważ lubię zespół, w...

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ...Dorota Pachucy – Specjalista ds. sprzedaży  / 9 lat stażu     Co wspominasz najlepiej? Wszelkiego rodzaju eventy firmowe, szkolenia, wyjazdy integracyjne, czy wyjazdy służbowe. Podczas nich zawsze mam możliwość lepszego poznania...

Wyzwania rekrutacji w sektorze BPO

Rynek pracownika czy pracodawcy?

Rynek pracownika czy pracodawcy?

Pracodawca i pracownik mają ze sobą wiele wspólnego. Stawiają na wyniki mierzone w złotówkach, euro czy dolarach oraz rozwój.  Rolą agencji pracy jest skorelowanie potrzeb tych dwóch stron, pomoc w budowaniu ich relacji. Jak jest to ważne, możemy się przekonać dziś, gdy stopa bezrobocia jest jednocyfrowa, a bezrobotnych Polaków jest coraz mniej.

– Efektem takiej struktury rynkowej jest odwrócenie zależności podażowych w stosunku do tych, do których przyzwyczailiśmy się przez kilka ostatnich lat. W chwili obecnej to praca szuka pracownika, przez co pracodawcy muszą stawiać na dwa aspekty: pierwszy to dbałość o obecnie zatrudnionych pracowników, drugim jest pozyskiwanie wartościowych pracowników z rynku. Oba te elementy muszą współgrać, dzięki czemu coraz więcej firm zaczyna decydować się na wdrażanie polityki pozytywnego marketingu personalnego – tłumaczy Iwona Kaszuba, Kierownik Oddziału Grupy Progres w Gdyni.

Firma bez pracownika nie odniesie sukcesu. Pracownik bez firmy nie będzie miał możliwości rozwoju. Kompetencje pojedynczej jednostki mają ogromny wpływ na płynne działanie firmy, a jednocześnie, właśnie to przedsiębiorstwo staje się platformą rozwoju dla pracownika. Dzięki niej realizuje swoje aspiracje zawodowe. Ta relacja daje dwóm stronom wielką szansę.

– Agencje pracy mają tę trudną rolę, aby połączyć te dwie grupy, skorelować potrzeby i wymagania każdej ze stron. Pokazać, że system naczyń połączonych w tym przypadku relacji jest bardzo ważny. – mówi Magdalena Sztela, Kierownik Oddziału w Gdańsku.

Praca szuka pracownika czy pracownik pracy?

Aktualnie to praca szuka odpowiednich, a przede wszystkim dostępnych kandydatów. Agencje pracy i ich klienci zderzają się z rotacją pracowników, dostosowując się do zaistniałej na rynku sytuacji – stopa bezrobocia spada powoli. Ilość pracowników chętnych do pracy spada znacznie szybciej.

Mówią o tym prezesowie zarządów, ale też statystyki urzędów pracy – to pracownik obecnie jest w bardziej komfortowej sytuacji. Kondycja gospodarki jest coraz lepsza, przedsiębiorcy zauważają nowe perspektywy rozwoju, inwestują w nowych wykwalifikowanych specjalistów lub umiejętności tych obecnych. Według danych GUS, w poprzednim roku liczba pracowników zwolnionych ze swoich stanowisk zmalała o 30%, przy 12% wzroście liczby osób, które z własnej woli zrezygnowały z posady. Barierą trudną do przeskoczenia wciąż jest emigracja, ale też oczekiwania pracowników i większa świadomość siebie na rynku pracy. I to pracodawcy muszą się zmierzyć z sytuacją, gdy kandydaci stawiają warunki, szczególnie w chwili, gdy jest więcej wolnych stanowisk pracy niż chętnych na nie osób. I tu zaczyna się walka o eksperta.

Czym wygrywa pracodawca?

Firmy, takie jak Grupa Progres zachęcają swoich Klientów do elastycznego spojrzenia na pracowników. Gdy liczy się efekt, sztywne reguły mogą okazać się barierą nie do przeskoczenia, a umowa o pracę i telefon służbowy nie są już najważniejszym elementem współpracy. Dlatego nie dziwi już dzień pracy skrócony nawet do 6 godzin i duża inwestycja w rozwój zespołu.

Pakiet na start dla pracownika wygląda bardzo obiecująco. Karty sportowe, możliwość pracy zdalnej, codzienne śniadanie i kawa, samochód służbowy, dogodna lokalizacja, a na koniec – przyjazna, rodzinna atmosfera. Oto dodatki do możliwości rozwoju, współpracy z renomowaną firmą, poszerzania kompetencji, poznawania nowych dziedzin.

– Właśnie przez to, iż stawki na rynku się wyrównują, a kandydaci mają coraz większy wachlarz potencjalnych pracodawców do wyboru, firmy muszą dać od siebie coś ekstra, żeby po pierwsze utrzymać obecnych pracowników w zatrudnieniu, a po drugie –  pozyskać nowych, wartościowych pracowników, zanim zrobi to konkurencja. Coraz więcej firm decyduje się na kroki, których wcześniej nie podejmowano. Inwestują w pakiety socjalne, imprezy integracyjne, wyprawki dla dzieci pracowników, czy nawet lepsze, ładniejsze i droższe gadżety służące jako narzędzia pracy – wylicza Iwona Kaszuba.

To jest właśnie oręże współczesnego przedsiębiorcy w walce o kompetentnego pracownika. I gdy sytuacja na rynku pracy pozwala kandydatom przebierać w ofertach, może się okazać, że sam klimat, odejście od napięcia towarzyszącemu rywalizacji i zdrowe relacje są czynnikiem decydującym o wybraniu właśnie tej, nie innej firmy.

Problemy z rotacją pracowników

Choć trudno w to uwierzyć, miejsca zatrudniające pracowników tymczasowo borykają się nie tylko z samą ich rotacją, ale z brakiem kandydatów do pracy w ogóle. Mowa o pracownikach fizycznych, biurach obsługi klientów, restauracjach, kawiarniach, hipermarketach, firmach kurierskich, serwisach sprzątających, itp. Stanowiska pracy w tych miejscach były szczególnie atrakcyjne dla młodych ludzi, studentów, a także tych szukających możliwości dorobienia do głównej pensji. Tymczasem schemat nieco się zmienił. Studenci często wybierają studia zaoczne, a w tygodniu pracują na stanowiskach związanych z ich zainteresowaniami czy kierunkiem studiów. Tak jak i pracownicy ze średnim wykształceniem widzą swoją szansę za granicą. Wyjechało już ponad milion młodych osób! Nie bez znaczenia są takie rozwiązania, jak dodatek 500 plus, który wpływa na status materialny rodzin. Jest on na tyle atrakcyjny, że może zmniejszyć motywację osób do rozwoju w celu podjęcia bardziej intratnej pracy.

Zmiana wymagań

Specjaliści są pilnie poszukiwani! Agencje pracy dla swoich klientów szukają osób już nie tylko mających odpowiedni dyplom i płynnie mówiących w języku angielskim. Teraz chodzi o coś więcej. Długoletnie doświadczenie, konkretne, często techniczne czy informatyczne umiejętności. Rzadkie kwalifikacje potrzebne są coraz bardziej. Przedsiębiorcy szukają pracowników mówiących w takich językach, jak norweski czy chiński. W tym przypadku doświadczenie zawodowe nie jest już tak istotne, jak konkretny talent czy łatwość w jakiejś dziedzinie. Pracodawca inwestuje w szkolenia, pracownik wnosi do firmy swoje know-how.

Klienci Grupy Progres podkreślają, że nie oczekują już od pracowników znajomości języków czy minimalnego trzyletniego doświadczenia oraz kierunkowego wykształcenia. Przedsiębiorcy ograniczają swoje wymagania w stosunku do pracowników do niezbędnego minimum, dodając jednocześnie jeden bardzo istotny warunek – chęć do pracy.

O rynku kandydata mówi się w branżach IT, obsługi klientów, sprzedażowych, finansowych. W tych także sektorach poszukują kandydatów do pracy Klienci Grupy Progres. – Jako agencja, skupiamy się na tym, żeby wspierać naszych Klientów w odnalezieniu się na obecnym rynku. Nie jesteśmy już ludźmi, do których dzwonią tylko, kiedy potrzebują pracowników. Staliśmy się doradztwem, które bardzo często analizuje, co należy zrobić, żeby nie tylko zatrudnione osoby przestały rotować, ale również wspieramy Klientów w działaniach kierowanych do ich pracowników wewnętrznych. Wiemy, że na rynku agencji zatrudnienia również zostaną tylko najlepsi. – mówi Iwona Kaszuba.

Więcej wpisów

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę...Marcin Gajewski – Młodszy Konsultant  /  7 lat stażu   Co Twoim zdaniem świadczy o dojrzałości firmy? Stabilność finansowa, rozpoznawalność na rynku.   Lubię pracę w Grupie Progres, ponieważ… Ponieważ lubię zespół, w...

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ...Dorota Pachucy – Specjalista ds. sprzedaży  / 9 lat stażu     Co wspominasz najlepiej? Wszelkiego rodzaju eventy firmowe, szkolenia, wyjazdy integracyjne, czy wyjazdy służbowe. Podczas nich zawsze mam możliwość lepszego poznania...

Wyzwania rekrutacji w sektorze BPO

Rok 2016 rokiem zmian w prawie pracy

Rok 2016 rokiem zmian w prawie pracy

Początek bieżącego roku przyniósł w prawie pracy szereg zmian. Zmiany te w bardzo dużym stopniu dotyczą tego, co z punktu widzenia zarówno pracodawców jak i pracowników jest jedną z najistotniejszych kwestii, czyli umowy o pracę. Umowa o pracę jest najczęściej spotykaną podstawą wykonywania pracy w ramach stosunku pracy, co wynika przede wszystkim z naszych warunków gospodarczo-ekonomicznych. Co do zasady, umowa o pracę jest w miarę trwałą i efektywną więzią prawną. Mimo to, priorytetowym założeniem wspominanych zmian jest znaczne zwiększenie owej trwałości, co z pewnością od dawna pożądane było przez pracowników. W związku z tym, że tematyka umowy o pracę dotyka praktycznie każdego z nas, warto zapoznać się z najistotniejszymi zmianami, które od niedawna towarzyszą nam w tym zakresie.

Jedna z podstawowych zmian dotyczy samego zawarcia umowy, której istotnym elementem jest jej rodzaj. Kwestię rodzajów umowy o pracę dopuszczalnych w naszym systemie prawnym reguluje art. 25. kp, który przybrał zupełnie nowe brzmienie. Przyjęta regulacja wprost wylicza, że jedynymi dopuszczalnymi rodzajami umów są: umowa na okres próbny, umowa na czas nieokreślony oraz umowa na czas określony. W obecnej regulacji nie znajdziemy obowiązującej dotychczas umowy na czas wykonywania określonej pracy. Niektórzy mylnie uważają, że z katalogu rodzajów umów zniknęła również umowa na zastępstwo, jednak to szczególne rozwiązanie nigdy nie miało charakteru osobnego rodzaju umowy, a w obecnej regulacji ta kwestia została po prostu zapisana w innym przepisie (art. 251 § 4 pkt.1).

Obecnie ustawodawca skupił sporo uwagi na samej umowie na okres próbny. Dotychczas istniał jedynie zapis mówiący o tym, że każda z umów może być poprzedzona umową o pracę na okres próbny, nieprzekraczający trzech miesięcy. Obecnie nic się nie zmieniło w kwestii jej długości, ale poświęcony jej zapis został rozwinięty w dwóch paragrafach. Przepis mówi wprost, że umowę zawiera się w celu sprawdzenia kwalifikacji pracownika i możliwości jego zatrudnienia w celu wykonywania określonego rodzaju pracy. Fakt szczegółowego wskazania celu umowy w przepisach rangi ustawowej jest z pewnością warty uwagi. Drugą istotną kwestią w przypadku umowy na czas próbny jest enumeratywne wyliczenie przypadków, kiedy to nie może zostać ponownie zawarta. Jest to możliwe jeżeli pracownik ma być zatrudniony w celu wykonywania innego rodzaju pracy lub po upływie co najmniej trzech lat od dnia rozwiązania lub wygaśnięcia poprzedniej umowy o pracę. Jeżeli pracownik ma być zatrudniony w celu wykonywania tego samego rodzaju pracy, w tym przypadku dopuszczalne jest jednokrotne ponowne zawarcie umowy na okres próbny.

Tym co wzbudza największe zainteresowanie w omawianym temacie jest kwestia umowy na czas określony i zmiana, której priorytetowym założeniem jest położenie kresu długoterminowym umowom tego rodzaju. Dzięki nowej regulacji, okres zatrudnienia na podstawie umowy na czas określony zawieranej między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać trzydziestu trzech miesięcy. Ponadto, łączna liczba umów tego rodzaju, zawieranych kolejno po sobie, nie może przekraczać trzech, tutaj również występuje maksymalne ograniczenie trzydziestu trzech miesięcy. Zakaz zawierania umów na czas określony na okres dłuższy niż trzydzieści trzy miesiące, nie jest jednak zakazem bezwzględnym. Ustawodawca wskazuje aż cztery przypadki, w których 251§ 1 nie ma zastosowania. Wyłączenie takie ma miejsce w przypadku umów o pracę zawartych na czas określony: „W celu zastępstwa pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy, w celu wykonywania pracy o charakterze dorywczym lub sezonowym, w celu wykonywania pracy przez okres kadencji oraz w przypadku gdy pracodawca wskaże obiektywne przyczyny leżące po jego stronie – jeżeli ich zawarcie w danym przypadku służy zaspokojeniu rzeczywistego okresowego zapotrzebowania i jest niezbędne w tym zakresie w świetle wszystkich okoliczności zawarcia umowy”.
Ostatni z wymienionych przypadków nakłada na pracodawcę obowiązek powiadomienia właściwego Okręgowego Inspektora Pracy, o zawarciu takiej umowy w terminie pięciu dni roboczych od dnia jej zawarcia. Zamieszczenie takich wyłączeń skłoniło ustawodawcę do zmiany, również w przepisie mówiącym o treści umowy o pracę. Zgodnie z obecną regulacją, cel takiej umowy (zastępstwo, praca dorywcza lub sezonowa, kadencja) lub wspomniana obiektywna przyczyna, traktowane są jako elementy umowy, które powinny znaleźć się w jej treści obok stron umowy, rodzaju, daty jej zawarcia oraz warunków pracy i płacy. Nowa regulacja, która jak widać precyzyjnie określa zasady zatrudnienia na podstawie umowy na czas określony, ma za zadanie ograniczyć niepokojącą w ostatnich latach praktykę zwierania takich umów na bardzo długi okres. Warto podkreślić, że takie działanie nie miało znamion omijania przepisów, ponieważ takiej regulacji po prostu brakowało w naszym systemie.

Opisane wyżej zmiany dotyczą tylko kwestii zawierania umowy o pracę, nowości nie ominęły jednak procesu ich rozwiązywania. Najistotniejszą zmianą w tym zakresie jest fakt, że obecnie każda ze stron może rozwiązać umowę o pracę za wypowiedzeniem. Rozwiązanie takie z pewnością znajdzie wielu zwolenników jak i krytyków. Pewne jest jednak to, że nie mamy tu do czynienia z żadnymi ograniczeniami czy obostrzeniami, tak jak było to poprzednio. Jeden prosty przepis zagwarantował nam możliwość rozwiązania umowy każdego rodzaju. Wypowiadaniu umów dotyczy również zmiana przewidująca ujednolicenie okresów wypowiedzenia umów zawartych na czas określony i nieokreślony.

Ostatnią z istotnych zmian, a w zasadzie nowością w naszych przepisach jest uregulowanie, które przewiduje, że pracodawca może zwolnić pracownika z obowiązku świadczenia pracy, w okresie wypowiedzenia, z tym, że pracownik zachowuje w tym przypadku prawo do wynagrodzenia.

Nie sposób obiektywnie ocenić czy zmiany w przepisach kodeksu pracy są korzystne, z pewnością rodzą one spore nadzieje po stronie pracowników. Nowe oraz zmodyfikowane rozwiązania, mają wpłynąć pozytywnie na poczucie stabilności zatrudnienia wśród pracowników oraz zwiększyć trwałość więzi prawnej jaką jest stosunek pracy. Faktem jest, że dokonanie istotnych zmian w zakresie umów o pracę, doprowadziło do dostosowania krajowych przepisów do Dyrektywy Rady Unii Europejskiej.

Więcej wpisów

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę…

Grupie Progres i jej pracownikom życzę...Marcin Gajewski – Młodszy Konsultant  /  7 lat stażu   Co Twoim zdaniem świadczy o dojrzałości firmy? Stabilność finansowa, rozpoznawalność na rynku.   Lubię pracę w Grupie Progres, ponieważ… Ponieważ lubię zespół, w...

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ…

Lubię pracę w Grupie Progres ponieważ...Dorota Pachucy – Specjalista ds. sprzedaży  / 9 lat stażu     Co wspominasz najlepiej? Wszelkiego rodzaju eventy firmowe, szkolenia, wyjazdy integracyjne, czy wyjazdy służbowe. Podczas nich zawsze mam możliwość lepszego poznania...

Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o. Administratora danych osobowych, w celach związanych z uczestnictwem w konferencjach i innych wydarzeniach oraz w celach marketingowych i statystycznych, przesłania informacji handlowych. Wyrażam zgodę na udostępnienie moich danych osobowych partnerom Grupy Progres Sp. z o.o, w celu otrzymywania od nich informacji handlowych. Więcej informacji na temat celu i sposobu przetwarzania Państwa danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o znajduje się TUTAJ.