Pracodawca nie może agitować politycznie, ale…

Pracodawca nie może agitować politycznie, ale…

Pracodawca nie może agitować politycznie, ale…

Jacek Grzywa, Radca Prawny i Kierownik Działu Prawnego Grupy Progres na łamach dziennika Rzeczpospolita w komentarzu „Pracodawca nie może agitować politycznie, ale…” wyjaśnił kwestię agitacji wyborczych w miejscu pracy i furtki dla osób ubiegających się o fotel parlamentarzysty.

Rok 2019 to czas kampanii wyborczych prowadzonych przez kandydatów do polskiego i europejskiego parlamentu. Niektórzy z nich wykorzystują warunkowe sformułowanie zakazu agitacji wyborczej i prowadzą ją również w zakładzie pracy. Dzieje się tak ponieważ Kodeks wyborczy zakazuje agitacji na terenie zakładów pracy, ale tylko w sposób i w formach zakłócających ich normalne funkcjonowanie. Takie ujęcie otwiera furtkę dla osób ubiegających się o fotel parlamentarzysty.

Według naszego eksperta – Jacka Grzywy „Niedoprecyzowanie kwestii agitacji wyborczych prowadzonych w miejscu pracy pozwala przyjąć, że tego typu działania są dozwolone. Jednak dbający o swój wizerunek i bezpieczeństwo prawne pracodawcy powinni zastanowić się, zanim zgodzą się na agitację w zakładzie pracy. Mogą one prowadzić do podziałów wśród załogi, zepsucia atmosfery w pracy, pojawienia się zachowań mających znamiona dyskryminacji ze względu na poglądy i innych niepożądanych zjawisk w środowisku zatrudnionych.”

Co mogą zrobić firmy chcące zakazać prowadzenia agitacji wśród pracowników? Według Kierownika Działu Prawnego Grupy Progres „Powinny uregulować tę kwestię w regulaminie. Wielu pracodawców nie godzi się na agitację wyborczą w ich firmie. Są świadomi konsekwencji, które takie działanie może przynieść, dlatego coraz częściej formalnie zakazują agitacji za pomocą regulaminu firmy. Mniej lub bardziej nachalna agitacja wyborcza prowadzona w firmie to prosta droga do sprowokowania aktów dyskryminacji, a przynajmniej sytuacji, w której te akty będą wyglądać jak dyskryminacja. Zwłaszcza, gdy przyjmuje treści i formy znane nam z przestrzeni publicznej. Zaangażowany politycznie szef, dający upust swoim sympatiom i antypatiom politycznym w środowisku pracy, może stanowić poważne zagrożenie. Tak jak ten, który obnosi się z innymi uprzedzeniami, np. dotyczącymi religii, wyznania czy bezwyznaniowości, orientacji seksualnej.”

Jacek Grzywa zaznaczył też, że pracodawca nie może też wymagać od pracownika jego podpisu pod kandydaturami na radnych i parlamentarzystów. Jeśli w związku z wyborami wywiera nacisk na pracownika by zyskać podpisy na liście, zgodnie z art. 497 Kodeksu wyborczego, podlega grzywnie w wysokości od 1 000 do 10 000 zł. Mimo tego zbieranie podpisów pod kandydaturami na radnych czy parlamentarzystów przez szefów wśród podwładnych to jedna z częściej praktykowanych form agitacji, w rzeczywistości mogących skutkować mniej lub bardziej bezpośrednimi aktami dyskryminacji. W szczególności dotykającymi tych, którzy odmówili złożenia podpisu, czy prezentują odmienne poglądy niż te, które głosi szef.

W komentarzu czytamy także, że pracownik ma prawo do poglądów politycznych „Co do zasady, wyznawanie poglądów politycznych – lewicowych, prawicowych, centralnych – nie może stanowić uzasadnionej przyczyny rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem. Wynika to bezpośrednio z jednej z naczelnych zasad pracy – niedyskryminowania w zatrudnieniu podkreśla Jacek Grzywa z Grupy Progres.  Art. 183a KP zakazuje dyskryminacji bezpośredniej lub pośredniej i obejmuje wszystkie etapy stosunku pracy, tj. zarówno nawiązanie, trwanie, jak i zakończenie stosunku pracy. Na podstawie art. 183d KP osoba, wobec której pracodawca naruszył zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, ma prawo do odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.

 

Artykuł ukazał się 25 kwietnia 2019 r. w 97 numerze dziennika Rzeczpospolita.

 

Więcej wpisów

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

W obliczu zmian demograficznych i szybkich przemian na rynku pracy polscy pracodawcy coraz częściej dostrzegają wartość zatrudniania emerytów. Sprawdźmy, dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emerytów. Czy ten trend to jedynie reakcja na starzenie się społeczeństwa? Czy może świadomy wybór, by korzystać z bogatego doświadczenia i umiejętności starszych pracowników?

Grupa Progres życzy Wesołych Świąt

Grupa Progres życzy Wesołych Świąt

Grupa Progres życzy Wesołych Świąt

Więcej wpisów

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

W obliczu zmian demograficznych i szybkich przemian na rynku pracy polscy pracodawcy coraz częściej dostrzegają wartość zatrudniania emerytów. Sprawdźmy, dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emerytów. Czy ten trend to jedynie reakcja na starzenie się społeczeństwa? Czy może świadomy wybór, by korzystać z bogatego doświadczenia i umiejętności starszych pracowników?

Ankieta pracownicza. Co powinieneś o niej wiedzieć?

Ankieta pracownicza. Co powinieneś o niej wiedzieć?

Ankieta pracownicza. Co powinieneś o niej wiedzieć?

Jednym z najlepszych źródeł wiedzy o firmie są pracownicy. To oni stanowią klucz do jej sukcesu lub porażki. Najwięksi światowi gracze komunikują się ze swoimi zespołami, znają ich opinie na temat warunków pracy i samej organizacji, słuchają pomysłów dot. wprowadzenia zmian i często wcielają je w życie. Czy ankiety pracownicze mogą pomóc w budowaniu dobrych i trwałych relacji z pracownikami? Tak, jednak trzeba wykonywać je umiejętnie.

Richard Branson, miliarder, twórca obejmującej ponad 400 firm Virgin Group oraz jeden z najpopularniejszych liderów biznesowych na świecie, inspiruje tysiące osób i stanowi najlepszy przykład na to jak podejście do ludzi przekłada się na sukces firmy. W wydanej kilka lat temu książce „Like a Virgin. Czego nie nauczą Cię w szkole biznesu” napisał „Słuchanie skłania nas do uczenia się wzajemnie od siebie, od rynku i na błędach, które trzeba popełniać, by stworzyć cokolwiek oryginalnego. Wyjątkowa firma to ta, która dba o wszystkie drobne detale. I to ludzie na pierwszej linii frontu wiedzą, kiedy coś idzie nie tak i kiedy coś trzeba poprawić. Jeśli ich słuchasz, możesz szybko naprawić wszystkie drobnostki, które odróżniają przeciętną firmę od wyjątkowej”. Na jej łamach poruszył również kwestię frustracji pracowników „Jednym z najczęstszych powodów, dla których ludzie odchodzą z pracy, jest to, że nikt ich nie słuchał. Rzadko chodzi wyłącznie o pieniądze, częściej o frustrację”. Obok zwykłej rozmowy, ankieta pracownicza jest jednym z substytutów prowadzenia dialogu z pracownikami. Jak za jej pomocą komunikować się z nimi umiejętnie?

Wpływ ankiety na motywację pracowników

Pytanie pracowników co sądzą na dany temat, powinno być podstawą każdej z ankiet. Nie tylko wiedza zespołu, ale również jego pomysły i przemyślenia są bardzo ważne w kontekście uzyskania informacji zwrotnej, wyciągnięcia wniosków, podjęcia decyzji i wprowadzenia zmian wpływających na podniesienie jakości świadczonych usług. Idąc o krok dalej, zapytaj: jak rozwiązać dany problem? To może dać pracownikom poczucie, że ich zdanie jest dla Ciebie ważne. Co więcej zaproponowane przez nich rozwiązanie może okazać się bardzo dobrym wyjściem z określonej sytuacji, wówczas motywacja i poczucie przynależności do organizacji znacząco u pracownika wzrośnie.

Jak formułować pytania w ankiecie pracowniczej?

Eksperci przekonują, że pytania zamknięte dają szansę na większą responsywność pracowników, jednak ta forma nie daje aż takich możliwości jak pytania otwarte. To one pozwalają na swobodną wypowiedź w danej kwestii, a pracodawcy pozwala spojrzeć szerzej na różne aspekty, których być może nie uwzględniłby w przypadku oceny pytań zamkniętych. Ich zaletą jest również to, że pracownik mający problem w bezpośredniej komunikacji z przełożonym lub nie mający możliwości dotarcia do osób decyzyjnych w firmie, otrzyma szansę wypowiedzi i może okazać się, że jest to jedyna droga poznania jego opinii w danym temacie.

Unikaj zbędnych pytań

Pytanie w formie opisowej pozwoli dowiedzieć się jaka jest potrzeba danego pracownika, a nie tylko czy ona jest. Warto zapytać osobę zatrudnioną czego jej brakuje? Jakiego wsparcia czy narzędzi potrzebuje, aby jej praca była bardziej skuteczna i wydajna? To pomoże zaoszczędzić nam i ankieterowi kolejnych zbędnych pytań, które zazwyczaj są ściśle powiązane z poprzednimi. Jeżeli zależy nam na zbadaniu poziomu satysfakcji pracowników, który związany jest z wynagrodzeniami czy ścieżką rozwoju lub awansu to należy tak sformułować pytanie, aby odpowiedź dała nam komunikat jakiego oczekujemy i nie sugerowała pracownikowi, że jest to droga do zmian jakie nastąpią w niedalekiej przyszłości.

Gdy wyniki ankiet idą do kosza

Jednym z największych zagrożeń z punktu widzenia pracodawcy jest sytuacja, w której przeprowadzamy ankietę, angażujemy ludzi i środki, a jej wynik jest niepublikowany lub do niczego nie służy. W takiej sytuacji pracownicy zaangażowani w ankietę dostają sygnał, że pracodawca przeprowadza ją na własne potrzeby, a nie z myślą o pracownikach, co może spowodować negatywne nastawienie i podejście do kolejnych ankiet, które będziemy chcieli przeprowadzić w przyszłości. Kolejnym zagrożeniem są wyniki mogące okazać się na tyle zaskakujące dla pracodawcy, że ten będzie bał się przeprowadzać jakiekolwiek zmiany. Sytuacja, w której nie zostaną wyciągnięte wnioski, a co za tym idzie również nie zostaną podjęte działania, spowoduje u pracowników wątpliwe poczucie ważności i przynależności do organizacji, w której pracują, a motywacja i zaangażowanie z całą pewnością znacznie spadną.

Mimo zagrożeń, których nie należy się bać, ankiety pracownicze mogą powiedzieć nam wiele o aktualnym poziomie zadowolenia zatrudnianych przez nas osób. Pomogą też znaleźć rozwiązanie pozwalające podnieść ich satysfakcję i zbudować zespół, który sprawi, że firma odniesie sukces. Zadowolony pracownik to taki, który czuje, że jest dla nas waży i cenimy jego zdanie. Pamiętaj, że rozmowa i komunikacja z zespołem nie jest luksusem, a raczej obowiązkiem pracodawcy. Jego spełnienie wpłynie na kreatywność i zaangażowanie zespołu, co przełoży się na zyski Twoje firmy.

 

Paweł Dąbrowski – Dyrektor Regionu Grupy Progres

Więcej wpisów

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

W obliczu zmian demograficznych i szybkich przemian na rynku pracy polscy pracodawcy coraz częściej dostrzegają wartość zatrudniania emerytów. Sprawdźmy, dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emerytów. Czy ten trend to jedynie reakcja na starzenie się społeczeństwa? Czy może świadomy wybór, by korzystać z bogatego doświadczenia i umiejętności starszych pracowników?

Przebranżowienie – jest się czego bać?

Przebranżowienie – jest się czego bać?

Przebranżowienie – jest się czego bać?

Zmiana branży czy zawodu wywołuje skrajne emocje. Dla młodych ludzi, wchodzących na rynek pracy to już standard, ale wśród starszego pokolenia pracowników budzi strach. Jednak dla każdego bez względu na wiek, stanowi życiowe wyzwanie, ponieważ wymaga wyjścia ze swojej strefy komfortu. Czy warto zdecydować się na taki krok?

 

Kiedyś zawód zmienialiśmy z konieczności. Dziś w dobie rynku pracownika czujemy się pewniej i zmiana stanowiska oraz branży to zazwyczaj nasza świadoma decyzja. Przed jej podjęciem warto odpowiedzieć sobie na kilka pytań: Co mobilizuje nas do zmiany pracy? Ile czasu potrzebujemy na zmianę życia zawodowego? Jak „z głową” przygotować się do tej rewolucji i czy zawsze musi być to zaplanowane wcześniej?

 

Ucieczka na etat i do natury

 

Częstym powodem przebranżowienia jest chęć poznania czegoś nowego oraz rozwijania własnych kompetencji i poznawania nowego otoczenia. Osoby z tzw. „korpo”, decydujące się na zmianę branży często mają komfort finansowy – oszczędności, które dają im możliwość założenia firmy czy rozpoczęcia cyklu szkoleń, mających na celu pozyskanie nowych umiejętności i kompetencji. Choć znam też inne przykłady:

 

1. Menadżer – z banku do gastronomii

 

Menadżer pracujący wiele lat w sektorze bankowym nagle rozstał się z zawodem i otworzył food trucka, a następnie kolejnego, łącząc biznes z pasją.

 

2. Menadżer – z własnej działalności na etat

 

Inny przykład z mojego doświadczenia, pokazuje, że niekiedy dobrym rozwiązaniem jest zrobienie kroku do tyłu. Rekrutowałem do jednej z firm menadżera, który już jako młody człowiek osiągnął ogromny sukces w sektorze handlowym. Doszedł jednak do momentu, kiedy prowadzenie własnego biznesu go przerosło. Optymalnym rozwiązaniem dla niego była „ucieczka” na etat.

 

3. Rodzinny biznes – z miasta na wieś

 

Jeszcze inny przykład pokazuje, jak małżeństwo z dużego miasta rezygnuje z pracy na etacie, sprzedaje wszystkie nieruchomości i inwestuje w górach w dom po to, by prowadzić własną działalność agroturystyczną. Na moje pytanie dlaczego zdecydowali się pozostawić całe dotychczasowe życie zawodowe, odpowiedzieli: „brakowało nam spokoju, natury i wewnętrznej ciszy”.

 

Moje doświadczenie w branży i przytoczone przykłady pokazują, że przebranżowienie może być zaplanowane wcześniej lub realizowane w przypływie impulsu, kiedy wszystko stawiamy na jedną kartę. I bez względu na wiek nie powinniśmy się tego bać, bo zazwyczaj okazuje się „strzałem w dziesiątkę”, a korzyści płynące z takiej zmiany powinny być najlepszym argumentem przekonującym to wykonania takiego kroku.

 

Co zyskasz?

 

  1. Zaczniesz się rozwijać. Jeśli stale robimy to samo, w pewnym momencie przestajemy się rozwijać, nasze zaangażowanie spada i nie chce nam się chodzić do pracy. Dzięki przebranżowieniu zmienimy środowisko, poznamy nowych ludzi, nowe poglądy i doświadczenia nieznanych osób, a to z pewnością pobudza kreatywność. Ponadto, musimy być cały czas skupieni na tym, co robimy – koniec jazdy na autopilocie! Gdy codziennie uczymy się czegoś nowego stymulujemy nasz mózg do pracy, a co za tym idzie – do intensywnego rozwoju.

 

  1. Będziesz zarabiać więcej. Jednym z powodów zmiany zawodu jest chęć poprawy sytuacji materialnej. Trzeba przygotować się na to, że początki w nowym miejscu pracy mogą być trudne i być może będziemy zarabiać mniej niż w dotychczasowej pracy, ale wraz z doświadczeniem zarówno pensja jak i satysfakcja będą rosły. Jeśli chcemy zmienić branżę by więcej zarabiać, zwróćmy szczególną uwagę, jaka jest planowana ścieżka kariery dla stanowiska, na które aplikujemy i czy przedsiębiorstwo ma opinię pracodawcy, który dba o rozwój pracowników – to szansa pięcia się po szczeblach kariery w nowej branży. Jeśli planujemy zmianę zawodu i uczymy się dodatkowo, by spełnić wymagania rynku, sprawdźmy też wcześniej, jakie kompetencje są aktualnie potrzebne, by nie zaczynać od zera.

 

  1. Odkryjesz swój prawdziwy talent. Bardzo wiele osób nie wie, co chciałoby robić w życiu i po zdanej maturze wybiera się na przypadkowe studia, a po ich ukończeniu zaczyna swoją pierwszą pracę. Po kilku latach w danym zawodzie łatwiej jest nam już określić, jaki rodzaj pracy jest dla nas najbardziej męczący i najmniej rozwijający, w czym nie czujemy się dobrze, a jakie zadania dają nam satysfakcję. W pierwszej pracy najczęściej ujawniają się unikalne talenty: umiejętność działania pod presją czasu, zdolność do wykonywania kilku zadań jednocześnie, czy świetne podejście do ludzi i biegłość w nawiązywaniu nowych znajomości. Masz talent – wykorzystaj go!

Arkadiusz Gut
specjalista HR, dyrektor regionalny w Grupie Progres

Więcej wpisów

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

W obliczu zmian demograficznych i szybkich przemian na rynku pracy polscy pracodawcy coraz częściej dostrzegają wartość zatrudniania emerytów. Sprawdźmy, dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emerytów. Czy ten trend to jedynie reakcja na starzenie się społeczeństwa? Czy może świadomy wybór, by korzystać z bogatego doświadczenia i umiejętności starszych pracowników?

Co każdy lider powinien wiedzieć?

Co każdy lider powinien wiedzieć?

Co każdy lider powinien wiedzieć?

Stabilna i bezpieczna praca, rutyna, brak rozwoju i chęci podnoszenia kwalifikacji zawodowych to pułapka, w którą może wpaść każdy lider. Często o zmianie wspomnianego stanu rzeczy myśli zbyt późno np. w momencie utarty pracy, gdy okazuje się, że inni byli lepsi, a uczeń wyprzedził mistrza. Co zrobić by uniknąć upadku z wysokiego, zawodowego konia i zaprzepaszczenia pozycji lidera w branży?

Przełóżmy nasze predyspozycje zawodowe na język medyczny. Jednym z istotnych „objawów” bycia liderem jest chęć ciągłego rozwoju i uczenia się nowych rzeczy. Potrzebne jest również profilaktyczne działanie, które zabezpieczy przed utratą pozycji lidera, co więcej znacząco ją wzmocni.

Urodzony lider?

Pozycja lidera nie bierze się znikąd. Oczywiście potrzebny jest wrodzony talent przywódczy jednak nie oznacza to, że naturalne predyspozycje wystarczą, by skutecznie kierować zespołem. Przeciwnie. Każdy talent można i trzeba rozwijać. Oczywiście nie wszystkie kursy czy warsztaty muszą być związane z wykonywanym zawodem, od czasu do czasu dobrze wybrać się także na zajęcia dotyczące Twoich zainteresowań, hobby. Dzięki temu cały czas powiększamy swoją wiedzę, rozwijamy umiejętności, a to wszystko może zaprocentować w przyszłości.

Bycie liderem wiąże się także z wieloma obowiązkami i wypełnionym co do minuty kalendarzem, dlatego jeśli już decydujemy się na szkolenie to nie powinno być ono stratą czasu. Kurs, warsztat czy szkolenie oparte na tym samym schemacie i programie, który jest dla każdego managera/lidera tak naprawdę jest dla nikogo. Liderzy to osoby, które potrzebują indywidualnego podejścia. Z uwagi na specyfikę swoje pracy. Nie można przecież wrzucić wszystkich do jednego worka. Do rozwoju i faktycznego efektu szkolenia czy warsztatu potrzebne jest indywidualne podejście. Organizator powinien zwracać uwagę na branżę, wielkość firmy i zespołu, rodzaj problemów, z którymi się mierzysz, bo to w dużym stopniu te czynniki decydują o specyfice Twojej pracy. Po czym maksymalnie spersonalizować szkolenie, by jak najlepiej dopasować je do Twoich potrzeb.

Szkolenia – na co zwracać uwagę?

Diagnoza potrzeb – sprawdź, czy przed rozpoczęciem zajęć trener zweryfikuje indywidualne potrzeby kursantów i dostosowuje agendę do oczekiwań grupy. Jeśli nie, możesz być tym spotkaniem zawiedziony.

Dedykowane case studies – wybieraj takie szkolenia, które tworzą dedykowaną przestrzeń na przedyskutowanie ważnych dla Ciebie kwestii. Dlaczego to takie istotne? Ponieważ dzięki różnorodności doświadczeń grupy (najlepiej małej), indywidualnemu podejściu trenera oraz elementom coachingu grupowego, otrzymasz maksimum wsparcia w kluczowych dla Ciebie obszarach, które później będziesz mógł wykorzystać w pracy.

Indywidualne konsultacje – jesteś Liderem lub chcesz nim być? To wiedz, że Twoja wrodzona chęć rozwoju sprawi, że samo szkolenie może Ci nie wystarczyć. Dlatego potrzebujesz takich zajęć, po których trener nie zniknie nagle bez słowa wyjaśnienia istotnych dla Ciebie kwestii. Dobry prowadzący wie, że liderzy potrzebują więcej uwagi i konsultacji, które ugruntują i poszerzą ich wiedzę.

Test dla Lidera

Na koniec krótki test. Odpowiedz na pytania TAK lub NIE

  1. Czy chcesz zdobywać wiedzę, której nie znajdziesz nigdzie indziej?
  2. Czy chcesz rozwijać się zawodowo oraz doskonalić swoje umiejętności?
  3. Czy lubisz wymieniać się doświadczeniami z ludźmi z innych branż?
  4. Czy Twoim żywiołem jest podejmowanie coraz większych wyzwań?
  5. Chcesz awansować?
  6. Zależy Ci na zdefiniowaniu swoich mocnych stron i wiedzy jak je wykorzystywać?
  7. Chcesz udoskonalić umiejętność komunikacji interpersonalnej?
  8. Chcesz być liderem przyszłości?

Rozwiązanie: Jeśli na przynajmniej jedno z tych pytań odpowiedziałeś tak, to powinieneś pomyśleć o szkoleniu. Być może któreś z nich https://grupaprogres.pl/consulting/ jest właśnie dla Ciebie.

Więcej wpisów

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

W obliczu zmian demograficznych i szybkich przemian na rynku pracy polscy pracodawcy coraz częściej dostrzegają wartość zatrudniania emerytów. Sprawdźmy, dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emerytów. Czy ten trend to jedynie reakcja na starzenie się społeczeństwa? Czy może świadomy wybór, by korzystać z bogatego doświadczenia i umiejętności starszych pracowników?

Na słuchawkach – prawdy i mity

Na słuchawkach – prawdy i mity

Na słuchawkach – prawdy i mity

Czy praca w call center jest atrakcyjna? Na czym polega? Czy to zajęcie mało ambitne i tylko na chwilę? Ile prawdy jest w „mrożących krew w żyłach” opowieściach o pracy w tzw. hot-line?

 

Swoją karierę zawodową, jeszcze w czasach studenckich, rozpoczynałem właśnie „na słuchawkach”. Mam zatem bardzo osobiste doświadczenia w tym temacie. Jak w każdej pracy są chwile gorsze i lepsze, ale niewątpliwą wartością są fantastyczne przyjaźnie, które w moim przypadku pokonały próbę czasu i nadal trwają.

 

Jak wygląda branża call center?

 

Z danych wynika, że ta gałąź usług rozwija się bardzo dynamicznie, zarówno w Polsce jak i na świecie. Raport firmy Technavio pokazuje, że ten rynek, w skali światowej, będzie rósł średnio 9 proc. rocznie, w Europie jeszcze szybciej – 11 proc. w ciągu roku. Eksperci zwracają uwagę na potencjał EMEA. Polska w ich ocenie staje się jedną z ulubionych lokalizacji dla contact center. Szacuje się, że w tej branży, aktualnie pracuje u nas ponad 200 tys. osób. Co więcej, ten segment usług cechuje profesjonalizm. Nagminnie pojawiają się nowe oferty pracy nie tylko dla szeregowych konsultantów, ale również specjalistów i kierowników.

 

Wieża Babel

 

W polskich contact center obsługiwani są klienci dosłownie z całego Świata, mówiący w 40 różnych językach! Jeśli ktoś włada chińskim czy tureckim, bez problemu znajdzie w nich pracę. Powodami, dla których takie centra obsługi klientów powstają właśnie w Polsce są dobrze wykształceni, znających języki obce, młodzi ludzie, relatywnie niskie koszty utrzymania kadry oraz dobra infrastruktura techniczna. Jednocześnie, co może wydawać się zaskakujące, jesteśmy dość atrakcyjnym rynkiem pracy dla obcokrajowców. Nie dziwi widok młodych Hiszpanów, Włochów, czy nawet obywateli RPA pracujących w Polsce, właśnie w call center. Istny tygiel, dzięki któremu można znaleźć się w ciekawym, multikulturowym towarzystwie.

 

Pierwsza praca

 

Dla młodych ludzi, bez doświadczenia zawodowego, którzy dopiero wchodzą na rynek pracy, to idealne miejsce na rozpoczęcie kariery. Każde poważne centrum telefoniczne wprowadzi adepta w arkana tej pracy poprzez system szkoleń, treningów i przy wsparciu opiekunów. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że może być to także ogromna inwestycja w rozwój zawodowy. Już po kilku tygodniach spędzonych na przysłowiowej „słuchawce” rośnie pewność siebie, komfort komunikacji, swoboda argumentowania i negocjowania, w obsłudze pomaga zdobywana świadomość biznesowa. Podczas szkoleń i warsztatów doradcy uczą się nowoczesnych technik sprzedaży, zbijania obiekcji czy diagnozowania potrzeb. Oprócz tego praca w zespole, zorientowanie na cele i sposoby ich osiągania, ustalanie wagi i priorytetów zadań, korzystanie z know-how i najlepszych praktyk organizacji, która stawia na ludzi, procesy oraz technologie to wszystko kwalifikacje i kompetencje procentujące na każdym etapie kariery, bez względu na stanowisko oraz branżę.

 

A może praca na stałe?

 

Mój przykład pokazuje, że „słuchawki” były tylko jednym z etapów życia zawodowego pozwalającym dojść do miejsca, w którym aktualnie jestem. Znam jednak wiele osób, chcących rozwijać swoją karierę w tej branży i robiących już ponad 10 lat. Niektórzy z nich związali się z jedną firmą, wykorzystując szansę na rozwinięcie w niej skrzydeł.

Każda z organizacji oferuje system pozwalający osiągać kolejne szczeble w hierarchii firmy. Wbrew pozorom istnieje tu dość rozbudowana struktura, obfitująca w wiele ciekawych stanowisk pracy.

Call center to także dobre miejsce dla osób chcących wrócić na rynek pracy np. po urlopach macierzyńskich, dłuższych pobytach za granicą, ale też dla ludzi z różnego typu niepełnosprawnościami lub potrzebujących elastycznego harmonogramu pracy.

 

Przychodzące i inicjowane. Inbound/Outbound

 

To podstawowa różnica w tym, czym zajmują się konsultanci w call center.

Połączenia przychodzące to te, które wykonują klienci. Z pozoru łatwiejsza „działka” tej pracy. Tu konsultanci załatwiają problemy osób dzwoniących, przyjmują reklamacje, rozwiązują kwestie techniczne, wykonują operacje zlecone przez klientów, dokonują rezerwacji itp. Raczej aktywnie nie sprzedają, choć i to powoli ulega zmianom.

Połączenia inicjowane rozpoczynają konsultanci, zwykle są one związane ze sprzedażą usług i rzeczy, ubezpieczeń, obsługą posprzedażową i badaniem opinii. To, jak w tych rolach odnajdują się pracownicy zależy od ich predyspozycji, odporności na stres, motywacji oraz umiejętności.

 

Strach ma wielkie oczy

 

Trudno jest zachować spokój, gdy nie wiemy, czego się spodziewać. Niedoświadczeni w tej profesji najbardziej obawiają się, że podczas połączenia złapie ich stres – nagle zabraknie im słów i nie będą wiedzieli, co powiedzieć. Drugim częstym powodem zmartwień jest zaniepokojenie związane z oczekiwanymi wynikami sprzedaży, których nie uda się osiągnąć.

By przełamać „pierwsze lody” i oswoić strach, każdy pracownik bierze udział w licznych szkoleniach, otrzymuje wsparcie coachów i trenerów, pomoc bardziej doświadczonych kolegów oraz koleżanek. Z dnia na dzień nabiera się pewności siebie oraz swobody w prowadzeniu rozmowy. Dobre wyniki stają się tylko kwestią czasu.

 

Ostro po bandzie

 

Call center ma też ciemniejsze strony. Konia z rzędem temu, kto powie, gdzie ich nie ma??

Wyniki, statystyki i monitoring – słowa klucze, słowa straszaki. Oczywiście są wymagania i tzw. KPI – trzeba osiągać postawione cele biznesowe, w końcu to nie jest działalność charytatywna. Bolące gardło jest niestety dość częstą przypadłością związaną z ciągłym mówieniem oraz przebywaniem w klimatyzowanych pomieszczeniach.

Niecenzuralne i impulsywne zachowania klientów to chyba najbardziej obciążająca psychicznie część tej pracy. Brak kontaktu „face to face” powoduje pozorne poczucie bezpieczeństwa – ludziom wydaje się, że są bezkarni i mogą przelać swoje frustracje na osobę po drugiej stronie słuchawki. Nic bardziej mylnego. Aktualnie wszystkie rozmowy są rejestrowane, więc zostaje ślad każdego telefonicznego kontaktu. Pracownik call center z założenia jest chroniony, może zatem dochodzić swoich praw od wyjątkowo napastliwego bądź wulgarnego klienta. Mimo wszystko, stalowe nerwy i pogoda ducha bardzo się przydają.

 

Swoją pracę w call center wspominam z dużym rozrzewnieniem. Niewątpliwie nie był to czas stracony. Nauczyłem się wielu przydatnych rzeczy, które wykorzystuję do dzisiaj. Najważniejszą jednak, życiową nauką, jest sposób podejścia do drugiego człowieka. Każdego rozmówcę traktuję tak, jak sam chciałbym być traktowany.

 

A na zakończenie mój ulubiony skecz Łukasza Lodkowskiego „Lotka” o Call Center: https://www.youtube.com/watch?v=DUay0SJKx_E

 

Ciekawe oferty pracy w call center znajdują się pod linkiem: http://mojprogres.pl/oferty-pracy

Przemysław Mroczek
Kierownik Działu Marketingu
Grupa Progres

Więcej wpisów

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

Dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emeryta?

W obliczu zmian demograficznych i szybkich przemian na rynku pracy polscy pracodawcy coraz częściej dostrzegają wartość zatrudniania emerytów. Sprawdźmy, dlaczego pracodawcom opłaca się zatrudniać emerytów. Czy ten trend to jedynie reakcja na starzenie się społeczeństwa? Czy może świadomy wybór, by korzystać z bogatego doświadczenia i umiejętności starszych pracowników?

Wyrażam zgodę na przetwarzanie podanych przeze mnie danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o. Administratora danych osobowych, w celach związanych z uczestnictwem w konferencjach i innych wydarzeniach oraz w celach marketingowych i statystycznych, przesłania informacji handlowych. Wyrażam zgodę na udostępnienie moich danych osobowych partnerom Grupy Progres Sp. z o.o, w celu otrzymywania od nich informacji handlowych. Więcej informacji na temat celu i sposobu przetwarzania Państwa danych osobowych przez Grupę Progres Sp. z o.o znajduje się TUTAJ.