Surowe kary grożą pracodawcom, którzy pomagają ukryć dochody alimentacyjne pracownika.
Nowelizacja kodeksu pracy obowiązująca od 1 grudnia 2020 roku wprowadziła bolesne kary za wypłacanie osobie niepłacącej alimentów wyższego wynagrodzenia, niż wynika to z umowy. Celem zmian jest ograniczenie „wypłat pod stołem”, bez dokonania potrąceń alimentacyjnych.
Cezary Maciołek o rynku pracy tymczasowej dla Radia Gdańsk
Cezary Maciołek o rynku pracy tymczasowej dla Radia Gdańsk
Ponad 54 proc. – właśnie tylu Ukraińców znajduje się w grupie wszystkich pracowników tymczasowych, aktywnych zawodowo w Polsce, wynika z raportu Grupy Progres. Jeszcze w 2017 r. najwięcej było Polaków (ok. 59 proc.), obecnie nasi rodacy stanowią mniejszość. Trendy narodowościowe panujące na rynku pracy tymczasowej podsumował, w Radiu Gdańsk, Cezary Maciołek, Wiceprezes Grupy Progres.
– Zjawisko zmian w strukturze zatrudnienia pracowników tymczasowych obserwujemy na skalę masową od 2015 roku, gdzie w pracy tymczasowej cudzoziemców było zaledwie kilka procent w udziale całkowitym. Dzisiaj sytuacja zmieniła się radykalnie, ponieważ na przestrzeni czterech lat ta struktura zatrudnienia pracowników tymczasowych zmieniła się na korzyść cudzoziemców. Niewiele ponad 40 proc. stanowią Polacy – powiedział Wiceprezes Cezary Maciołek w Radiu Gdańsk. – Z naszych badań wynika, że około 10 procent stanowią pracownicy z innych krajów niż Ukraina i Polska, ale w tych 10 procentach dość znaczący mają udział kraje z uproszczoną procedurą zatrudnienia, a więc mimo wszystko to nasi bliżsi sąsiedzi ze wschodu – Białorusini, Mołdawianie, Gruzini, Kazachowie, Azerowie oraz obywatele Federacji Rosyjskiej. Zdarzają się także cudzoziemcy z Azji i Dalekiego Wschodu – podkreślił Cezary Maciołek.
Z komentarza Cezarego Maciołka dowiedzieliśmy się również, że u Polaków nastąpił spadek zainteresowania niektórymi branżami. Są sektory, w których nie chcą dzisiaj pracować osoby po studiach, przed studiami i w ich trakcie – to obszary gospodarki związane z przetwórstwem, produkcją ryb lub wędlin.
Mitem wg. Wiceprezesa jest przekonanie, że pracownik ze wschodu jest tańszy. Cezary Maciołek zaznaczył, że obcokrajowcy z powodu dodatkowych formalności, tłumaczeń i pozwoleń, mogą okazać się dla przyszłego pracodawcy bardziej kosztowni.
Cała wypowiedź dostępna jest na stronie Radia Gdańsk, jej autorem jest redaktor Daniel Wojciechowski. Radio Gdańsk to regionalna rozgłośnia Polskiego Radia, która skupia mieszkańców województwa pomorskiego oraz warmińsko-mazurskiego, dostępna jest także przez Internet. Za początek nadawania audycji uznaje się relację ze Święta Morza, która odbyła się w roku 1945. Jest to rozgłośnia ponadpokoleniowa, która skupia ludzi w różnym wieku, przejawia się to w charakterze poszczególnych programów. Wśród nich warto wymienić takie jak: Rozmowa Kontrolowana, Komentarze Radia Gdańsk, Dokumenty i Reportaże, Kawałek Świata i Herbata, Magazyn Ekologiczny, W drodze, Gdynia Główna.
Wypowiedz Wiceprezesa Cezarego Maciołka dla Radia Gdańsk
Więcej wpisów
Wynagrodzeniowe krycie alimenciarzy
Wręczenie „pensji pod stołem” – konsekwencje pracodawcy
Patologiczny proceder wypłat „pod stołem” kwitnie. Obecne przepisy konsekwentnie karzą zarówno pracownika (link do treści blogowej ), jak i pracodawcę a to buduje między nimi solidarność. Dlatego resort finansów zaproponował uszczelnienie systemu.
Czy warto przyjąć pensje pod stołem?
Szara strefa ma się dobrze. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez Polski Instytut Ekonomiczny nawet 1,4 mln pracowników otrzymuje część pensji ”pod stołem”. Ten proceder dotyczy 12 proc. osób zatrudnionych na umowę o pracę, a aż 6 proc. wynagrodzeń polskiej gospodarce.
Najnowsze komentarze